Mariusz Błaszczak obroniony przez większość sejmową

Źródło:
TVN24, PAP
Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka
Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Mariusza BłaszczakaTVN24
wideo 2/22
Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Mariusza BłaszczakaTVN24

Posłowie debatowali w Sejmie nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec Mariusza Błaszczaka. W głosowaniu większość sejmowa zdecydowała, że szef Ministerstwa Obrony Narodowej pozostanie na stanowisku. Głosowanie poprzedziła debata. - Polacy już wiedzą, że minister Błaszczak stwarza tylko kłopoty. Potrzebny jest minister, który zagwarantuje bezpieczeństwo - mówił Czesław Mroczek (KO). - Dzisiaj najsłabszym ogniwem systemu obrony państwa jest Mariusz Błaszczak - dodawał Mirosław Suchoń (Polska 2050). Radosław Fogiel (PiS) stwierdził, że we wniosku opozycji nie ma "poważnych zarzutów czy udokumentowanych faktów". Szefa MON bronił między innymi premier.

W Sejmie w piątek po południu debatowano nad wnioskiem o wotum nieufności wobec szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka. Wniosek złożyły kluby Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. W czwartek sejmowa komisja obrony narodowej negatywnie zaopiniowała wniosek.

Kluby KO i Lewicy przygotowały wniosek o wotum nieufności wobec szefa MON Mariusza Błaszczaka w maju. W uzasadnieniu do wniosku podkreślono, że "działania podejmowane na przestrzeni ostatnich tygodni przez Mariusza Błaszczaka wyraźnie ukazują, że nie jest on osobą na tyle odpowiedzialną, aby w obliczu wojny toczącej się tuż za polską granicą wypełniać stanowisko Ministra Obrony Narodowej".

W tym kontekście wymieniono między innymi sprawę rosyjskiej rakiety, która spadła w grudniu 2022 roku pod Bydgoszczą. Przypomniano między innymi, że nieuzbrojona rakieta była rosyjskiej produkcji i zdolna do przenoszenia głowic nuklearnych. "O zdarzeniu poinformowano dopiero pod koniec kwietnia 2023 roku, kiedy to na rakietę natknęła się przypadkowa osoba postronna - klient pobliskiego pensjonatu, który znalazł obiekt i powiadomił o sprawie policję" - napisano we wniosku.

CZYTAJ: Kalendarium wydarzeń w sprawie szczątków rakiety pod Bydgoszczą

Szef MON pozostaje na stanowisku. Jak głosowali posłowie?

W głosowaniu nad wyrażeniem wotum nieufności wobec szefa MON głosowało 452 posłów. Za wyrażeniem wotum nieufności zagłosowało 217 posłów, przeciwko - 235 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. W głosowaniu nie wzięło udziału ośmiu posłów.

Głosowanie nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec Mariusza Błaszczakasejm.gov.pl

Siemoniak: Polski nie stać na niewiarygodnego i słabego ministra obrony

Wcześniej na sali obrad odbyła się debata. Wnioskodawców w Sejmie reprezentował były szef MON, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak.

- Minister Błaszczak w interesie bezpieczeństwa Polski powinien odejść. Jeśli jednak w porywie partyjnej lojalności go obronicie, niech premier rozważy inną funkcję dla niego, spokojniejszy resort, gdzie nie będzie doskwierać deficyt odwagi lub przeniesienie do strefy ministrów bez przydziału, tych ministrów zombie, którzy skompromitowani nie odchodzą z rządu - mówił.

Jak zaznaczył, "Polski nie stać na niewiarygodnego i słabego ministra obrony, któremu nie ufa większość Polaków, prezydent i premier".

Siemoniak: to jest wotum nieufności inne niż dotychczasowe
Siemoniak: to jest wotum nieufności inne niż dotychczasoweTVN24

Fogiel: minister w bezprecedensowy sposób modernizuje i wzmacnia polską armię

Głos w imieniu PiS zabrał poseł Radosław Fogiel. - Debatujemy dzisiaj nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra obrony. Zasadnicze tezy tego wniosku można zdezawuować w minutę. Zaliczyć go należy do kategorii publicystyka. Trudno znaleźć tu poważne zarzuty czy udokumentowane fakty, których oczekiwałoby się od dokumentu mającego być przedmiotem parlamentarnej debaty - powiedział.

Fogiel w przemówieniu wymieniał zakupy dokonane przez MON. - Dwie baterie zintegrowanego systemu obrony powietrznej Wisła. 218 wyrzutni rakietowych K-239. Pierwszy dywizjonowy moduł ogniowy HIMARS. Ponad 1000 Piorunów. 800 przeciwpancernych pocisków Hellfire. 48 samolotów FA-50. 32 samoloty F-35. Cztery zestawy bezzałogowych systemów rozpoznawczo-uderzeniowych Bayraktar. 180 czołgów K2. 250 czołgów Abrams najnowszego typu. 116 czołgów Abrams starszego typu - mówił.

Jego zdaniem wniosek opozycji "naszpikowany jest sformułowaniami mówiącymi o odpowiedzialności, wojnie za naszą granicą, zagrożeniu ojczyzny i tak dalej". - Pojawia się nawet zaniepokojenie możliwościami prowadzenia przez Rosję wojny hybrydowej. I co robi w takiej sytuacji opozycja? Pokazuje Rosji, że śmiesznym kosztem, kosztem jednego nieuzbrojonego pocisku jest w stanie skłonić dużą część polskiej klasy politycznej do rozpętania burzy, do wywołania chaosu informacyjnego i domagania się dymisji ministra obrony, który w bezprecedensowy sposób modernizuje i wzmacnia polską armię - mówił.

Fogiel oświadczył, że klub Prawa i Sprawiedliwości będzie głosował przeciwko wnioskowi.

Fogiel: wniosek należy zaliczyć do kategorii publicystyka
Fogiel: wniosek należy zaliczyć do kategorii: publicystyka TVN24

Mroczek: minister Błaszczak stwarza tylko kłopoty

W imieniu Koalicji Obywatelskiej zabrał poseł Czesław Mroczek. - Proszę państwa, jakie znacie systemy uzbrojenia polskie, które sprawdzają się na Ukrainie? System przeciwlotniczy Piorun i armatohaubica Krab. To są produkty z czasów rządu Platformy i PSL-u. Pokażcie mi jeden produkt, po siedmiu, blisko ośmiu latach waszych rządów, polskiego przemysłu, który jest waszym dorobkiem. Nie ma żadnego - zaczął.

- Rosyjska rakieta uderzyła w środek naszego kraju przy bierności instytucji państwa polskiego. Szczątki tej rakiety zostały odnalezione po kilku miesiącach przez postronną osobę. Gdzie był minister Błaszczak? Są dwie wersje jego postępowania. Wiedział i nic nie zrobił, nic nie zrobił, bo nie wiedział. Obie wersje są dla niego kompromitujące. Pozostawienie szczątków tej rakiety stwarzało potencjalnie ogromne niebezpieczeństwo dla ludności i skutkuje odpowiedzialnością nie tylko polityczną, ale również polityczno-karną, dlatego najważniejsze osoby w państwie: prezydent, premier, minister obrony rozpoczęły ucieczkę od odpowiedzialności, wyścig na oświadczenie o tym, kto wiedział mniej - oświadczył.

Zauważył przy tym, że "minister obrony narodowej postanowił całą odpowiedzialność w tej sprawie przerzucić na wojsko". - W normalnych czasach można byłoby powiedzieć, po co komu taki minister, ale w czasach zagrożenia taki minister sam stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, wywołując konflikt między władzą cywilną a wojskiem. My w tej sprawie mówimy jasno: murem za polskim mundurem - zaznaczył.

Mroczek przyznał, iż "w spokojnych czasach można powiedzieć, że przeżyliśmy Macierewicza i Misiewicza, przeżyjemy i Błaszczaka". - Ale czasy nie są spokojne. Potrzebny jest minister obrony narodowej, dla którego dobro ojczyzny i pomyślność obywateli będzie najważniejszym nakazem, a nie korzyści partyjne, własne korzyści - powiedział.

- Polacy już wiedzą, że minister Błaszczak stwarza tylko kłopoty. Potrzebny jest minister, który zagwarantuje bezpieczeństwo. Dlatego minister Błaszczak musi odejść - zakończył.

Mroczek: pozostawienie szczątków rakiety stwarzało potencjalnie ogromne niebezpieczeństwo dla ludności
Mroczek: pozostawienie szczątków rakiety stwarzało potencjalnie ogromne niebezpieczeństwo dla ludności TVN24

Gawkowski do Błaszczaka: nie ufają panu nawet koledzy z rządu

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski zwrócił się bezpośrednio do Błaszczaka. - Obiecywał pan, że przez polskie niebo mysz się nie prześlizgnie, a nie upilnował pan sześciometrowej rakiety. Po nagłośnieniu sprawy zrzucił pan odpowiedzialność na swoich najbliższych współpracowników, oskarżył generałów i żądał ich dymisji. Zamiast honorowo wziąć na siebie winę, szukał pan kozła ofiarnego - wspomniał.

- Ośmieszył pan siebie i co gorsza, ośmieszył pan polskie wojsko. Nie ufają panu nawet koledzy z rządu, bo wiedzą, jak pilnuje pan najważniejszych spraw dotyczących polskiej armii - skwitował.

Suchoń: dzisiaj najsłabszym ogniwem systemu obrony państwa jest Mariusz Błaszczak

Poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń zwrócił z kolei uwagę, że "system obrony państwa to łańcuch". - Jest tak silny, jak najsłabsze ogniwo. Dzisiaj tym najsłabszym ogniwem systemu obrony państwa jest Mariusz Błaszczak i dlatego trzeba go zmienić. Mówię do państwa z klubu PiS, zanim zagłosujecie, musicie zadać sobie pytanie: czy ważniejszy jest PiS, czy Polska? Dla nas najważniejsza jest Polska - powiedział.

Poinformował przy tym, że Polska 2050 zagłosuje za odwołaniem ministra. - Panie ministrze, to jest pański symbol i zaraz trafi na właściwe miejsce - zakończył, po czym zszedł z mównicy i postawił na ławie, przy Mariuszu Błaszczaku, białą flagę.

Suchoń: Minister Obrony Narodowej musi być człowiekiem, który wychodzi ponad polityczne podziały
Suchoń: Minister Obrony Narodowej musi być człowiekiem, który wychodzi ponad polityczne podziały TVN24

Błaszczak: absurdalne zarzuty

Po wypowiedziach posłów głos zabrał szef resortu obrony narodowej. Ocenił, że zarzuty zawarte we wniosku opozycji są "absurdalne". - Trudno mi uwierzyć, że przygotowywał ten wniosek ktoś, kto ma przynajmniej mgliste pojęcie o wojsku i jego procedurach. W zasadzie wszystkie te zarzuty oparto na sensacyjnych doniesieniach mediów znanych z zaciekłego zwalczania demokratycznie wybranych polskich władz - powiedział.

- We wniosku piszecie, że w wyniku incydentu z rakietą pod Bydgoszczą Rosja dowiedziała się, że Polska wciąż jest podatnym gruntem do prowadzenia wojny hybrydowej. To przede wszystkim wasz wniosek i działania są częścią tej rosyjskiej wojny hybrydowej. Putin prowadzi tę wojnę w tym momencie waszymi rękami - mówił, zwracając się do posłów opozycji. - Jak inaczej można ocenić sytuację, gdy robicie na cały kraj medialno-polityczne zamieszanie, by uderzyć w Wojsko Polskie, wywołać chaos i osłabić nasze siły zbrojne w sytuacji realnego, zewnętrznego zagrożenia? - zapytał.

Szef MON uznał, że odkąd jest ministrem obrony, opozycja "krytykowała każdy po kolei zakup wojskowy zwiększający bezpieczeństwo Polski". - Choć większość z was nie ma o tym zielonego pojęcia - ocenił.

Błaszczak apelował, by "nie robić politycznego cyrku z bezpieczeństwa Polski". - Dziś stawka jest za wysoka na takie polityczne gierki. Stawką jest los całego naszego kraju i Europy. Jeśli nie potraficie lub nie chcecie pomóc wzmacniać bezpieczeństwa, to przynajmniej nie przeszkadzajcie - zaapelował.

Błaszczak: 16 grudnia, ani póżniej, nie byłem informowany o przekroczeniu polskiej granicy przez jakikolwiek obiekt
Błaszczak: 16 grudnia, ani póżniej, nie byłem informowany o przekroczeniu polskiej granicy przez jakikolwiek obiekt TVN24

Morawiecki dziękuje Błaszczakowi i Kaczyńskiemu

Błaszczaka bronił także premier Mateusz Morawiecki. Ocenił, że poprzez wniosek o wotum nieufności "w środku międzynarodowej burzy, dziejowej zawieruchy, kiedy mamy wojnę za wschodnią granicą, PO postanowiła wbić kij w szprychy polskiego bezpieczeństwa". - Tak robi tylko nieodpowiedzialna opozycja - stwierdził.

- Premier Błaszczak przytoczył, co zaczęliśmy kupować, jakie zamówienia w Polsce zaczęliśmy realizować. Kraby, Rosomaki, Raki, wiele innych, Piony oczywiście. Wiele sprzętu ściąganego z zagranicy. Porównajcie to drodzy rodacy, na jednej szali, co zrobił premier Błaszczak, minister Macierewicz i to, co zrobił rząd Platformy Obywatelskiej - apelował.

Morawiecki zwracał uwagę, że oprócz jakości polskiej armii kluczowa jest też jakość polskich sojuszy, które - jego zdaniem - stają się "coraz bardziej wartościowe". - Trzeba za to podziękować panu premierowi Mariuszowi Błaszczakowi i premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu - ocenił Morawiecki.

- Premier Błaszczak ma tyle do nadrabiania tego, co wy zaniedbaliście, tyle do naprawiania, tego, co wy zepsuliście, tyle do odbudowania tego, co wy zniszczyliście, to mam do was tylko jedną serdeczną prośbę, nie przeszkadzajcie - apelował szef rządu do opozycji.

Premier do opozycji: powinniście podziękować
Premier do opozycji: powinniście podziękować TVN24

Sprawa rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą

Pod koniec kwietnia minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował na Twitterze, że prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie szczątków obiektu powietrznego znalezionego w lesie pod Bydgoszczą. MON przekazał, że około 15 kilometrów od Bydgoszczy znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego.

11 maja szef MON oświadczył, że "procedury i mechanizmy reagowania w sprawie obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego". Zarzucił dowódcy operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomaszowi Piotrowskiemu, że nie poinformował jego ani odpowiednich służb o pocisku, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną. Według ministra w sprawozdaniu z 16 grudnia, które otrzymał od DORSZ, znalazła się informacja, że tego dnia "nie odnotowano naruszenia ani przekroczenia przestrzeni powietrznej RP, co - jak później się okazało - było nieprawdą". Dodał, że ewentualne decyzje personalne zostaną podjęte po konsultacji z prezydentem.

Czytaj też: Zamiast wyjaśnień, minister Błaszczak "po prostu wstał i wyszedł" z obrad komisji. "Zdezerterował, nie wyszedł"

BBN oświadczyło dzień później, że informacje, którymi dysponuje prezydent, "nie uzasadniają podjęcia decyzji personalnych" dotyczących najwyższej kadry dowódczej Wojska Polskiego, a prezydentowi nie przedstawiono też żadnego wniosku w tej sprawie.

Rosyjska rakieta znaleziona pod Bydgoszczą miała betonową głowicę. Śledztwo przejęła Prokuratura Krajowa
Rosyjska rakieta znaleziona pod Bydgoszczą miała betonową głowicę. Śledztwo przejęła Prokuratura KrajowaFakty TVN

Autorka/Autor:akw/tam

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl