Do śmiertelnego wypadku niedaleko Wolsztyna w województwie wielkopolskim doszło w sobotę późnym wieczorem. Samochód osobowy najpierw uderzył w drzewo, a następnie stanął w płomieniach. Kierowcy nie udało się uratować.
Do tragicznego wypadku doszło między miejscowościami Gościeszyn i Stara Dąbrowa w powiecie wolsztyńskim w Wielkopolsce.
Jak przekazał oficer prasowy policji w Wolsztynie asp. sztab. Wojciech Adamczyk, zgłoszenie o zdarzeniu służby odebrały w sobotę przed godz. 23. Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi z drzewami po obu stronach.
Zginął na miejscu
- Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący samochodem audi A3 z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na prawe pobocze, uderzył w drzewo. Siła odrzutu skierowała auto na lewą stronę, gdzie uderzyło w kolejne drzewo, auto stanęło w płomieniach. Kierujący poniósł śmierć na miejscu – powiedział.
Dodał, że decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Początkowo tożsamość kierowcy nie była znana. W niedzielę przed południem policja podała, że to 23-latek z powiatu wolsztyńskiego. Podróżował sam.
Na miejscu pracowały służby z udziałem prokuratora. Dokładne przyczyny wypadku będą teraz wyjaśniane.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: wolsztyn112.info