Wojciech Sych został nowym sędzią Trybunału Konstytucyjnego

Sejm wybrał nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego w nocnym głosowaniu (nagranie z 26 kwietnia)
Sejm w nocy wybrał nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego
Źródło: tvn24

Wybrany przez Sejm 26 kwietnia bieżącego roku na sędziego Trybunału Konstytucyjnego Wojciech Sych jest już w składzie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Wcześniej Sych zrzekł się urzędu sędziego Sądu Najwyższego. Jego kadencja w Trybunale zakończy się 8 maja 2028 roku.

6 maja zakończyła się 9-letnia kadencja sędzi Trybunału Konstytucyjnego Sławomiry Wronkowskiej-Jaśkiewicz. Na jej miejsce został wybrany sędzia Sych. W środę sędzia Sych zrzekł się urzędu sędziego SN oraz złożył wobec prezydenta Andrzeja Dudy ślubowanie jako nowy sędzia Trybunału.Kadencja trzech kolejnych sędziów TK (Stanisława Rymara, Piotra Tulei i Marka Zubika) mija 3 grudnia 2019 roku, a czwartego (Małgorzaty Pyziak-Szafnickiej) - 5 stycznia 2020 roku.

W Trybunale Konstytucyjnym zasiada 15 sędziów.

Biografia sędziego Sycha

Sędzia Sych urodził się 12 października 1963 roku w Gnieźnie. Studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Studia ukończył w roku 1987. W Katedrze Postępowania Karnego tego uniwersytetu napisał pracę doktorską i w roku 2005 uzyskał stopień naukowy doktora prawa. Jest autorem lub współautorem monografii, podręcznika, artykułów i glos z zakresu prawa karnego procesowego i materialnego oraz prawa karnego wykonawczego.Jak głosi notka biograficzna na stronie TK, po odbyciu aplikacji i złożeniu w 1990 roku egzaminu prokuratorskiego pracował w Prokuraturze Rejonowej we Wrześni. Postanowieniem Prezydenta RP został w 1995 r. powołany na stanowisko sędziego sądu rejonowego. Pracował w Sądzie Rejonowym w Poznaniu i w Sądzie Rejonowym w Gnieźnie, zaś po powołaniu 8 maja 2001 roku na stanowisko sędziego sądu okręgowego, aż do października 2018 roku, pracował w Sądzie Okręgowym w Poznaniu.

Wojciech Sych (w pierwszym rządzie, w środku) znalazł się wśród powołanych przez prezydenta na sędziów Sądu Najwyższego
Wojciech Sych (w pierwszym rządzie, w środku) znalazł się wśród powołanych przez prezydenta na sędziów Sądu Najwyższego
Źródło: prezydent.pl/Krzysztof Sitkowski/KPRP

W ramach delegacji, od listopada 2013 roku do lutego 2016 roku, orzekał w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu, a od września do listopada 2017 roku w Sądzie Najwyższym. Postanowieniem Prezydenta RP z 10 października 2018 roku został powołany na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego do Izby Karnej tego sądu.

Sędzia Sych od 2012 roku jest wykładowcą Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Był też członkiem Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego.

"Wątpliwości co do poprawności" powołania w skład SN

W końcu marca tego roku sędziowie Izby Karnej Sądu Najwyższego przedstawili składowi siedmiu sędziów tej Izby pytanie dotyczące "wątpliwości co do poprawności" powołania w zeszłym roku nowych sędziów SN i ich uprawnienia do orzekania. Pytanie to sformułowano w związku z sędzią Sychem.

Sprawa pytania prawnego wynikła na kanwie rozpoznawania przez Izbę Karną zażalenia na decyzję o odmowie przyjęcia wniosku o wznowienie jednego z postępowań karnych. W trzyosobowym składzie wyznaczonym do rozpoznania tego zażalenia byli sędziowie Zbigniew Puszkarski, Tomasz Artymiuk i sędzia Sych. Skład ten postanowił odroczyć rozpoznanie zażalenia i postanowił przedstawić do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów SN zagadnienie prawne. Sędzia Sych złożył do tego postanowienia zdanie odrębne.

W zagadnieniu przedstawionym poszerzonemu składowi Izby Karnej zapytano między innymi, czy uprawniona do orzekania jest osoba, która została w zeszłym roku powołana przez prezydenta spośród kandydatur wymienionych w uchwale Krajowej Rady Sądownictwa mimo wydania obwieszczenia prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w SN bez kontrasygnaty premiera.

Ponadto w pytaniu wskazano na powołanie sędziego "pomimo postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego o wstrzymaniu wykonania uchwały KRS" zawierającej kandydatury sędziów. W pytaniu zwrócono także uwagę na fakt wyboru sędziowskich członków KRS przez Sejm.

Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN powiedział w czwartek, że na razie nie został wyznaczony termin rozpatrzenia tego zagadnienia prawnego.

Autor: ads//now / Źródło: PAP

Czytaj także: