Wspólna deklaracja premierów Polski i Izraela. "Chodzi nam o prawdę i tylko o prawdę"

[object Object]
Premier Mateusz Morawiecki podpisał deklaracjętvn24
wideo 2/23

Polska i Izrael podpisały wspólną deklarację - poinformował w środę na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Premier odczytał jej tekst w języku angielskim. W tym samym czasie odbyła się konferencja prasowa premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Na sali w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów obecna była między innymi ambasador Izraela Anna Azari.

"Określenie 'polskie obozy śmierci' jest w sposób znaczący złe"

Premier odczytał tekst deklaracji w sprawie zmian w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej w języku angielskim, a następnie ją podpisał.

"W ciągu ostatnich 30 lat kontakty między naszymi krajami opierały się na zaufaniu i zrozumieniu. Izrael i Polska są przyjaciółmi i partnerami, które blisko ze sobą współpracują na arenie międzynarodowej, ale także w odniesieniu do pamięci o Holokauście" - napisano w dokumencie.

Podkreślono także, że współpraca ta była możliwa dzięki duchowi wzajemnego szacunku dla tożsamości i wrażliwości historycznej, w tym jednym z najbardziej tragicznych okresów w naszej historii.

"Po rozmowach z premierem Netanjahu i premierem Morawieckim Izrael powitał z zadowoleniem decyzję podjętą przez polski rząd o ustanowieniu oficjalnej polskiej grupy poświęconej dialogowi z partnerami izraelskimi dotyczącego kwestii historycznych odnoszących się do Holokaustu" - stwierdzono.

"Jasne jest, że Holokaust był niemającą w historii precedensu zbrodnią popełnioną przez nazistowskie Niemcy wobec narodu żydowskiego, w tym Polaków żydowskiego pochodzenia. Polska zawsze wyrażała najwyższe zrozumienie znaczenia Holokaustu jako najtragiczniejszej części doświadczeń narodu żydowskiego" - podkreślono. "Wierzymy, że jest wspólna odpowiedzialność, aby prowadzić wspólne badania w celu zachowania pamięci o Holokauście" - dodano.

"Zawsze zgadzaliśmy się, że określenie 'polskie obozy konferencyjne, polskie obozy śmierci' jest w sposób znaczący złe i pomniejsza odpowiedzialność Niemców za stworzenie takich obozów" - zaznaczono w deklaracji.

"Odrzucamy działania, które mają na celu obwinianie Polski"

W deklaracji podkreślono, że w czasie wojny rząd polski na uchodźstwie próbował zatrzymać działanie nazistów poprzez pobudzanie świadomości zachodnich aliantów w zakresie systematycznego mordowania polskich Żydów.

"Potępiamy wszelkie pojedyncze zbrodnie popełnione przez Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej, z zaszczytem powiększamy te heroiczne działania licznych Polaków, w tym także Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, którzy ryzykowali swoje życie, żeby ratować Żydów" - podkreślono.

"Odrzucamy działania, które mają na celu obwinianie Polski czy narodu polskiego w całości o zbrodnie popełnione przez nazistów i ich kolaborantów z innych narodów. Niestety, smutną prawdą jest to, że niektórzy ludzie, bez względu na ich pochodzenie, religię czy światopogląd, ujawnili w tym czasie swoje najciemniejsze strony" - zaznaczono w deklaracji.

"Przyjmujemy do wiadomości fakt, że pewne struktury polskiego państwa podziemnego, nadzorowane przez polski rząd na uchodźstwie, stworzyły mechanizm systematycznej pomocy i wspierania Żydów, a sądy skazywały Polaków za kolaborację z okupacyjnymi władzami niemieckimi, w tym także za wydawanie Żydów" - stwierdzono w dokumencie.

"Oba rządy bardzo ostro potępiają wszelkie formy antysemityzmu"

W deklaracji jest mowa także o wsparciu dla pełnych i nieograniczonych badań dotyczących Holokaustu. "Wspieramy pełne i nieograniczone badania i wyrażanie nauki historycznej zwłaszcza w zakresie Holokaustu, aby można było prowadzić takie badania bez obawy o jakiekolwiek prawne przeszkody" - napisano.

"W tym także, jeśli chodzi o naukowców, dziennikarzy, studentów oraz także tych, którzy przeżyli Holokaust oraz ich rodziny, które nie będą podlegały jakimkolwiek ograniczeniom prawnym poprzez wykorzystywanie prawa do wolności wypowiedzi i wolności badań w odniesieniu do Holokaustu. Żadne prawo nie może i nie zmieni tego" - podkreślono.

Rządy Polski i Izraela bardzo ostro potępiają także w podpisanym dokumencie wszelkie formy antysemityzmu.

"Oba rządy bardzo ostro potępiają wszelkie formy antysemityzmu i wyrażają swoje zaangażowanie, aby przeciwstawiać się wszelkim jego formom. Oba rządy także wyrażają odrzucenie antypolonizmu oraz innych negatywnych stereotypów narodowych. Rząd Polski i Izraela wzywają do powrotu do pełnego szacunku i dialogu w dziedzinie dyskursu publicznego" - głosi fragment wspólnej polsko-izraelskiej deklaracji.

Premier odczytał wspólną deklarację Polski i Izraela
Premier odczytał wspólną deklarację Polski i Izraelatvn24

"Chodzi nam o prawdę i tylko o prawdę"

Morawiecki po odczytaniu deklaracji powiedział, że cieszy go duże poparcie dla nowelizacji ustawy o IPN, w tym opozycji. - Cieszę się, że nowelizację poparło aż 388 posłów, że zwyciężył taki instynkt państwowy, instynkt ponadpartyjny i mimo też ciężkich słów, które padały z trybuny - powiedział.

Jak podkreślił, Polska może teraz "skuteczniej walczyć o prawdę". - Cieszę się, że posłowie opozycji, krótko mówiąc, w ogromnej większości przychylili się do naszych argumentów, że był tutaj taki szeroki konsensus, że będziemy teraz, mam nadzieję razem, walczyć o prawdę o Polakach, o Polsce, o naszej historii, w szczególności tym niezwykle kluczowym dla naszych dziejów okresie II wojny światowej - mówił szef rządu.

- Prawda o Polsce jest dobra i prawda o naszych intencjach też jest dobra. My, zmieniając to prawo, pokazujemy te intencje jeszcze wyraźniej, że chodzi nam właśnie o prawdę i tylko o prawdę - podkreślił Morawiecki.

Odnosząc się do argumentów podnoszonych wobec ustawy o IPN, że do zwalczania fałszywych twierdzeń o sprawstwie Holokaustu wystarczy - tak jak w innych krajach - droga cywilnoprawna, Morawiecki podkreślił, że "inne kraje mają zupełnie inny punkt startu". - My musieliśmy na dobrą sprawę startować z bardzo głębokiego impasu, bierzemy pod uwagę różne okoliczności i chcemy zagwarantować skuteczność naszych działań - dodał.

- Przede wszystkim bierzemy pod uwagę również konieczność działania poprzez naszą dyplomację. Będziemy przekonywać jak najszersze rzesze dziennikarzy, dyplomatów i osób opiniotwórczych na całym świecie, polityków i społeczeństwa, jaka była prawda historyczna o tamtych czasach - zapowiedział.

Premier: cieszę się, że w sprawie ustawy o IPN był taki szeroki konsensus
Premier: cieszę się, że w sprawie ustawy o IPN był taki szeroki konsensustvn24

"Podnieśliśmy świadomość o sprawie polskiej na zupełnie inny poziom"

Premier zaznaczył, że dzięki ustawie o IPN rząd "podniósł świadomość o sprawie polskiej - jak to się kiedyś mówiło - na zupełnie inny poziom". - Ta zmiana, która dzisiaj została przez nas przyjęta, osłabia z jednej strony sama przez się atak na Polskę - stwierdził. - Z drugiej strony ta deklaracja, którą przed chwilą podpisałem, pokazuje zupełnie nowy wymiar rozumienia sprawy polskiej na arenie międzynarodowej - podkreślił Morawiecki.

Dodał jednocześnie, że nowy wymiar rozumienia sprawy polskiej odbywa się "przez pryzmat naszych partnerów izraelskich i amerykańskich środowisk żydowskich, które są w tym kontekście bardzo ważne, bo przecież tego dotyczył spór dotyczący roli Polski".

- Przypomnę w tym momencie rzecz jak najbardziej oczywistą dla większości Polaków, ale na świecie rzecz w mniejszym stopniu docenianą, że Polska stawiając opór hitlerowskim Niemcom jako pierwsza w ogromnym stopniu zmieniła losy historii, losy świata. Ponieważ to największe zło, jakim były nazistowskie Niemcy, w końcu zostało pokonane również dzięki temu. Wiemy, jak wyglądały losy pierwszych lat II wojny światowej - zaznaczył premier.

Morawiecki: w stosunkach międzynarodowych potrzebujemy twardości i roztropności
Morawiecki: w stosunkach międzynarodowych potrzebujemy twardości i roztropnościtvn24

Morawiecki: tylko Niemcy ponoszą odpowiedzialność za Holokaust

Podkreślił, że część świata została wprowadzana w błąd w sprawie tego, czym są zapisy nowelizacji ustawy o IPN. - To przywracanie godności Polakom, którzy ginęli, ratując Żydów. Bez niej kanclerz Merkel pewnie nie powiedziałaby, że to Niemcy ponoszą wyłączną odpowiedzialność za druga wojnę światową i za okrucieństwa II wojny światowej - mówił premier.

- Dziś podnosimy tę prawdę, że Armia Krajowa wykonywała wyroki na wszystkich - niezależnie od ich pochodzenia - tych, którzy Żydów denuncjowali, którzy denuncjowali również Polaków - dodał.

- Potępiamy wszystkich morderców zbrodniarzy, niezależnie od ich - jak jest napisane w deklaracji - pochodzenia, światopoglądu czy religii, którą wyznawali (...) piekło zostało zgotowane przez Niemców i tylko oni i ich kolaboranci ponoszą wyłączną odpowiedzialność za Holokaust - podkreślił Morawiecki.

Morawiecki: chcemy przywołać prawdę o Holokauście

Premier podziękował wszystkim w Polsce i za granicą, którzy wspierali Polskę w walce o prawdę i podejściu, które pozwoliło dojść do "lepszego wzajemnego porozumienia i tak mocno podkreślić wielką, wspaniałą postawę Polaków, tę rolę rządu polskiego na uchodźstwie, rolę rządu w kraju, rolę Polskiego Państwa Podziemnego". - To dało nam obronić honor naszych przodków - zaznaczył premier.

- Chcemy to powiedzieć bardzo wyraźnie, my nie chcieliśmy ograniczać debaty o Holokauście, bo nasze działania mają na celu właśnie przywołać tę prawdę - podkreślił.

"Zrobiliśmy więcej niż rząd PO-PSL przez poprzednie 8 lat"

Premier podkreślił, że rząd Prawa i Sprawiedliwości przez ostatnie 2,5 roku "zdziałał dużo więcej dla odbudowania prawdziwej polityki historycznej, opowieści o bohaterskiej Polsce, bohaterskich Polakach, również i przede wszystkim z czasów II wojny światowej, tą zakłamaną w czasach komuny, ale również zakłamywana w czasach III RP". – Zrobiliśmy więcej niż rząd PO-PSL przez poprzednie 8 lat - podkreślił.

- Kłamcy historyczni, którzy oczerniają Polskę nadal zasługują na potępienie. (...) Będziemy na pewno wytaczać procesy cywilne tym redakcjom, które będą mówić o winie całego narodu polskiego, dlatego to jest podkreślane tutaj w deklaracji, że ani Polacy, ani Polska, ani cały naród polski nie ponoszą w najmniejszym stopniu winy za niemiecki Holokaust, niemieckie piekło na ziemi polskiej - mówił.

- Jestem przekonany, że dzisiaj po tym trudnym okresie uświadomiliśmy w tylu zakątkach świata, że nie było 'polskiego gestapo', nie było 'polskich obozów śmierci', a za ratowanie współobywateli żydowskich była kara śmierci nie tylko dla tych, którzy ratowali, była kara śmierci dla całych rodzin, dla całych wiosek - mówił.

Podkreślił, że "takich wiosek brutalnie spalonych przez Niemców, przez nazistowskich Niemców i ich kolaborantów, kolaborantów niezależnie jakiej religii, jakiej narodowości, jakiego światopoglądu, takich wiosek były dziesiątki, były setki, pomordowanych, spacyfikowanych wiosek polskich na terenach Polski okupowanej przez Niemców".

Ekspresowe tempo w parlamencie

Nowelizacja wniesiona do Sejmu w środę rano jako projekt rządowy była uchwalana w trybie pilnym. Przed południem uchwalił ją Sejm, po południu zajął się nią Senat - najpierw komisja praw człowieka, a potem cała Izba.

Nowelizacja uchyla artykuł 55a, który grozi karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności między innymi za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej i artykuł 55b, który głosi, że przepisy karne mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu".

W uzasadnieniu zmian w noweli o IPN podkreślono, że "bardziej efektywnym sposobem ochrony dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej i Narodu Polskiego, biorąc pod uwagę cel ustawy, będzie wykorzystanie narzędzi cywilnoprawnych".

Krytyka ze strony Izraela i USA

To już druga nowela ustawy o IPN uchwalona w tym roku. Poprzednia - ze stycznia - której projekt przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości w intencji walki ze sformułowaniami typu "polskie obozy śmierci", wywołała krytykę między innymi ze strony Izraela i USA. To w niej znalazły się uchylone obecną zmianą ustawy przepisy karne za zniesławianie Polski.

Autor: pk//now//kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: KPRM

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekają utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy.

Karambol na wyjeździe z Warszawy. Kierowcy utknęli w korku przy węźle Opacz

Karambol na wyjeździe z Warszawy. Kierowcy utknęli w korku przy węźle Opacz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski powiedział, że na granicę polsko-białoruską "ściągane było bydło" w celu "zdestabilizowania sytuacji". Te słowa skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Ludzi z zasady nie powinno nazywać się bydłem. Jeżeli się ludzi odczłowiecza, to przesuwa się ich do innej kategorii - powiedział. Ocenił, że Zgorzelski "się zagalopował".

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Źródło:
TVN24

Olsztyn, Leszno, Turek, Golina - władze tych samorządów, nie czekając na ustawę o wolnej Wigilii, dały urzędnikom wolne już w te święta. Z jakich rozwiązań skorzystały, by tak się stało?

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

Źródło:
PAP, TVN24

Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili w niedzielę akcję ratunkową. Znieśli na noszach 32-letniego turystę z urazem pachwiny uniemożliwiającym mu chodzenie. Mężczyzna utknął na górnym odcinku zamkniętego żółtego szlaku na Babią Górę.

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Źródło:
PAP, GOPR

Do zakopiańskiej policji zgłaszają się właściciele obiektów noclegowych, którzy zauważyli, że oszuści wykorzystują i publikują na popularnych portalach fotografie i opisy ich kwater, pensjonatów czy domków na wynajem. Podejrzane ogłoszenia dotyczą głównie okresu sylwestrowego.

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

91 proc. Polaków podzieli się w Wigilię opłatkiem - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Jakie jeszcze świąteczne zwyczaje pielęgnujemy w naszych domach?

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Źródło:
Opinia24

Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła w poniedziałek w trybie obiegowym uchwały w sprawie sprawozdania komitetu PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. Dodał, że Komisja zajmie się ponownie sprawozdaniem 30 grudnia.

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Źródło:
PAP

- Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

"Do PKW dołączyłem wiele lat temu. Za każdym razem towarzyszy mi obawa, czy wybory uda się zorganizować, czy nie będzie żadnych problemów" - przyznał w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" szef Komisji Sylwester Marciniak. Zaznaczył, że teraz "zdecydowanie" zwiększyły się jego obawy. "Wzrosły po ubiegłotygodniowym posiedzeniu" - przekazał. Wtedy to PKW wstrzymała się z podjęciem decyzji wobec postanowienia nieuznawanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN do czasu uregulowania jej statusu prawnego. Właśnie ta sama izba orzeka w sprawach związanych z ważnością wyborów.

"Ogromny błąd", który "może się zemścić". Szef PKW: wzrosły obawy w sprawie wyborów

"Ogromny błąd", który "może się zemścić". Szef PKW: wzrosły obawy w sprawie wyborów

Źródło:
"Dziennik Gazeta Prawna"

Policjanci uderzyli w narkotykowy biznes przy Inżynierskiej na Pradze Północ. Zatrzymali kilka osób, z czego dwie usłyszały zarzuty za handel nielegalnymi środkami. Na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani.

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian

Mężczyzna, zanim się ożenił, dostał od rodziców stado krów. Kiedy się rozwodził, żona zażądała podziału stada, na co mąż się nie zgodził. Sprawę rozstrzygnął Sąd Okręgowy w Białymstoku, który stwierdził, że bydło zalicza się do wspólnego majątku małżonków. Bo po 18 latach trwania małżeństwa nie mogły być to te same krowy, które mężczyzna dostał od rodziców, a przychówek -czyli młode zwierzęta w stadzie - nie są już jego majątkiem osobistym. Zgodził się z tym Sąd Najwyższy, do którego wpłynęła skarga kasacyjna.

Podczas rozwodu spierali się o stado krów. Sprawa oparła się aż o Sąd Najwyższy

Podczas rozwodu spierali się o stado krów. Sprawa oparła się aż o Sąd Najwyższy

Źródło:
tvn24.pl

Statek towarowy Sparta, który Rosja wysłała w celu transportu żołnierzy, broni i sprzętu wojskowego z Syrii, uległ awarii w czasie rejsu - poinformował w poniedziałek wywiad wojskowy Ukrainy. Podał, że jednostka "dryfuje po otwartym morzu w pobliżu Portugalii".

Rosjanie wysłali statek, by zabrać sprzęt z Syrii. Zepsuł się i "dryfuje po otwartym morzu"

Rosjanie wysłali statek, by zabrać sprzęt z Syrii. Zepsuł się i "dryfuje po otwartym morzu"

Źródło:
Ukraińska Prawda, BBC, tvn24.pl

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, podają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że bez przetargu będzie mógł go kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Wątpliwości budziło głosowanie w tej sprawie, w którym brał udział radny, który jest jednocześnie zięciem przedsiębiorcy. Wojewoda pomorska uznała jednak ostatecznie, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. - To miejsce budowaliśmy przez lata, w przetargu mogłoby zostać przejęte jako gotowy, łatwy i rentowny biznes - uważa Zdzisław Górecki, dzierżawca działki.

Teren przy plaży za 114 tysięcy, głosował zięć. "Moralne wątpliwości", ale "w granicach prawa"

Teren przy plaży za 114 tysięcy, głosował zięć. "Moralne wątpliwości", ale "w granicach prawa"

Źródło:
TVN24

Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki: Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi - poinformował w poniedziałek zespół prasowy płockiego koncernu. Spółka domaga się zwrotu pieniędzy, które miały być przeznaczone na cele prywatne, na przykład wizyty w hotelach i restauracjach.

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Źródło:
PAP

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego - przekazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Przeprowadzone czynności wykazały równocześnie, że w pewnych sytuacjach dochodziło do niehumanitarnego traktowania zatrzymanego - czytamy w komunikacie. Chodziło z jednej strony o bardzo długie przesłuchania w kajdankach i bez jedzenia, a z drugiej - o brak czajnika elektrycznego w celi. Prokuratura przedstawiła Michałowi O. zarzuty, które dotyczą między innymi wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która – w ocenie śledczych – nie spełniła wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze.

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci z szóstego Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi szukają mężczyzny, który nagrał nagą kobietę w jednym z solariów telefonem komórkowym. - Mężczyzna nie miał zamiaru się opalać, tylko wszedł do kabiny obok i nagrywał z premedytacją - informuje rzeczniczka policji.

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Tomasz Siemoniak przedstawił priorytety dotyczące bezpieczeństwa podczas zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie UE. Rozpocznie się ona 1 stycznia 2025 roku i potrwa sześć miesięcy. Jednym z priorytetów polskiej prezydencji będzie kwestia przeciwdziałania nielegalnej migracji - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Podczas pokazu dronów na Florydzie jedna z maszyn spadła na siedmioletniego chłopca, który stracił przytomność i został zabrany do szpitala. - Krew spływała mu po twarzy - opowiada matka chłopca. Dziecko przeszło operację.

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Źródło:
Sky News, ABC News