Wojewoda śląski chce odebrania licencji firmie przewozowej, do której należał rozbity w Serbii autobus. Zygmunt Łukaszczyk będzie wnioskował w tej sprawie do ministra infrastruktury. Autobus, który wiózł turystów, wojewoda nazwał "śląskim rzęchem".
- Zrobię to. Kazałem już napisać wniosek służbie transportu drogowego i ten wniosek z miłą chęcią podpiszę - zadeklarował wojewoda. Przypomniał, że ważność przeglądu technicznego autokaru upłynęła 9 lipca, pojazd nie był też zgłoszony do licencji na przewozy międzynarodowe.
Ministrze: pomóż ofiarom
Wojewoda przypomniał na antenie TVN24, ze poszkodowanym w wypadku potrzebna jest pomoc zarówno materialna, jak i psychologiczna. - Tych ludzi nie można pozostawić samych – przekonywał.
Łukaszczyk zamierza zwrócić się do ministra pracy o uruchomienie dodatkowej pomocy dla rodzin ofiar i poszkodowanych w wypadku.
Zapowiedział, że zwróci się także do MSWiA, aby przy wyjazdach zagranicznych policja mogła sprawdzać również planowany termin powrotu autokaru, by w przypadku upływu ważności badań nie zezwolić na jego wyjazd.
Wojewoda skrytykował postawę biura turystycznego, które zorganizowało wyjazd oraz firmy przewozowej. Podkreślił, że gdy przyleciał do Serbii jako koordynator akcji pomocy, nie zastał na miejscu nikogo z przedstawicieli tych firm. Pochwalił natomiast szybką reakcję firmy ubezpieczeniowej.
Ranni wracają do Polski
Około godz. 15 na lotnisku w Pyrzowicach wyląduje samolot z ośmioma osobami poszkodowanymi w wypadku autokaru. Wśród nich będzie chłopiec, któremu amputowano rękę. Prawdopodobnie zostanie przetransportowany do szpitala w Trzebnicy na Dolnym Śląsku, który specjalizuje się w chirurgii ręki.
Trzy osoby, które mają we wtorek wrócić, są w stanie dobrym, pozostałe w stanie określanym przez lekarzy jako średniociężki. Mogą oni jednak być transportowani bez szkody dla zdrowia.
Poszkodowani przylecą samolotem sanitarnym
Poszkodowani mają przylecieć specjalnym samolotem, wypożyczonym z Niemiec przez firmę ubezpieczającą wycieczkę. Wojewoda pochwalił postawę ubezpieczyciela, który deklaruje pokrycie wszystkich kosztów związanych z leczeniem oraz transportem ofiar i rannych. W Serbii pozostanie jeszcze pięciu poszkodowanych.
W sobotę rządowym samolotem do Polski przyleciało 46 osób poszkodowanych w wypadku. Większość z nich opuściła już szpitale. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach leczony jest jeden chłopiec, w szpitalu im. św. Barbary w Sosnowcu przebywa jeszcze osiem dorosłych osób - wszyscy prawdopodobnie wyjdą we wtorek i środę.
Ciała zmarłych będą przywiezione w czwartek
Do wypadku autokaru z 66 polskimi turystami wracającymi z pobytu w Bułgarii doszło w piątek o godz. 6.30 rano w okolicach miejscowości Indija, 20 km od Belgradu. Zginęło sześć osób, w tym dwoje dzieci. Ciała zmarłych przywiezione zostaną do Polski samochodami w czwartek.
Kierowcy autokaru postawiono w Serbii zarzuty i aresztowano na miesiąc. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi też prokuratura w Bielsku-Białej, gdzie mieści się siedziba organizatora wycieczki.
Ty też możesz pomóc
Kompania Węglowa uruchomiła specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze na rzecz poszkodowanych w wypadku i rodzin ofiar. To rachunek w katowickim oddziale banku PKO BP SA nr 67 1020 2313 0000 3402 0118 8291.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: film: TVN24; fot. PAP