Miny "pojechały w Polskę". Wojskowym grozi do pięciu lat więzienia

miny sklej 16
Wojskowi mieli zgubić miny przeciwczołogowe (10.01.2025)
Źródło: TVN24

Czterem czynnym wojskowym, którzy w ubiegłym roku mieli doprowadzić do czasowego zaginięcia 240 min przeciwczołgowych, grozi do pięciu lat więzienia - podała w piątek prokuratura. W czwartek MON przekazał, że generał dywizji Artur Kępczyński został odwołany ze stanowiska szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, ale nie podano powodu tej decyzji.

Portale Wirtualna Polska oraz Onet poinformowały w czwartek, że latem ubiegłego roku w trakcie rozładunku pociągu z wojskowym sprzętem pod Szczecinem żołnierze nie wyładowali całości transportu. W efekcie pozostawione w pociągu miny przeciwczołgowe "pojechały dalej w Polskę". Według Onetu miny odnaleziono w magazynie IKEA - co portalowi potwierdziła prezeska IKEA Industry Poland Małgorzata Dobies-Turulska. Według WP gen. Kępczyński ukrywał przez pewien czas informacje o minach przed swoimi przełożonymi.

Zdjęcie zagubionych min
Zdjęcie zagubionych min
Źródło: Kontakt 24

W czwartek MON poinformowało, że gen. dyw. Artur Kępczyński został odwołany ze stanowiska szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Nie podano powodów tej decyzji, którą podjął minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Według doniesień medialnych, dymisja ta ma związek z zaginięciem min przeciwczołgowych.

CZYTAJ TEŻ: "Żołnierze musieliby uczestniczyć w działaniach zbrojnych w dresach". "Szokujące" przykłady

Zarzuty dla czterech osób

W piątek zastępca prokuratora okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu płk Bartosz Okoniewski poinformował, że ws. zaginięcia min od sierpnia zeszłego roku śledztwo prowadzi Dział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo.

- W tej sprawie zarzuty przedstawiono czterem osobom - trzem żołnierzom ze składu materiałowego Mosty (woj. zachodniopomorskie) i jednemu żołnierzowi ze składu materiałowego Hajnówka (woj. podlaskie). Zarzuty dotyczą braku nadzoru nad mieniem wojskowym w postaci min - powiedział prokurator.

Płk Okoniewski dodał, że dwóch z podejrzanych to oficerowie, a dwaj pozostali to podoficerowie. Niektórzy żołnierze przyznali się do zarzucanego im czynu, a inni nie. Wszyscy podejrzani są wojskowymi w służbie czynnej.

Rosyjska mina przeciwpancerna TM-62M
Rosyjska mina przeciwpancerna TM-62M
Źródło: Shutterstock

240 zagubionych min

Jak opisał prokurator, sprawa dotyczy łącznie 240 min znajdujących się w kilku skrzyniach. Zaznaczył przy tym, że wszystkie zostały odzyskane. - W momencie ujawnienia braku min w zasadzie już było wiadomo, gdzie się one znajdują - powiedział.

Prokurator podał, że jednostka wojskowa w Hajnówce zamówiła transport kolejowy PKP Cargo, żeby przewieźć m.in. miny przeciwczołgowe do składu materiałowego znajdującego się niedaleko zachodniopomorskiego Goleniowa. - Podczas przyjmowania tego transportu niewłaściwie zliczono to mienie i część transportu została w wagonie. Dopiero po pewnym czasie zorientowano się, że nie wszystko zostało przyjęte - wskazał prokurator.

Dopytywany o aktualny stan sprawy, płk Okoniewski zaznaczył, że śledztwo nadal się toczy, a prokuratorzy zbierają jeszcze dodatkowy materiał dowodowy.

Wojskowym grozi do pięciu lat więzienia

Gen. Kępczyński od 2020 r. był Zastępcą Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych - Szefem Logistyki. Od kwietnia 2021 r. czasowo pełnił obowiązki Szefa Inspektoratu Wsparcia SZ, a szefem tego Inspektoratu został 2 listopada 2021 r.

Gen. dyw. Artur Kępczyński
Gen. dyw. Artur Kępczyński
Źródło: Radek Pietruszka/PAP

Do zadań Inspektoratu Wsparcia SZ należy m.in organizowanie i kierowanie systemem wsparcia logistycznego Sił Zbrojnych, w tym zabezpieczenie logistyczne polskich żołnierzy przebywających poza granicami państwa, a także współpraca z innymi organami i podmiotami w sprawach związanych z obronnością państwa. Inspektorat pełni też zadania związane z udziałem wojska w zwalczaniu klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków.

Zgodnie z Kodeksem karnym, żołnierzowi, który nie dopełniając obowiązku lub przekraczając uprawnienia w zakresie ochrony lub nadzoru nad bronią czy amunicją powoduje choćby nieumyślnie ich utratę, grozi kara aresztu wojskowego albo pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

MON: zmiany personalne w związku z podjęciem niewystarczających działań

Biuro prasowe MON odpisując na pytania portalu tvn24.pl stwierdziło, że nieprawidłowości stwierdzone w ramach realizowanego transportu są przedmiotem postępowania prowadzonego przez prokuraturę i "mając na uwadze dobro prowadzonego postępowania" odmówiło udzielenia dodatkowych informacji.

"Zmiany personalne w Inspektoracie Wsparcia SZ są wynikiem m.in. niewystarczających działań podjętych przez osoby odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie Inspektoratu" - przekazało biuro.

Prezeska IKEA: PKP Cargo zgłosiło obecność wojskowej skrzynki

Natomiast Małgorzata Dobies-Turulskiej, prezeska IKEA Industry Poland sp. z o.o., potwierdziła nam, że 16 lipca ubiegłego roku PKP Cargo zgłosiło obecność wojskowej skrzynki w jednym z wagonów, które przyjechały do IKEA Industry Orla.

- Przedstawiciel PKP Cargo otworzył wagon i skrzynka została odebrana przez Żandarmerię Wojskową tego samego dnia. Współpraca z Żandarmerią Wojskową przebiegła bardzo sprawnie. – mówi Dobies-Turulska.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: