Bartoszewski: koncepcja, że moglibyśmy połączyć siły z PiS-em, jest absurdalna

Źródło:
TVN24
Bartoszewski: koncepcja, że moglibyśmy połączyć siły z PiS-em, jest absurdalna
Bartoszewski: koncepcja, że moglibyśmy połączyć siły z PiS-em, jest absurdalna TVN24
wideo 2/23
Bartoszewski: koncepcja, że moglibyśmy połączyć siły z PiS-em, jest absurdalna TVN24

My poszliśmy do wyborów z hasłem, które było bardzo chwytliwe i bardzo dobrze zadziałało: albo głosujecie na Trzecią Drogę, albo macie trzecią kadencję PiS - powiedział w sobotę w "Jeden na jeden" w TVN24 poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski. Stanowczo zapewnił, że "nie będzie koalicji PSL-u z Prawem i Sprawiedliwością". Zdaniem Bartoszewskiego, gdyby prezydent Andrzej Duda zaproponował misję stworzenia rządu liderowi PSL, "pan prezes Władysław Kosiniak-Kamysz uprzejmie odmówi".

Pytany o możliwość koalicji PSL-PiS Władysław Teofil Bartoszewski podkreślił, że "do żadnego posła z PSL-u nikt się nie odzywał".

- Myśmy poszli do wyborów z hasłem, które było bardzo chwytliwe i bardzo dobrze zadziałało: albo głosujecie na Trzecią Drogę, albo macie trzecią kadencję PiS - przypomniał Bartoszewski. - Koncepcja, że moglibyśmy się z tego wyłamać wbrew woli Suwerena, wbrew woli wyborców, których mieliśmy trzy miliony sto dziesięć tysięcy, którzy zagłosowali na nas, jest absurdalna - oświadczył.

Gość TVN24 stanowczo zapewnił, że "nie będzie koalicji PSL-u z Prawem i Sprawiedliwością".

Bartoszewski dodał, że zdaniem niektórych był on w tych wyborach "pomostem, przez który wyborcy PiS-u przeszli głosować na Trzecią Drogę". - Bo ja byłem z prawej strony PSL-u i tworzyło to pewną opcję dla wyborców, którzy się zawiedli katastrofalną drugą kadencją (PiS - red.) - stwierdził poseł.

Bartoszewski: pogodziłem się z tym, że Donald Tusk będzie premierem natychmiast po wyborach

Pytany, czy pogodził się z tym, że to Donald Tusk, a nie Władysław Kosiniak-Kamysz będzie kandydatem opozycji na premiera, odparł: - Ja się pogodziłem z tym natychmiast po wyborach.

Zapewnił, że "bez żadnych wątpliwości" wszedłby dziś do rządu, na czele którego stanąłby lider Platformy Obywatelskiej. - Musiałbym być poproszony, żeby wejść do tego rządu, a nie zakładam, że będę. Ale nie ma najmniejszych wątpliwości, że rząd stworzy Koalicja Obywatelska razem z Trzecią Drogą i razem z Lewicą - stwierdził gość TVN24.

Zdaniem Bartoszewskiego, gdyby prezydent Andrzej Duda zaproponował misję stworzenia rządu liderowi PSL, "pan prezes Władysław Kosiniak-Kamysz uprzejmie odmówi". - Z całą pewnością wcześniej odbędą się rozmowy między liderami czterech partii i pewne ustalenia zapadną. Jeżeli te ustalenia zostaną uczynione, to na pewno przeciwko nim żaden z tych liderów nie wystąpi u pana prezydenta - przekonywał.

Bartoszewski: pogodziłem się z tym, że Donald Tusk będzie premierem natychmiast po wyborach
Bartoszewski: to nie Trzecia Droga wygrała wybory. W związku z tym nie my będziemy dyktować skład rządu TVN24

Jaki model rządzenia przyjmie opozycja?

Bartoszewski mówił również o tym, jaki model rządzenia przyjmie opozycja. - To jest kwestia, którą będą dyskutowali liderzy naszych partii. Z tego, co słyszę, nie będzie jakiś zmian strukturalnych w rządzie - powiedział. Zaznaczył jednocześnie, że "jakiś podział niewątpliwie nastąpi".

Pytany, czy koalicjanci powinni patrzeć sobie na ręce, a więc czy funkcję ministra i wiceministra danego resortu powinni pełnić przedstawiciele różnych partii, Bartoszewski stwierdził, że "niekoniecznie", choć dodał, że "tak rzeczywiście było w przeszłości". - Ten model był stosowany na przykład w koalicji PO-PSL przez osiem lat - przypomniał.

Pytany, co się bardziej opłaca - jeden klub wspólny dla PSL-u i Polski 2050, czy dwa osobne - Bartoszewski odpowiedział, że w tej sprawie "trwają dyskusje między liderami partii". - Z punktu widzenia PSL-u jest oczywiste, że jak się ma 65 posłów to ma się inną pozycję przetargową niż jak się ma 32 i 33 odpowiednio - ocenił.

Bartoszewski o wyborczych obietnicach opozycji

Opozycja w trakcie kampanii wyborczej zapowiadała m.in. podwyżki dla pracowników budżetówki. Pytany, czy te obietnice są święte, Bartoszewski odparł: - Nie możemy iść do wyborów z hasłami, że będziemy podwyższać na przykład pensję nauczycielom, po czym powiedzieć, że nie, nie będziemy podwyższać.

Zaznaczył, że wszystkie trzy ugrupowania opozycji demokratycznej szły do wyborów z hasłem podwyżek dla sfery budżetowe, natomiast proponowały różną ich wysokość. Dodał, że także w kwestii programów socjalnych partie opozycyjne mają "troszkę odmienne podejścia". - Natomiast z całą pewnością te świadczenia społeczne będą utrzymane - zapewnił.

Bartoszewski o wyborczych obietnicach opozycji
Bartoszewski o wyborczych obietnicach opozycji TVN24

"Trybunał Stanu to jest fikcja"

Władysław Teofil Bartoszewski przyznał, że sceptycznie podchodzi do pomysłu postawienia prezydenta Andrzeja Dudy przed Trybunałem Stanu. Potrzeba do tego większości dwóch trzecich głosów Zgromadzenia Narodowego, czyli połączonych izb Sejmu i Senatu. To daje wymóg większości łącznie 370 głosów. Opozycja, razem z Konfederacją, może liczyć maksymalnie na 332 głosy.

- To jest mało realne. (...) Jeżeli kogoś chcemy postawić przed odpowiedzialnością karną, to musi być prokuratura i niezależny sąd - stwierdził poseł PSL.

Na pytanie, kto jego zdaniem powinien stanąć przed Trybunałem Stanu, Bartoszewski odparł, że "bardzo duża liczba osób". Oprócz prezydenta Andrzeja Dudy wymienił w tym miejscu ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, który - jak stwierdził - "przeprowadził destrukcję wymiaru sprawiedliwości". - Cała inna grupa posłów, ludzie odpowiedzialni za wybory kopertowe, ludzie odpowiedzialni za maseczki, za rozmaite przekręty covidowe. To jest cała masa polityków Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski - wyliczał.

Wyraził jednocześnie opinię, że "Trybunał Stanu to jest fikcja". - Ja zawsze mówiłem, nie Trybunał Stanu, bo to jest nierealne, tylko zbadanie sprawy przez prokuraturę. Jeżeli będą dowody na pewne naruszenie prawa, wtedy sprawa idzie do sądu i sąd się tym zajmuje - powiedział gość TVN24.

Autorka/Autor:momo//mm

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Były sekretarz stanu USA Mike Pompeo napisał o elementach "planu Trumpa" dla Ukrainy w przypadku jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Ma on zakładać między innymi realne sankcje wobec Kremla, wzmocnienie NATO, lend-lease dla Ukrainy i zniesienie ograniczeń na użycie amerykańskiej broni w jej wojnie przeciwko Rosji.

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi zjawiskami. Na północnym zachodzie Polski, w tym nad morzem, prognozowane są głównie intensywne opady deszczu, a częściowo w centrum i na południu wiatr podczas burz ma rozpędzać się nawet do 80 kilometrów na godzinę. Synoptycy IMGW ostrzegają również przed upałami.

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 130 zniszczonych budynków i ewakuacja tysięcy ludzi - tak wygląda sytuacja w dwóch hrabstwach na północy Kalifornii, gdzie trwa walka z jednym z największych pożarów w historii tego stanu. Ogłoszono stan wyjątkowy. Trudna sytuacja jest też w sąsiednim Oregonie, gdzie spłonęły gospodarstwa i wiele zwierząt - informują lokalne media.

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim usłyszał 20-latek podejrzany o zamordowanie kobiety w jednym z mieszkań w Opolu. Hubert Ś. zeznał, że uderzył ofiarę siedem razy młotkiem w głowę, a powodem ataku była kłótnia o pieniądze.

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Źródło:
TVN24

Dorosły czarny niedźwiedź z młodym w mieście Winsted w amerykańskim stanie Connecticut zatrzasnął się w samochodzie. Zwierzęta zniszczyły tapicerkę, uruchomiły radio i trąbiły klaksonem. Na zewnątrz auta znajdował się jeszcze jeden zaniepokojony młody osobnik.

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Źródło:
PAP

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

885 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Ukraińska armia przerzuca dodatkowe siły do zrujnowanego Torecka w obwodzie donieckim, a miejscowi cywile próbują stamtąd uciekać pod ogniem nieprzyjaciela. Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o ataku na lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie. Unia Europejska przekazała Ukrainie 1,5 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl

Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych mieszkańców. W wielu zakątkach świata znajdują się góry, jaskinie a nawet rajskie wyspy, gdzie turyści są niemile widziani.

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

35-letni mężczyzna został wciągnięty przez maszynę, którą naprawiał na terenie firmy budowlanej w Koszalinie. Jego życia nie udało się uratować. Przyczyny i okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratury. Sprawą zajmuje się także inspekcja pracy.

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci z Olsztyna poszukują mężczyzny podejrzewanego o kieszonkową kradzież portfela pasażerki autobusu komunikacji miejskiej, do której doszło w marcu tego roku. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w jego identyfikacji, proszeni są o kontakt z policją.

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Pochodzący z archidiecezji warszawskiej ksiądz został zatrzymany w środę w Austrii w związku ze złamaniem ustawy antynarkotykowej. - Wkrótce będą podjęte działania prawno-kanoniczne - poinformował rzecznik arcybiskupa metropolity warszawskiego i archidiecezji warszawskiej ksiądz Przemysław Śliwiński

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Nagrodą o równowartości 180 milionów złotych podzielą się szczęśliwcy z Norwegii i Szwecji. W Polsce odnotowano wysoką wygraną drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Turyści podróżujący na Zanzibar będą musieli zapłacić 44 dolary (czyli ponad 170 złotych) dodatkowej opłaty. To ubezpieczenie, które będzie ważne przez 92 dni i zacznie obowiązywać od 1 września bieżącego roku na terenie całego archipelagu.

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl