Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.
Prezes PiS zabrał głos na konwencji, która odbywa się pod hasłem "Wolni Polacy wobec zmian traktatowych Unii Europejskiej" i jest związana ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Kaczyński: idziemy do europarlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład
W pierwszej części swojego przemówienia mówił o - jak ocenił - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem. - Musimy jasno powiedzieć, odrzucimy Zielony Ład. Idziemy do tego parlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład - powiedział Kaczyński.
- On w dzisiejszej swojej wersji godzi w polskie rolnictwo, praktycznie prowadzi do jego likwidacji i tutaj trzeba dodać, chociaż to nie należy do Zielonego Ładu, że taką samą likwidację można uzyskać poprzez otwarcie naszych granic (...) na import z Ukrainy - podkreślił.
Jak mówił dalej, "Zielony Ład to coś znacznie dalej idącego". - Zielony Ład to dyrektywa budynkowa, to bardzo droga energia, coraz droższa. Spotkamy się z tym bardzo niedługo. A to oznacza z kolei nie tylko wyższe ceny energii, ale wyższe ceny działalności gospodarczej, a co za tym idzie także wyższe ceny właściwie we wszystkich dziedzinach. To oznacza także wyższe ceny transportu, transportu lotniczego - kontynuował Kaczyński.
- Nasza biało-czerwona drużyna przystępuje do tych wyborów, do tego wielkiego przedsięwzięcia z pełnym przekonaniem, z pełną determinacją, że musimy bronić polskich wartości, polskich interesów i polskiej racji stanu - mówił Kaczyński, którego wystąpienie poprzedziło odegranie "Mazurka Dąbrowskiego", a sam prezes PiS cytował Romana Dmowskiego, mówiąc: - Jesteśmy Polakami i mamy polskie obowiązki.
Kaczyński o pakcie migracyjnym
Kaczyński stwierdził też, że należy zatrzymać "wszystkie szaleńcze przedsięwzięcia migracyjne", wskazując tu na unijny pakt migracyjny.
Mówił, że Polacy "są dobrymi ludźmi" i przyjęli miliony uchodźców z Ukrainy, ale "mają prawo chcieć żyć w bezpiecznym kraju". - I mają prawo żyć w kraju, w którym obowiązują reguły wynikające z ich kultury, z polskiej kultury, z chrześcijańskiej kultury - mówił szef PiS. - Dlatego mówimy tutaj zdecydowane nie. Także i dlatego, że to jest przymus. Musimy to zatrzymać, to jest nasze zobowiązanie - dodał.
Kaczyński o nowych traktatach: utracimy suwerenność
Prezes PiS wspomniał też o nowych traktatach europejskich. - Nowe traktaty, a właściwie zmiany w tych istniejących, zmiany, które zmieniają ich sens. Jaki będzie skutek tego, że to zostanie przyjęte? Otóż skutek będzie taki, że utracimy suwerenność, że będziemy terenem zamieszkiwania Polaków rządzącym z zewnątrz. To jest sytuacja całkowicie nie do przyjęcia - ocenił Kaczyński.
- Musimy być suwerennym krajem. Nikt nam nie może dyktować i podejmować za nas decyzji w takich sprawach jak obrona, polityka zagraniczna, jak obrona ta bezpośrednia poprzez straż polskich granic - powiedział prezes PiS.
Kaczyński o euro: idziemy tam, żeby to powstrzymać
Kaczyński przekonywał, że aby ochronić polską suwerenność, potrzebne jest też zachowanie własnej waluty. Stwierdził, że "euro jest walutą bardzo mocną, dostosowaną do bardzo silnej gospodarki". - W gruncie rzeczy ona służy tylko Niemcom, bo Niemcy gdyby nie mieli euro, to by mieli jeszcze silniejszą markę i w związku z tym mniejsze możliwości eksportowe. A to jest gospodarka w wielkiej mierze oparta o eksport. No może jeszcze Holandia, chociaż ostatnio już to też zaczyna pękać, jest w stanie znieść tę walutę. Inne kraje na tym tracą - mówił dalej prezes PiS.
- Myśmy wchodzili do Unii Europejskiej po to, żeby osiągnąć poziom zachodniej Europy i nie jest już daleko. Ale w tym momencie, kiedy już nie jest daleko, próbują nam wybudować tam tamę bardzo trudną do sforsowania, euro jest częścią tej tamy. Naprawdę nie możemy się na to zgodzić. Idziemy tam, żeby to powstrzymać - mówił Kaczyński.
Kaczyński: Saryusz-Wolski będzie kandydatem na komisarza
Kaczyński przekazał także, że kandydatem jego partii na komisarza w Unii Europejskiej będzie Jacek Saryusz-Wolski.
- Mamy mocną drużynę, mamy ludzi, którzy są w stanie dobrze działać w Unii Europejskiej, kompetentnie. Mamy także naszego kandydata na komisarza w Unii Europejskiej, który będzie tam umiał, bo jest super kompetentnym człowiekiem i ma silny, bardzo silny charakter i mocny temperament. Mówię tu o panu doktorze Saryuszu-Wolskim - powiedział Kaczyński.
Kaczyński o "jedynej drodze" do zapewnienia bezpieczeństwa
Prezes PiS mówił także o kwestiach związanych z bezpieczeństwem.
- Nasze bezpieczeństwo to po pierwsze nasze własne siły i je trzeba rozbudowywać. I (po drugie) NATO jako wielki, największy w dziejach sojusz. A fundamentem tego sojuszu jest sojusz ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział.
- Musimy tę jedyną drogę, zapewniającą nam bezpieczeństwo, podtrzymać. To też jest nasz cel. I o to też będziemy walczyć w Unii Europejskiej. To jest cel naprawdę podstawowy - dodał.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: mat. organizatora