Nataniel Marsal Cabitango, znany jako „Chillu”, wokalista zespołu Raggafaya, został pobity w Szczecinie. Napastnicy krzyczeli, że "nie jest Polakiem". Policja sama zainteresowała się sprawą i szuka sprawców pobicia. Materiał "Faktów po południu".
Chillu zamieścił zdjęcie ze szpitala na swoim profilu na Facebooku 19 listopada z podpisem "Za kolor skóry". Udostępniło je kilkaset osób.
Sprawcy krzyczeli, że nie jest Polakiem
Do pobicia doszło w Szczecinie. Jak opisuje muzyk, zaatakowało go siedmiu mężczyzn w wieku od 20 do 25 lat. Sprawcy bili go pięściami oraz kopali po głowie, jednocześnie krzyczeli, że nie jest Polakiem, że ma wracać do Syrii oraz, że Polska to nie miejsce dla czarnych i uchodźców - relacjonuje.
- Ja się czuję Polakiem. Urodziłem się w Polsce. Natomiast jeśli ktoś zaczyna mnie traktować jak uchodźcę albo w taki sposób wykrzykiwać różne hasła do mnie, to już samo to jest dla mnie obraźliwe - powiedział wokalista. - Zostałem potraktowany tak, jak zostałem potraktowany ,za kolor skóry - dodał.
Złamana szczęka
Muzyka próbował bronić kolega, który również został poszkodowany. Napastnicy złamali wokaliście szczękę, w której na stałe trzeba było umieścić dwie metalowe śruby.
Policja sama zainteresowała się sprawą i poszukuje sprawców pobicia. - Wszystko wskazuje, że to pobicie miało charakter rasowy - powiedział kom. Przemysław Kimon z komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie. Jeśli napastnicy zostaną schwytani, grozi im do pięciu lat więzienia.
Zespół Raggafaya istnieje od 11 lat. W swojej muzyce łączą gatunki reggae, ska oraz hip hop. Grali między innymi na Przystanku Woodstock.
Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24