Właściciel Mennicy o okradaniu "tłustego misia": scenariusz się zrealizował

Właściciel Mennicy o okradaniu "tłustego misia": scenariusz się zrealizował
Właściciel Mennicy o okradaniu "tłustego misia": scenariusz się zrealizował
tvn24
Zbigniew Jakubas był gościem "Piaskiem po oczach"tvn24

- Nie wykluczam pozwu przeciwko ministrowi Bartłomiejowi Sienkiewiczowi - poinformował w "Piaskiem po oczach" Zbigniew Jakubas, współwłaściciel Mennicy Polskiej, który był bohaterem jednej z rozmów opublikowanych przez tygodnik "Wprost". Zdaniem Jakubasa, na "szykanach", które mógł inspirować szef MSW, spółka straciła 0,5 mld zł.

Wśród opublikowanych przez tygodnik Wprost" nagrań jest rozmowa szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką.

Sienkiewicz sugeruje w niej, że lepsza współpraca służb, m.in.: CBŚ, Urzędu Kontroli Skarbowej oraz wywiadu skarbowego pozwoli skuteczniej walczyć z "tłustymi misiami". Wymienia Zbigniewa Jakubasa.

Zdaniem Jakubasa, Sienkiewicz i Belka rozmawiali o bardzo konkretnych działaniach, a to, co było poruszane w rozmowie, zrealizowało się w praktyce i różne służby zaczęły działać przeciwko niemu. - Odczuwam to - mówił.

"Minister miał narzędzia"

Jakubas wyjaśnił, że w spółce Mennica Metale Szlachetne od grudnia 2012 r. przeprowadzane są różne kontrole. - Spółka udostępniła wszystkie materiały, jakie były do udostępnienia (...) Jeżeli pomimo tego po kolejnych paru miesiącach wchodzi dwudziestu funkcjonariuszy ABW do spółki, kontroluje pana prezesa [Macieja -red.] Giereja, to nie jest to inna forma jak tylko zastraszenie, psychiczne oddziaływanie na ludzi, na spółkę - stwierdził Jakubas.

Jak mówił, po ujawnieniu nagrań "atak na Mennicę" składa się w całość. Ocenił, że jednym z niekorzystnych konsekwencji dla Mennicy było zablokowanie zwrotu VAT. - Mniej więcej od czerwca zeszłego roku nastąpił przełom, kiedy urzędnicy dwoją się i troją, żeby tego VAT-u nie zwrócić - tłumaczył. Dodał, że spółka w wyniku tych "szykan" straciła na wartości ponad 0,5 mld zł.

- Minister miał narzędzia. Posługiwał się tymi służbami, które mu podlegają i nie tylko tymi. Do tego jeszcze (wykorzystał - red.) wywiad skarbowy - mówił. - To jest dostosowanie środków do potrzeb - dodał.

Będzie pozew?

Jakubas nie wykluczył pozwu przeciwko ministrowi Sienkiewiczowi. - Nasi prawnicy pracują nad tym. W ciągu trzech dni będę miał przez nich przedstawioną rekomendację w tym zakresie - poinformował.

Jak mówił, pozew nie będzie kierowany przeciwko szefowi NBP, bo - jak mówił - Belka nie miał możliwości, żeby stymulować kontrolami. Tymczasem - jak podkreślał - cytaty ministra Sienkiewicza są jednoznaczne co do jego udziału w tej całej sprawie.

Współwłaściciel Mennicy tłumaczył, że po wysłuchaniu rozmowy poczuł się "niekomfortowo, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo funkcjonowania w państwie". - Gdyby to rozmawiało dwóch podrzędnych polityków, to bym powiedział: ok, popili sobie - mówił. Zaznaczył jednak, że rozmawiali politycy na wyższym szczeblu, "o działaniach, które już powzięli".

Stracony kontrakt

Fragment nagranej rozmowy Belki i Sienkiewicza dotyczy również kontraktu na bicie monet o nominałach 1, 2 i 5 groszy. Zabiegała o niego Mennica Polska, ale NBP ostatecznie wybrał tańszą ofertę brytyjskiej Royal Mint.

Mówiąc o negocjacjach z Jakubasem, Belka stwierdził: "(...) Jesteśmy wobec trudnych negocjacji z człowiekiem, który już uważa, żeśmy go okradli". I dodaje: "(...) zdaje się, że on jest przyzwyczajony do tego, że jak ma partnera państwowego, to znaczy, że ma c... przez sobą, a on sam gra twardych ludzi (...)". Sienkiewicz odpowiedział: " (…) może trzeba mu powiedzieć, jak można go bardziej okraść. Może zrozumie".

W "Piaskiem po oczach" Jakubas odniósł się do tej części rozmowy. - Ja się nie obraziłem na to, że Narodowy Bank Polski poszedł z biciem monet do Wielkiej Brytanii. Sygnalizowałem, tylko że my byliśmy drożsi o 2 mln zł rocznie (...) i, że Mennica brytyjska może dać dumpingową cenę (niższą niż na swoim rynku - red.) Trudno inaczej nazwać ich ofertę, skoro my mieliśmy na same blaszki do bicia monet droższą cenę, niż oni robią całą produkcję - tłumaczył.

Jakubas: kupiłbym taśmy i przekazał premierowi

Jakubas przyznał, że, gdyby autor nagrania przed publikacją zwrócił się do niego z ofertą sprzedaży taśm, to by je kupił. - Gdyby to była kwota 5, 10 tys. zł, to nie byłby to problem. Gdyby ktoś chciał, za to 100 tys., to bym się zastanawiał, czy w ogóle warto - mówił. - Zobaczyłbym co tam jest i następnie poszedłbym do zainteresowanej strony, w tym momencie do szefa MSW albo bezpośrednio do premiera. Powiedziałbym: kupiłem, mam z tym problem, zróbcie z tym fantem coś, ponieważ w moim przekonaniu jest to niezgodne z prawem. I oczekiwałbym na reakcję premiera - wyjaśnił.

"Nie mam z tym nic wspólnego"

Gość TVN24 zapewnił też, że on sam nie ma z nagraniami nic wspólnego. Argumentował, że nie jest mściwy i, że biznesowo taki PR nie jest mu potrzebny. Poza tym - jak zaznaczył - wizerunkowo cierpi na tym także Polska.

Dodał, że nie wierzy, iż mógł być w to zaangażowany biznesmen Marek Falenta, któremu postawiono zarzuty współudziału w nielegalnych podsłuchach. Przyznał, że zna Falentę i - jego zdaniem - nie jest to człowiek, który "taką intrygę byłby w stanie sam zaplanować". - Falenta Składy Węgla kupił kilka miesięcy temu, nagrania zaczęły się w lipcu ubiegłego roku. Czy przewidywał już wtedy, że za parę miesięcy ktoś mu zechce zrobić krzywdę i już zaczął nagrywać? - mówił.

- Nie znam takiego biznesmena, który byłby na tyle samobójcą, żeby rozpętać taką wojnę. Co osiągnąłby Falenta czy ktoś inny? (...) Trzeba być szaleńcem lub wariatem, żeby coś takiego zrobić i pójść z tym jeszcze do mediów - stwierdził.

Sam Falenta zaprzeczył, by był zaangażowany w ten proceder. Uważa, że w sprawę "wrobili" go baronowie węglowi. - Ta sytuacja jest wywołana przez baronów węglowych, którzy dzisiaj kupują tanio węgiel od polskich kopalń i sprzedają go bardzo drogo indywidualnym osobom - mówił Falenta w piątek w RMF FM.

Zdaniem Jakubasa na pewno istnieje mafia w przemyśle górniczym. - Tu nie ma się co oszukiwać. Wiedzą o tym wszyscy, którzy mają z tą dziedziną cokolwiek wspólnego. Oni są zdecydowanie bardziej bogatsi i i silniejsi niż ja i Falenta razem wzięci - przekonywał.

"Nie znam takiego biznesmena, który byłby na tyle samobójcą, żeby rozpętać taką wojnę"
"Nie znam takiego biznesmena, który byłby na tyle samobójcą, żeby rozpętać taką wojnę"tvn24

"Mamy dobrego premiera"

Jakubas przyznał, że może być wściekły na konkretnego ministra, ale nie jest wściekły na premiera Donalda Tuska. - Mogę powiedzieć, że mamy dobrego premiera. Ma niefarta do najbliższych ludzi. (...) Nie będę krytykował rządu. My się cieszymy jako przedsiębiorcy z tego, że rząd nam nie przeszkadza - tłumaczył.

- Nawołuję do patriotyzmu obywatelskiego i gospodarczego, płaćmy tu podatki, jak ja to robię. Brakuje mi tego patriotyzmu po stronie ludzi władzy, nie ma współpracy - mówił. Dodał także, że nie usłyszał słów przeprosin od ministra Sienkiewicza, a on na jego miejscu przeprosiłby.

Autor: db/tr/kwoj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium