"Nie przemęczaliśmy pana prezydenta Dudy". Kosiniak-Kamysz o planach PSL

Źródło: TVN24

Klub PSL-TD podjął w środę uchwałę o upoważnieniu prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza do prowadzenia prac w zakresie nowej umowy koalicyjnej i nowej strategii koalicyjnej - powiedział w środę wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). - Kolejne posiedzenie klubu, które będzie w poniedziałek, podejmie ostateczną decyzje co do wydarzenia politycznego, które jest nam wszystkim znane - dodał Zgorzelski.

Kosiniak-Kamysz podziękował wszystkim wyborcom, którzy wzięli udział w wyborach prezydenckich i podkreślił, że wysoka frekwencja to zawsze dobra informacja dla naszej demokracji. Szef PSL podziękował szczególnie ponad 10 mln wyborców, którzy zagłosowali na popieranego przez PSL Rafała Trzaskowskiego oraz samemu kandydatowi, który podjął tę walkę.

Pytanie o współpracę z PiS

Został zapytany o to, czy partia zamierza odpowiedzieć na zaproszenie Prawa i Sprawiedliwości do rozmów na temat utworzenia rządu technicznego. 

PSL z propozycjami ustaw

- My odpowiadamy panu prezydentowi Nawrockiemu - wolą współpracy, bo 10 milionów opowiedziało się za rządem, 10 za prezydentem Nawrockim. Rolą rządu, moim zdaniem, nie tylko PSL-u, ale całego rządu, jest wyjście z ofertą, co możemy wspólnie zrobić - mówił Kosiniak-Kamysz.

- Nie przemęczaliśmy pana prezydenta Dudy, to myślę, że przyszedł czas, żeby na biurku prezydenta Nawrockiego znalazł się od razu, jak przyjdzie rządzić, pakiet ustaw, które będzie mógł zaakceptować, które będzie miał szansę podpisać - mówił minister.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

"Jeżeli ktoś z koalicjantów ma wątpliwości, to przed nami wybory"

Gdzie współpraca jest możliwa? "Prezydent musi to brać pod uwagę"

Kosiniak-Kamysz wymienił też pierwsze ustawy, które chcą zaproponować prezydentowi. - Niższe ceny prądu, utrzymanie niższych cen prądu, postawienie na źródła energii, ale też na wsparcie dla tych, którzy są dzisiaj odbiorcami - mówił. Dodał, że chcą również potwierdzić działania w polityce rolnej, w tym sprzeciw dla Mercosuru. - To mamy na podstawie uchwały rządowej, ale liczymy tutaj też na wsparcie pana prezydenta - dodał.

- Mamy ofertę idącą dalej. Strategia dla Polski na dwa i pół roku, wyciągnięta ręka do współpracy w oparciu o rację stanu, skończenie z tą bijatyką, która miała miejsce w kampanii wyborczej i odrobinę normalności, spokoju i upragnionego pokoju i w ojczyźnie naszej, i na zewnątrz - zaznaczył Kosiniak-Kamysz. - Jesteśmy z różnych obozów politycznych, różnimy się w wielu kwestiach, nie wspieraliśmy tej kandydatury, ale będziemy współpracować na rzecz racji stanu, bezpieczeństwa i rozwoju Rzeczpospolitej - mówił. 

Strategia na wybory

Stwierdził również, że PSL rozpoczyna przygotowania do kolejnych wyborów parlamentarnych. - Potrzebna jest strategia, potrzebne jest odnowienie, potrzebne jest wyjście do przodu - mówił. - Te wybory pokazały jak ważna jest ideowość, jak ważne są nasze tradycje, jak ważna jest kultura chrześcijańska w naszym narodzie i tutaj w koalicji reprezentantem tego sposobu myślenia, który jak widać zyskał większą akceptację, znakomita większość Polaków wybrała ten kierunek, będzie Polskie Stronnictwo Ludowe. Musi odgrywać, moim zdaniem, w tych obszarach ważniejszą rolę - dodał.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza odnowa koalicji powinna nastąpić "bardzo dynamicznie". Zaznaczył też, że w koalicji jego zdaniem potrzeba więcej współpracy, a nie więcej różnic i musi być ona systematyczna i "oparta o podmiotowość każdego ze środowisk". - Jesteśmy bardzo otwarci w tych rozmowach, ale oczekujemy też zmiany, bo widać, że w wielu kwestiach Polacy powiedzieli - macie jeszcze szansę od nas, macie dwa i pół roku, ale pokażcie, że potraficie współpracować, macie wizję Polski, macie strategię i też potraficie połączyć i wyjść z otwartą dłonią do tych, z którymi nawet nie zgadzacie się politycznie - stwierdził minister.

Został też zapytany o jasną deklarację w sprawie głosowania nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. - To jest sprawa oczywista. My chcemy kontynuacji koalicji, ale mamy czas na dobrą rozmowę - mówił. - Głosowanie to nie ma charakteru związanego ze zmianami w rządzie, ono ma charakter odnowienia strategii i kierunku działania - dodał.

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo