"Biografia pełna paradoksów"

[object Object]
Władysław Bartoszewski zmarł 24 kwietnia w Warszawie. Miał 93 latatvn24
wideo 2/22

Uważam się za dziecko przeznaczenia. Szczególne warunki, w których przyszło mi spędzić całą młodość, pozbawiły mnie możliwości wahań. Jedyny wybór, przed którym stałem, był taki: albo zaakceptuję coś, co uważam za zło, albo odmówię akceptacji. Nic więcej - wspominał Władysław Bartoszewski w wywiadzie-rzece z Michałem Komarem. Bartoszewski, znany z niezawodnej pamięci, poczucia humoru i ciętego języka zmarł w piątek w Warszawie. Miał 93 lata.

"Chciałbym zostać geografem, bo interesuję się i lubię geografję, z której dowiadujemy się o naszej Ojczyźnie, o jej dzielnicach, mieszkańcach, klimacie, o obcych krajach, miastach, górach, rzekach i t.d.(…) O ile nie będę mógł zostać geografem, bo w życiu się różnie warunki układają, pragnąłbym zostać reporterem." - tak pisał o swoich zawodowych marzeniach 12-letni Władek Bartoszewski na łamach tygodnika dla dzieci "Moje Pisemko" (30.06.1934 r.).

Został jednak profesorem, wybitnym znawcą stosunków polsko-niemieckich, ambasadorem, ministrem, Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata, laureatem niezliczonej liczby nagród i odznaczeń. Jego bibliografia liczy niemal 1500 pozycji.

- Najpiękniejszy polski życiorys, najpiękniejsza biografia - powiedział o nim kiedyś Donald Tusk.

Przeżył Oświęcim, w czasie wojny pomagał Żydom, brał udział w Powstaniu Warszawskim, siedział w stalinowskim więzieniu.

Znany z niezawodnej pamięci, poczucia humoru i ciętego języka. Jak również z wyrazistych poglądów, których nie bał się wyrażać. Protestujących przeciw uroczystościom upamiętniającym mord w Jedwabnem nazwał półanalfabetami, a stając na czele komitetu wyborczego PO w wyborach parlamentarnych w 2007 r. na jednej z konwencji wyborczych apelował: - Nie można wierzyć frustratom i dewiantom politycznym, którzy swoje kompleksy odreagowują na narodzie. Polska potrzebuje rządu, a nie nierządu!

"Biografia pełna paradoksów"

- To jest biografia pełna paradoksów - powiedział w dniu jego 75. urodzin historyk Jacek Woźniakowski.

- Więzień Oświęcimia zostaje jednym z twórców pojednania polsko-niemieckiego. Wieloletni więzień polityczny PRL zostaje ministrem spraw zagranicznych w rządzie utworzonym przez siły polityczne wywodzące się z PRL - mówił.

- Bartoszewski ma typowo polski romantyzm - dodawał Woźniakowski - mierzy siły na zamiary. Zupełnie niepolska jest natomiast jego pracowitość i to, że ma bardzo zdecydowane przekonania, ale nie ma uprzedzeń - kontynuował.

Młodość - wojna

Bartoszewski urodził się 19 lutego 1922 w Warszawie. Jego ojciec Władysław pracował w banku a matka była urzędniczką. Ukończył gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Warszawie.

Wojna zaskoczyła go jako 17-letniego chłopca – dzięki pomocy ojca zatrudnił się wówczas w PCK, co miało zapewnić mu względne poczucie bezpieczeństwa. Jak się okazało, nie na długo – 19 września 1940 roku w wyniku obławy na Żoliborzu trafił do obozu w Oświęcimiu. Został numerem obozowym 4427. Nie było jeszcze wówczas komór gazowych i obozu zagłady Birkenau.

Dużo chorował – pod koniec 1941 roku najprawdopodobniej dzięki staraniom PCK, został zwolniony z obozu. Znajoma harcerka Hanna Czaki spisała jego relację z pobytu w Auschwitz, którą później reportażystka Halina Krahelska opracowała jako pamiętnik anonimowego więźnia ("Oświęcim. Pamiętnik więźnia" - pierwszą publikacja podziemnej Komisji Propagandy w Biurze Informacji i Propagandy Komendy Okręgu Warszawskiego AK – 1942 r.). Relacja ta znalazła się w jednej z ostatnich książek Bartoszewskiego "Mój Auschwitz" (2010 r.).

W tym samym roku (1941 r.) podjął studia polonistyczne na tajnym wydziale UW. Rok później został żołnierzem AK, wstąpił w szeregi katolickiego Frontu Odrodzenia Polski, współorganizował Radę Pomocy Żydom "Żegota", w której działał kolejne dwa lata. Na przełomie 1942 i 1943 roku był sekretarzem redakcji miesięcznika "Prawda".

Bartoszewski wspomina dzieciństwo i szkołę
Bartoszewski wspomina dzieciństwo i szkołę tvn24

Zaczął pracę w Wydziale Bezpieczeństwa Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury Rządu na Kraj, gdzie zajął się pomocą dla więźniów, w Referacie Żydowskim - pomocą dla uczestników Powstania w Getcie Warszawskim (1943 r.). Wziął udział w Powstaniu Warszawskim jako adiutant dowódcy w radiostacji "Anna". Był redaktorem naczelnym dwóch czasopism: "Wiadomości z Miasta" i "Wiadomości Radiowe”. Dowództwo AK doceniło jego zaangażowanie i przyznało mu Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami, potem Krzyż Walecznych. Pod koniec powstania Bartoszewski awansował na stopień podporucznika. Z perspektywy czasu oceniał Powstanie Warszawskie jako wygraną Polaków. Swoje wspomnienia z Powstania spisał w książce "Dni walczącej stolicy. Kronika Powstania Warszawskiego" (publikacja 1967 r.).

"Nie lubię o nic prosić. Nigdy nie prosiłem" – wyznał w wywiadzie udzielonym Michałowi Komarowi. ("Władysław Bartoszewski. Wywiad rzeka").

"Uważam się za dziecko przeznaczenia. Szczególne warunki, w których przyszło mi spędzić całą młodość, pozbawiły mnie możliwości wahań. Jedyny wybór, przed którym stałem, był taki: albo zaakceptuję coś, co uważam za zło, albo odmówię akceptacji. Nic więcej" - wspominał.

Więzień, aktywista, profesor

Po wojnie podjął współpracę z Główną Komisją Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce. Publikował w opozycyjnej "Gazecie Ludowej", gdzie ukazały się jego pierwsze wspomnienia z powstania.

W 1946 r. jedyny raz w swoim życiu wstąpił do partii – opozycyjnego mikołajczykowskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego. W tym samym roku pod fałszywym zarzutem szpiegostwa został zatrzymany i zamknięty w areszcie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a następnie w więzieniu przy ul. Rakowieckiej.

Jak głosi legenda, z powodu swojego gadulstwa został przez hitlerowskich współwięźniów ochrzczony ksywką "Maschinengewehr" (karabin maszynowy), a oficerowie śledczy zamiast wymuszać zeznania, błagali go "Bartoszewski, przestańcie już mówić...".

Wkrótce został zwolniony, jednak w 1949 r. ponownie został aresztowany i w więzieniach w Rawiczu i Raciborzu przebywał do 1954 r. W trakcie pobytów w więzieniach słuchał licznych relacji świadków hitlerowskiej okupacji – później wykorzystał je w swojej książce "Warszawski pierścień śmierci. 1939-1944. Terror hitlerowski w okupowanej stolicy." (1984 r.).

W marcu 1955 roku Najwyższy Sąd Wojskowy uznaje, że został niesłusznie skazany. W 1957 roku Bartoszewski zaczyna współpracę z "Tygodnikiem Powszechnym". W 1948 roku kontynuował studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, ale nie było mu dane uzyskać tytułu magistra - z przyczyn politycznych został skreślony z listy studentów. To nie przeszkodziło mu jednak w międzynarodowej karierze naukowej, która właśnie miała się rozpocząć.

Nawiązał kontakt z Radiem Wolna Europa, przyjaźnił się z wybitnymi postaciami polskiej emigracji: Gustawem Herlingiem-Grudzińskim, Janem Nowakiem-Jeziorańskim i Czesławem Miłoszem. Sprzeciwiał się zmianom Konstytucji PRL (1976 r.).

W 1963 r. wyjechał do Izraela na zaproszenie Instytutu Yad Vashem. Otrzymał Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. 28 października 1963 r. drzewko w imieniu "Żegoty" posadził razem z Marią Kann, która opracowała "Na oczach świata" (podziemną broszurę o Powstaniu w Getcie).

W 1967 r. ukazał się "Ten jest z ojczyzny mojej - Polacy z pomocą Żydom 1939-1945" (1967), w której wspólnie z Zofią Lewinówną umieścił setki relacji z Zagłady. W 1969 r. zostaje wybrany do Zarządu Polskiego PEN Clubu, by w 1972 r. zostać sekretarzem generalnym (do 1983 r.) W 1973 r. rozpoczął wykłady na KUL.

W 1981 r. jest członkiem "Solidarności" – w stanie wojennym został internowany w ośrodku w Jaworzu (zwolniony w kwietniu 1982 r.) Współwięźniów pocieszał wówczas: "Po raz dziewiąty w życiu spędzam Boże Narodzenie w więzieniu. Można to przeżyć i pozostać sobą. (...) Nie życzę wam przede wszystkim, żebyśmy szybko wrócili do domu, choć każdy z nas by tego bardzo chciał. Życzę wam, abyście wrócili do domu w takiej kondycji, by móc waszym żonom, dzieciom i wszystkim waszym przyjaciołom spojrzeć w oczy".

W latach 80. wykładał w Monachium, Eichstatt, potem w Augsburgu. Wówczas uzyskał tytuł profesorski przyznany przez rząd Bawarii. W 1986 r. z rąk Prezydenta RP na Uchodźstwie otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Polonia Restituta.

Ambasador, minister spraw zagranicznych, senator

W wolnej Polsce uchodził już za autorytet. Dążył do pojednania polsko-niemieckiego, przyjaźnił się z Helmutem Kohlem, który mówił o ich relacji: - Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy od lat zaprzyjaźnieni. […] Zawsze byłem pod wrażeniem jego moralnej i intelektualnej sity oraz wewnętrznego ciepła.

Od 1990 r. przez pięć lat był ambasadorem RP w Austrii. Alois Mock, ówczesny austriacki minister spraw zagranicznych pisał o tej decyzji: "Można było o mnie wiele powiedzieć, tylko nie to, że byłem zaskoczony. Był po prostu logicznym kandydatem i my w Austrii cieszyliśmy się z tego, że w końcu mamy go u siebie na dłużej".

W 1992 r. otrzymał honorowe Obywatelstwo Izraela. W 1995 r. Bartoszewski został ministrem spraw zagranicznych w rządzie Józefa Oleksego z nadania prezydenta Lecha Wałęsy. Był wówczas jedynym ministrem na świecie, będącym honorowym obywatelem Izraela. Ambasador Izraela w Wiedniu na wieść o jego nominacji, powiedział: "Nad Jordanem zdarzają się cuda. Izrael nie istnieje jeszcze 50 lat, a już ma naraz dwóch ministrów zagranicznych".

28 kwietnia 1995, jako jedyny zagraniczny mówca wystąpił z godzinnym przemówieniem podczas uroczystej sesji Bundestagu i Bundesratu z okazji 50. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Bonn. Zwrócił się wówczas ze słowami przeprosin za wysiedlenia Niemców z Polski, zwrócił uwagę na tragedię ludności polskiej jak i niemieckiej.

- Bolejemy nad indywidualnymi cierpieniami niewinnych Niemców dotkniętych skutkami wojny, którzy utracili swe strony ojczyste – mówił Bartoszewski.

W tym samym roku podał się do dymisji, gdy prezydentem został Aleksander Kwaśniewski. W 1997 r. został senatorem (do 2001 r.). W 2000 r. ponownie został szefem polskiej dyplomacji w rządzie Jerzego Buzka (do 2001 r.). Brał udział w polskich negocjacjach podczas szczytu w Nicei, w grudniu 2000. W kwietniu 2001 r. podczas przemówienia w waszyngtońskim Holocaust Memorial Museum wygłosił następujące słowa: - Sodoma zostanie uratowana, jeśli znajdzie się dziesięciu sprawiedliwych. W Jedwabnem nie znalazło się. Dziś mówimy o tej zbrodni, jutro może dowiemy się o kolejnych ( ). Mojemu małemu krajowi życzę wielkości moralnej.

W czerwcu 2001 r. został przewodniczącym Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Narodowego. Pierwsza uchwała Rady w nowym składzie dotyczyła uczczenia 60. rocznicy mordu w Jedwabnem.

Działał w Międzynarodowej Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, oraz Polskim PEN Clubie. Pełnił funkcję przewodniczącego Rady Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Zrezygnował jednak z tej funkcji w 2006 r., kiedy Antoni Macierewicz w Telewizji Trwam odniósł się do listu byłych ministrów spraw zagranicznych krytykującego odwołanie szczytu Trójkąta Weimarskiego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wprost stwierdził, że większość z nich była "agentami sowieckich służb specjalnych".

W 2007 r. wystąpił z członkostwa w Kapitule Orła Białego. W tym samym roku stanął na czele Komitetu Honorowego Platformy Obywatelskiej. Po wygranych wyborach premier Donald Tusk dziękował Bartoszewskiemu wymieniając go z nazwiska i nazywając "najpiękniejszą polską biografią".

Bartoszewski dostał propozycję ponownego objęcia resortu spraw zagranicznych, jednak odmówił. Ostatecznie został sekretarzem stanu, pełnomocnikiem ds. Dialogu Międzynarodowego. W 2009 r. jako przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej założył Fundację Auschwitz-Birkenau. Dzięki jego staraniom kontrowersyjna szefowa niemieckiego Związku Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach nie weszła do rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", nadzorującej powstające w Berlinie muzeum wysiedlonych.

Bartoszewski powiedział 3 marca 2009 r. w TVN 24, że Steinbach jest konsekwentna w jednym, "w negatywnym ocenianiu Polski i Polaków, w odrzucaniu porozumienia z Polską, w krytykowaniu Polaków, przypisywaniu im już przed wojną jakichś diabolicznych zamiarów wobec Niemców w ogóle".

W 2010 r. został wybrany "Człowiekiem Roku" Gazety Wyborczej. Był członkiem Komitetu Honorowego Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. W wywiadzie dla austriackiego dziennika "Der Standard" powiedział wówczas: "Jeśli Jarosław Kaczyński - a w ostatnich dniach już to się rozpoczęło - będzie wykorzystywał wielką stratę, jakiej doznał, jako argumentu wyborczego, wówczas będę musiał powiedzieć: jestem zarówno przeciwko pedofilii, jak i nekrofilii każdego rodzaju".

W 2010 r. ukazały się m.in. jego wspomnienia "Życie trudne, lecz nie nudne. Ze wspomnień Polaka w XX wieku" oraz książka poświęcona relacjom polsko – niemieckim "O Niemcach i Polakach. Wspomnienia. Prognozy. Nadzieje".

Władysław Bartoszewski zmarł 24 kwietnia 2015 r. w Warszawie. Miał 93 lata.

[object Object]
04.05 | Ostatnia droga Władysława BartoszewskiegoFakty TVN
wideo 2/21

Autor: db//rzw / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W niedzielę o godzinie 16 odbędzie się w Krakowie obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Trybunał Konstytucyjny uznał, że odsunięcie Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego było niezgodne z konstytucją. Do orzeczenia odniosła się rzeczniczka prokuratora generalnego i Prokuratury Krajowej, która oceniła, że budzi ono "pewne wątpliwości w kontekście zakresu rozstrzygnięcia". Prokurator Anna Adamiak zauważyła też, że w składzie orzekającym zasiadało dwoje sędziów, którzy podlegają z mocy prawa wyłączeniu.

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

33-letni kierujący samochodem osobowym nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do sklepu. Jak informuje policja w Żorach (Śląskie), nikomu nic się nie stało, a mężczyzna został ukarany wysokim mandatem.

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Grupa saperów została wysłana na teren lotniska Gatwick pod Londynem po tym, gdy służby bezpieczeństwa zidentyfikowały w jednym z bagaży zakazany przedmiot. Wcześniej jeden z dwóch terminali lotniska został ewakuowany. Po zakończonej akcji policji został ponownie otwarty.

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

Źródło:
Reuters, PAP

Ubiegłoroczna koronacja Karola III kosztowała Wielką Brytanię 72 miliony funtów - ujawniono w opublikowanym w czwartek rządowym raporcie. Była to największa uroczystość na Wyspach od 70 lat, której przebieg śledziły dwa miliardy osób na całym świecie. Władze opisały ją jako "moment, który zdarza się raz na pokolenie". Zdaniem przeciwników monarchii wydarzenie zorganizowano jednak zbyt wystawnie i oskarżają oni rząd o marnotrawienie publicznych pieniędzy "na paradę jednej osoby".  

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Źródło:
PAP, The Guardian, BBC

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

"Ogromny błąd", "wpadnięcie w pułapkę", "zdrada interesów" - tak oceniana jest pierwsza podróż zagraniczna nowego prezydenta Indonezji do Chin. W podpisanych wówczas dokumentach znalazł się zapis, który wskazuje na uznanie istnienia chińskich roszczeń terytorialnych. Eksperci nie mają wątpliwości: Pekin zyskał cenną amunicję do dalszego łamania prawa międzynarodowego, a cały region może z tego powodu ucierpieć.

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański przedsiębiorca z Miami, Stephen P. Lynch, stara się kupić gazociąg Nord Stream 2, uszkodzony w 2022 roku w wyniku aktu sabotażu - powiadomił w piątek dziennik "Wall Street Journal". Lynch uważa, że przejęcie gazociągu odpowiada interesom USA w perspektywie długookresowej i zwiększa szanse na pokój w Ukrainie.

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Źródło:
PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pocztowy i Velo Bank - klienci tych banków muszą się przygotować na utrudnienia z powodu prac serwisowych zaplanowanych na najbliższe dni. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z aplikacją, płatnościami, a także wypłatą pieniędzy z bankomatów.

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

88-latek z Białegostoku w niekonwencjonalny sposób oszukał przestępców. Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Przywiązał też sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął. Oszust uciekł. W związku z tą nietypową, choć skuteczną akcją zapytaliśmy policję o to, jak powinny zachować się ofiary tego typu oszustw, by nie narazić się na niebezpieczeństwo.

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Źródło:
tvn24.pl

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

To są ludzie, którzy naprawdę poświęcają swoje życie dla dzieci - mówił o nauczycielach premier Donald Tusk na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił środowisko oświaty za "agresywne podejście" poprzedniej władzy, podziękował za misję, którą spełniają w szkołach i obiecał przyspieszenie prac nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela.

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Nie mam za co przepraszać - tak na pytania o swoją wypowiedź dotyczącą Pawła Cz. odpowiada prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wcześniej w wywiadzie sugerował, że były rektor Collegium Humanum miał oskarżyć prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, by wyjść z aresztu. Wspomniał przy tym o jego domniemanej orientacji seksualnej. - Przeprosić to bardzo mało - uważa Ryszard Kalisz, obrońca Pawła Cz. Według działaczy Kampanii Przeciwko Homofobii wypowiedzi Jaśkowiaka są dyskryminujące i stygmatyzują społeczność LGBT+.

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, TOK FM, Radio Poznań

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl