Willa w Sasinie, domki w Kopalinie. "Newsweek": Daniel Obajtek ma więcej nieruchomości

Źródło:
Newsweek, OKO.press
Nowe fakty na temat majątku Obajtka
Nowe fakty na temat majątku ObajtkaTVN24
wideo 2/4
Nowe fakty na temat majątku ObajtkaTVN24

Pałac w przysiółku Borkówko, dom w Lanckoronie i willa w Łężkowicach – to nie wszystkie nieruchomości należące do prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Jak donosi "Newsweek", Obajtek jest także właścicielem posiadłości w swojej rodzinnej wsi Stróża, willi w Sasinie na Kaszubach, domków letniskowych w Kopalinie, czy mieszkań w Myślenicach. Mają potwierdzać to księgi wieczyste, do których dotarł dziennikarz tygodnika. Z kolei portal OKO.press napisał o ostatnich inwestycjach Obajtka w Łebie i Warszawie.

Przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk i jego zastępca Marek Sowa mówili na środowej konferencji prasowej o "kolejnej nieujawnionej nieruchomości z tajnego majątku pana prezesa Daniela Obajtka". Tomczyk zaznaczył, że to jest "nie po prostu zwyczajny dom, to jest pałac". Jak wyjaśniał, chodzi o nieruchomość w Łężkowicach w województwie małopolskim.

Według posłów obecny szef PKN Orlen przekazał ziemię w darowiźnie bratu, a po kilku latach ten z powrotem podarował ją Obajtkowi, ale już z nieruchomością "o wartości około pięciu milionów złotych, która została wybudowana w bardzo dziwny sposób".

W ślad za posłami "Newsweek" sprawdził księgi wieczyste. Jak napisał, właścicielem jest prezes Orlenu. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Stróża, rodzinna wieś Obajtka

Jak donosi "Newsweek", w rodzinnej wsi Daniela Obajtka - Stróży - na wzgórzu stoi 270-metrowa rustykalna posiadłość otoczona wysokim płotem. "Przystrzyżony trawnik, duże oczko wodne oraz szopa na sprzęty wielkości małej stodoły. Za nimi wąska rzeczka i kawałek lasu. Całość zajmuje 6700 mkw. - według lokalnej legendy pieniądze na dom były wójt miał zarobić, ciężko pracując w USA" – czytamy w tygodniku.

W oświadczeniu majątkowym z 2014 roku Daniel Obajtek szacował wartość nieruchomości na 150 tysięcy złotych. Dziś za podobną posiadłość w Stróży trzeba zapłacić około 750 tysięcy złotych. Sąsiedzi - jak podaje "Newsweek" - potwierdzają, że prezes Orlenu niedawno był w Stróży, już po tym, jak nagrania z jego udziałem opublikowała "Gazeta Wyborcza".

Po wsi - donosi tygodnik - chodzi też wieść, że były wójt zamierza uporządkować bałagan z działkami na wzgórzu, a posiadłość stoi łącznie na czterech. "Newsweek" pisze, że sprawdził to w dokumentach i trwa postępowanie administracyjne dotyczące jednej z nich.

Portal OKO.press, który w sobotniej publikacji również przyjrzał się nieruchomościom Obajtka napisał, że obecny prezes Orlenu rozbudowywał gospodarstwo w rodzinnej Stróży przez wiele lat.

OKO.press dotarł do informacji o działkach Obajtka, które mają "w sumie 2,18 ha". Portal zaznaczył, że "to jednak prawdopodobnie jeszcze nie całe gospodarstwo". Dodał, że "z oświadczeń majątkowych, które Obajtek składał w ostatnich latach pełnienia funkcji wójta wynika, że jego gospodarstwo ma łącznie 3,19 ha". "Całą tę ziemię Obajtek wyceniał na 112 tys. zł" – czytamy.

Według OKO.press, już po okresie pełnienia funkcji w samorządzie i ARiMR (Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa), "Obajtek dokupił jeszcze co najmniej trzy działki o łącznej powierzchni 0,28 ha".

Portal napisał, że w 2005 roku Obajtek pod nieruchomość w Stróży wziął kredyt w banku BPH Myślenice. "Hipotekę obciążono wówczas na kwotę 149 tys. franków szwajcarskich (94 tys. CHF kredytu i 55 tys. odsetek). Zastaw został wykreślony w 2012 roku – do tego czasu Obajtek spłacił już całą pożyczkę" – czytamy.

W międzyczasie, podał OKO.press, na działce, obok małego stawu, Obajtek wybudował dom i budynek gospodarczy.

"W oświadczeniach majątkowych podawał, że dom ma 270 metrów kw. Jego wartość w latach 2006-2011 wyceniał na 400 tys. zł, a później przecenił na 150 tys. zł" – napisał portal.

Sasino na Kaszubach

Według tygodnika w Sasinie na Kaszubach w 2010 roku Obajtek kupił swoją pierwszą na Pomorzu tysiącmetrową działkę i stojący na niej dom.

"Willa w Sasinie to inwestycja na wynajem - zdjęcia z jej wnętrza można oglądać w serwisach turystycznych. W sypialni potężne drewniane łóżko z wiszącym naprzeciw morskim pejzażem. W kremowej łazience wanna tak wysoka, że prowadzi do niej stopień. Na klatce schodowej witraż i kiepska reprodukcja "Batorego pod Pskowem". W willi można zatrzymywać się ze zwierzętami. Do czerwono-biało-czarnej latarni morskiej w Stilo są dwa kilometry" – opisuje "Newsweek".

I informuje, że kredytu pod inwestycję w maju 2010 roku udzielił nieduży, rolniczy bank z Krakowa, a na zakup działki oraz 120-metrowego domu Obajtek otrzymał 550 tysięcy złotych. Według tygodnika ostatnia rata wypada w 2035 roku. 

Autor artykułu pisze, że nadmorskie inwestycje małopolskiego wójta to zasługa jego brata, który pracuje w nieodległym od Sasina Kopalinie. Bartłomiej Obajtek miał kupować tam pierwsze działki jeszcze w pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych.

- Miał firmę w centrum Sopotu. W szczytowym okresie zatrudniał cztery osoby. A to podzielił 40 hektarów pod Łebą na działki, a to wyprostował sprawy jakiejś kamienicy. Znał się na nieruchomościach – powiedziała "Newsweekowi" osoba zorientowana w jego biznesach.

Tomczyk: majątek Daniela Obajtka przepłynął na jego brata, a potem z powrotem na Daniela Obajtka
Tomczyk: majątek Daniela Obajtka przepłynął na jego brata, a potem z powrotem na Daniela ObajtkaTVN24

Domki letniskowe, Kopalino

Jak pisze tygodnik, brat Daniela Obajtka jest dziś właścicielem pensjonatu i restauracji Szlacheckie Gniazdo w Kopalinie i organizuje tam chrzty i wesela. Jedna z sąsiadek przekazała "Newsweekowi", że w restauracji gościł premier Morawiecki. Za rządów PO-PSL eventy urządzał tu państwowy Lotos.

Mieszkańcy Kopalina mówią gazecie także, że jeszcze kilka lat temu za właściciela Szlacheckiego Gniazda uchodził nie Bartłomiej, ale Daniel. W księgach wieczystych nie ma śladu, że hotel należał do obecnego szefa Orlenu. Ale w "Wieściach Choczewskich" z września 2008 roku jako sponsor lokalnych dożynek i właściciel hotelu występuje Daniel Obajtek, nie Bartłomiej.

Jak poinformował "Newsweek", całe Kopalino twierdzi, że 200 metrów od Szlacheckiego Gniazda, przy ulicy Bursztynowej, są domki letniskowe prezesa Orlenu. Mają potwierdzać to księgi wieczyste.

"Na ponad tysiącmetrowej działce tłoczą się niemal ściana w ścianę cztery małe ostoje dla turystów - 463 tysiące złotych kredytu dał na nie ten sam mały rolniczy bank z Krakowa, w którym Obajtek zapożyczył się na willę w Sasinie. Wydanie decyzji dzieli zaledwie kilka dni. Obie zapadły w maju 2010 roku" – czytamy w tygodniku.

Dom w Lanckoronie i dwie działki nieopodal

Kiedy PiS doszedł do władzy, a Daniel Obajtek trafił do państwowych agencji i spółek, a wtedy zdaniem "Newsweeka" ruszyła też jego inwestycja w Małopolsce – dom w Lanckoronie. 

W najwyższym punkcie rynku jeszcze kilka lat temu stała drewniana chałupka. Według źródeł tygodnika Daniel Obajtek kupił ją w 2013 roku za pośrednictwem byłej wójt od gminy Lanckorona. W miejscu drewnianego budynku postawił duży dom – na 100-metrowym parterze ma być kawiarnia, 130 metrów poddasza to mieszkanie. Na razie dla klientów otwierane jest tylko jedno okno – "Lody Mili".

Rynek Lanckorony podlega ochronie konserwatora zabytków. W dokumentach, jak dowiedział się "Newsweek", mowa jest o "rodzaju odbudowy i urbanistycznej rekonstrukcji w nowym wydaniu dawnego budynku". Ile warta jest nieruchomość? Tygodnik sprawdził w agencjach nieruchomości, że za mniejsze domy w gorszej lokalizacji trzeba zapłacić w Lanckoronie od 650 tysięcy złotych w górę.

"Hipoteka domu nie jest obciążona kredytem. Przy okazji odnajdujemy też inne nieruchomości prezesa. To dwie działki na południe od rynku. Obajtek kupił je w 2014 roku, ale po kilkunastu miesiącach podobnie jak działkę z domem przy rynku przepisał na matkę. Stąd ani śladu ich w oświadczeniach majątkowych" – pisze "Newsweek".

W sobotę, 6 marca na rynku w Lanckoronie konferencję prasową zorganizował poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa. Powiedział, że w tej miejscowości prezes PKN Orlen kupił nieruchomości, które następnie przepisał na własną matkę. - To właśnie w Lanckoronie prezes Obajtek nabył dwie nieruchomości. Jestem w posiadaniu tych dokumentów. Co prawda szybko przepisał je na mamę, dlatego nigdzie ich nie znajdziecie, w żadnym oświadczeniu majątkowym – przekazał dziennikarzom.

- Panie prezesie, proszę powiedzieć, skąd wziął pan te miliony złotych, bo na pewno nie z samorządowej pensji – apelował do Obajtka.

Poseł KO ujawnia nowe nieruchomości Obajtka. Wójt gminy: pan się powinien wstydzić, pan robi tylko intrygi
Poseł KO ujawnia nowe nieruchomości Obajtka. Wójt gminy: pan się powinien wstydzić, pan robi tylko intrygiTVN24

Na konferencji polityka Koalicji Obywatelskiej pojawił się wójt gminy Lanckorona Tadeusz Łopata. - Panie pośle, jako dziecko oglądałem taki film "Kapitan Sowa na tropie". Jest pan na tropie, tylko na fałszywym tropie, panie marszałku. Był pan nieudolnym marszałkiem i nieudolnym posłem pan jest – zwrócił się do posła Sowy.

- Panie pośle, proszę zwinąć się i proszę opuścić Lanckoronę. Nie odpowiadam za sytuację, jaka może zaistnieć. Nie straszę nikogo, ale może coś wyjść – zwrócił się do posła wójt gminy.

Na nagraniach z konferencji widać i słychać, że obok wójta była grupa kilkunastu mężczyzn, którzy wykrzykiwali różne hasła w kierunku posła Sowy i bili brawo wójtowi, gdy ten żądał, aby polityk Koalicji Obywatelskiej opuścił Lanckoronę.

Pałac z dofinansowaniem, Przysiółek Borkówko, gmina Choczewo

Kolejną nieruchomością - jak czytamy w "Newsweeku" - jest kilkusetmetrowy pałac, który były wójt Pcimia kupił jesienią 2017 roku wraz z działką, 1,45 hektara ziemi. Według gazety, która powołuje się na mieszkańców Borkowa Lęborskiego, taki park z zaniedbanym pałacem, jakich wiele w tej okolicy, kosztował co najmniej 400 tysięcy złotych.

Również "Wyborcza" opisała sprawę dworku Obajtka w przysiółku Borkówko pod Borkowem Lęborskim na Pomorzu. Dwa lata temu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 800 tysięcy złotych na remont tej nieruchomości – było to największe wsparcie od resortu na terenie Pomorza. O dworku wspominaliśmy w materiale "Czarno na białym" o karierze prezesa Orlenu.

Obajtek, który wtedy pełnił funkcję prezesa w spółce Energa, zarabiał około 70 tysięcy złotych miesięcznie. OKO.press podliczył, że przez trzy lata w Enerdze i Orlenie Obajtek zarobił 3 miliony 233 tysiące złotych, nie licząc premii.

Według "Newsweeka" nieruchomość nie jest obciążona kredytem. "Żeby taki pałac doprowadzić do porządku, potrzeba co najmniej 10 milionów złotych" – oceniał jeden z właścicieli poniemieckich pałaców na Pomorzu cytowany przez tygodnik. "Utrzymanie też kosztuje. Do tego o każdą pierdołę trzeba pytać konserwatora zabytków" – dodał.

"Newsweek" podaje także, że kiedy latem 2018 roku o inwestycji dowiedzieli się dziennikarze, Obajtek 31 sierpnia przekazał dworek w użytkowanie Fundacji Pomocy i Więzi Polskiej "Kresy RP". Chwilę później, jak podaje gazeta, dotację na remont w wysokości 800 tysięcy złotych przyznało ministerstwo kultury.

Łącznie na 410 tysięcy złotych inwestycję w Borkówku wspiera też w dwóch transzach Fundacja KGHM. Przyłącza się też Fundacja PKO BP, ale nie zdradza, na jaką kwotę – wskazuje tygodnik.

"Newsweek" podaje również, że 4 marca tego roku umowa Obajtka z fundacją "Kresy RP" została rozwiązana. Dworek trafił w ręce Fundacji Integracji Przez Sport HANDICAP, która organizuje narciarskie zawody z udziałem Andrzeja Dudy. Po kilku dniach ministerstwo - jak ustaliło OKO.press - przekazało jej 360 tysięcy złotych.

Jak podsumowuje "Newsweek", w sumie na remont pałacu Obajtka poszło co najmniej 1,57 miliona złotych z publicznych pieniędzy.

Dworek w przysiółku BorkówkoTVN24

Dwa mieszkania w Myślenicach

"Newsweek" wskazuje dalej, że poseł Marek Sowa w lutym 2018 roku zbadał oświadczenia majątkowe byłego wójta Pcimia. Pisze, że wtedy nikt jeszcze nie słyszał, że Obajtek łączył posadę w samorządzie z pracą w spółce TT Plast.

Wykazane w nich dochody nie pokrywają się z majątkiem w oświadczeniach za 2012 i 2013 rok. Różnica jest niebagatelna – 800 tysięcy złotych. Sowa zawiadomił CBA i prokuraturę. "Newsweek" wskazuje tutaj, że mimo tego, co twierdził były szef CBA Paweł Wojtunik, że biuro wykryło nieprawidłowości, kwestia oświadczeń została umorzona przez Prokuraturę Rejonową Kraków- Śródmieście Zachód.

Sowa mówił wtedy: "W jaki sposób człowiek, który zawsze był na etacie, ma pieniądze na domy, pałac, mieszkania i działki, i na obsługę tylu nieruchomości? Obliczyłem, że są warte ponad trzy miliony. Pytam: skąd pan to ma, panie Obajtek?". Jak podaje "Newsweek", dziś Sowa podtrzymuje to pytanie.

Według tygodnika "z gmatwaniny działek, mieszkań i domów Obajtka wynika jedno: po kilkunastu latach pracy - w fabryce wujów oraz w samorządzie - został milionerem. Dziś jako szef rządowych agencji i spółek wciąż musi składać oświadczenia majątkowe, ale nie są one publiczne". "Co do nich wpisuje? Czy ktoś je sprawdza? Nie wiadomo" – wskazuje tygodnik.

"Newsweek" podkreśla jednak, że między innymi za sprawą "taśm Obajtka" wiadomo, że gdy do władzy doszło PiS, prokuratura umorzyła sprawę jego domniemanych oszustw wobec firmy Elektroplast. Oskarżyciele utrzymywali, że Obajtek miał na nich zyskać 700 tysięcy złotych.

Tygodnik analizuje, ile nieruchomości może łącznie mieć Obajtek, czy pieniądze, za które je kupował, pochodziły z pracy w TT Plast, a także ile z tych nieruchomości trafiło do członków jego rodziny. Jak podaje "Newsweek", takie pytania zostały zadane Danielowi Obajtkowi, podobnie jak to, gdzie jeszcze inwestuje prezes Orlenu. Obajtek nie udzielił "Newsweekowi" odpowiedzi.

Na koniec publikacji "Newsweek" wskazuje dwa mieszkania w Myślenicach, które Obajtek miał kupić jeszcze, gdy był wójtem. Liczą 70 oraz 53 m kw. Według gazety jedno z nich należy już tylko do Obajtka. Drugie po rozwodzie miał kilka lat temu zostawić żonie, jednak według gazety ich wspólne inicjały widnieją jeszcze w księgach wieczystych oraz na domofonie.

OKO.press o trzech działkach o nieustalonym położeniu

OKO.press w sobotniej publikacji napisał, że na koniec kadencji wójta Obajtek wyliczał w swoim oświadczeniu majątkowym jeszcze trzy działki, których położenia nie udało się ustalić portalowi.

Według OKO.press, to działki: "o powierzchni 18 arów (1/4 udziału, wartość 14.612 zł); o powierzchni 30 arów (1/4 udziału, wartość 10.637 zł); oraz o powierzchni 14 arów (1/2 udziału, wartość 40.000 zł)".

"Wszystkie trzy działki były jego współwłasnością już w 2006 roku, gdy zostawał wójtem Pcimia. Według naszych rozmówców ze Stróży, mogą być częścią tamtejszego gospodarstwa rodziców Obajtka" – napisał portal OKO.press.

Pensjonat w Łebie i apartament w Warszawie

Według ustaleń OKO.press, prezes Orlenu jest także "właścicielem luksusowego pensjonatu w Łebie, przy deptaku prowadzącym do niewielkiej odnogi rzeki Łeby".

Miał go kupić w czerwcu 2020 roku. Portal napisał, że nie wiadomo, ile dokładnie Obajtek zapłacił za nieruchomość. Wskazuje jednak, że hipoteka obciążona została kwotą 550 tysięcy złotych. Według OKO.press, miało to być "zabezpieczenie zapłaty reszty ceny" i ewentualnych odsetek.

W artykule czytamy także o 187-metrowym apartamencie na Bemowie, którego prezes Orlenu, według ustaleń portalu, "został niedawno współwłaścicielem". Portal napisał, że to nieruchomość z garażem, ogrodem zimowym, garderobą i pralnią.

Autorka/Autor:kb, pp,js //now

Źródło: Newsweek, OKO.press

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nawet 30 centymetrów - aż tyle śniegu może w ciągu kolejnych dni dosypać w Polsce. Intensywne opady mają nadciągnąć nad Polskę już w piątek wieczorem i nie odpuszczą przez cały weekend. Gdzie napada go najwięcej?

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnmeteo.pl

W ostatnich latach Chiny zainwestowały ogromne środki w rozbudowę lotniczej infrastruktury wojskowej. Zużyto do tego ilość betonu, która wystarczyłaby na budowę ponad tysiąckilometrowej autostrady – informuje Hudson Institute. W raporcie zatytułowanym "Niebo z betonu" think tank ocenia, że chińskie lotnictwo staje się dzięki temu lepiej zabezpieczone na wypadek konfliktu w Azji niż USA i ich sojusznicy.  

"Niebo z betonu" powstaje nad Chinami

"Niebo z betonu" powstaje nad Chinami

Źródło:
Nikkei Asia, tvn24.pl

Rok temu w tragicznym wypadku w Odolanowie zginął znany w Wielkopolsce 28-letni DJ i jego 19-letni kolega. Śledczy znają już wyniki badań biegłych. Okazało się, że sprawcą wypadku był właśnie 28-latek. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Tego samego dnia miał odebrać ze szpitala partnerkę i nowo narodzone dziecko.

Nowe ustalenia w sprawie wypadku, w którym zginął znany DJ. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków

Nowe ustalenia w sprawie wypadku, w którym zginął znany DJ. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków

Źródło:
tvn24.pl, ostrow24.tv

Agencja pracuje nad informacją dla mnie - mówił minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, odnosząc się do reportażu "Czarno na białym" w TVN24, w którym dziennikarze pokazali, jak polski przedsiębiorca związany z białoruskim reżimem spotyka się z polskimi politykami. Siemoniak ocenił sytuację jako "bulwersującą".

"Sytuacja jest absolutnie bulwersująca". Siemoniak reaguje po reportażu "Czarno na białym"

"Sytuacja jest absolutnie bulwersująca". Siemoniak reaguje po reportażu "Czarno na białym"

Źródło:
TVN24

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży to placówka, która powstała z inicjatywy Fundacji TVN oraz Centrum Zdrowia Dziecka przy wsparciu Ministerstwa Zdrowia. Ośrodek jest odpowiedzią na rosnącą liczbę młodych osób w kryzysie zdrowia psychicznego. Pierwszych pacjentów przyjmie już w lutym 2025. Dzisiaj centrum zostało oficjalnie otwarte.

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży otwarte. Pomoże młodym w kryzysie psychicznym 

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży otwarte. Pomoże młodym w kryzysie psychicznym 

Źródło:
Fundacja TVN

Niedobory wody utrudniają gaszenie niebezpiecznych pożarów, które od kilku dni pustoszą okolice Los Angeles. Braki skłoniły wiele osób do zastanowienia się, dlaczego strażacy podczas akcji nie korzystają ze słonej wody oceanicznej, której w przybrzeżnej Kalifornii jest pod dostatkiem. Istnieje bardzo proste wyjaśnienie tej decyzji służb.

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

Źródło:
USA Today, tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed zimowymi zagrożeniami - aura będzie bardzo wymagająca. W dwóch województwach spodziewane są szczególnie obfite opady śniegu. Na dodatek w prawie całym kraju drogi skuje lód. Obowiązują ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Uwaga, groźna pogoda niemal w całej Polsce. Są alarmy nawet drugiego stopnia

Uwaga, groźna pogoda niemal w całej Polsce. Są alarmy nawet drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Brytyjskie media opisują historię Walijczyka, który od ponad dekady usiłuje zdobyć pozwolenie na przeszukanie wysypiska śmieci w Newport. 39-latek twierdzi, że trafił tam wyrzucony przez niego dysk, na którym zapisane są bitcoiny warte obecnie ok. 740 mln dolarów - poinformował w czwartek portal Cointelegraph. Tego samego dnia Walijczyk przegrał w pierwszej instancji proces o pozwolenie na szukanie dysku.

740 milionów dolarów wyrzucone na wysypisko śmieci? Sąd zakazał ich poszukiwania

740 milionów dolarów wyrzucone na wysypisko śmieci? Sąd zakazał ich poszukiwania

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl

- Muszę przyznać, że wyglądało to bardzo przyjaźnie - powiedział Donald Trump, komentując w Fox News nagranie, na którym widać, jak rozmawia z Barackiem Obamą podczas pogrzebu Jimmy'ego Cartera. Film z roześmianymi prezydentami obiegł media społecznościowe.

Rozmowa Trumpa i Obamy hitem sieci. Prezydent elekt komentuje

Rozmowa Trumpa i Obamy hitem sieci. Prezydent elekt komentuje

Źródło:
Newsweek, Politico, tvn24.pl

Początek roku jedynie miejscami przyniósł nam powrót zimy. W wielu regionach Polski zamiast śniegu pada deszcz, a szare krajobrazy uparcie nie chcą się zabielić. To, czy w styczniu 2025 możemy spodziewać się jeszcze porządnego mrozu, sprawdza nasza synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"Bestia ze wschodu" śpi, a co z wirem polarnym? Najnowsze prognozy na styczeń

"Bestia ze wschodu" śpi, a co z wirem polarnym? Najnowsze prognozy na styczeń

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło nad ranem do awarii zasilania. Nie działały ekrany informacyjne, kilkanaście rejsów było opóźnionych, czterech pasażerów nie zdążyło na swój lot. Jak poinformowali przedstawiciele lotniska po godz. 13, pasażerowie są już odprawiani na bieżąco, jednak nadal mogą występować opóźnienia. "Nie była to awaria wywołana ingerencją z zewnątrz" - przekazała rzeczniczka lotniska.

Po awarii na Lotnisku Chopina "możliwe opóźnienia przez cały dzień"

Po awarii na Lotnisku Chopina "możliwe opóźnienia przez cały dzień"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W czwartek odbyła się trzecia w tym tygodniu rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), która dotyczyła polskiego wymiaru sprawiedliwości - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Na rozprawie pojawiły się pytania prejudycjalne, między innymi dotyczące niezawisłości i bezstronności składu orzekającego nieuznawanej przez europejskie trybunały Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w latach działania poprzedniego rządu.

"Zmiana polskiego stanowiska przed TSUE jest kluczowa"

"Zmiana polskiego stanowiska przed TSUE jest kluczowa"

Źródło:
tvn24.pl

W szpitalu "Zdroje" w Szczecinie (Zachodniopomorskie) nie ma wody. Przed budynek podstawiono beczwowozy. Wszystkie zabiegi, które nie wymagały pilnego przeprowadzenia zostały przełożone.

W szpitalu nie ma wody, większość zabiegów wstrzymana

W szpitalu nie ma wody, większość zabiegów wstrzymana

Źródło:
tvn24.pl

Starszy mężczyzna zasłabł za kierownicą i uderzył w dwa inne samochody. Został przewieziony do szpitala, jego życia nie udało się uratować.

Kierowca zasłabł i uderzył w dwa samochody, zmarł w szpitalu

Kierowca zasłabł i uderzył w dwa samochody, zmarł w szpitalu

Źródło:
PAP

W piątek rano w fabryce acetonu w rosyjskiej miejscowości Gatczyna pod Petersburgiem wybuchł pożar - przekazała agencja Reutera. Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że w okolicy nie zarejestrowano obecności ukraińskich dronów.

Ogromny wybuch i słup dymu pod Petersburgiem

Ogromny wybuch i słup dymu pod Petersburgiem

Źródło:
PAP

W hrabstwie Los Angeles trwa walka z pożarami dewastującymi całe miejscowości. Ogień do tej pory zniszczył tysiące budynków. Skalę zniszczeń najlepiej widać na zdjęciach satelitarnych, zrobionych przed i po katastrofie.

Całe dzielnice poszły z dymem. Los Angeles przed i po pożarach

Całe dzielnice poszły z dymem. Los Angeles przed i po pożarach

Źródło:
CNN, PAP, Reuters

Zapadł wyrok w sprawie odszkodowania za molestowanie, którego dopuścił się ksiądz z Międzybrodzia Bialskiego. Janusz Szymik domagał się od kurii trzech milionów złotych odszkodowania za wielokrotne gwałty. Sąd zdecydował, że należy mu się 400 tysięcy za wieloletnie tuszowanie tej sprawy przez Kościół. Za same gwałty nie - bo w czasie, kiedy do nich dochodziło, diecezja bielsko-żywiecka jeszcze nie istniała.

Domagał się trzech milionów odszkodowania za molestowanie przez księdza. Zapadł wyrok

Domagał się trzech milionów odszkodowania za molestowanie przez księdza. Zapadł wyrok

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Boeing i Google przekażą po milionie dolarów na fundusz inauguracyjny Donalda Trumpa. To już kolejne wielkie amerykańskie firmy, które zasilą kasę ceremonii objęcia urzędzu. Wpłaty są siedmiocyfrowe. Dzięki tym datkom komitet inauguracyjny Trumpa zebrał 170 milionów dolarów.

Kolejne wielkie koncerny wspierają Donalda Trumpa. Finansowo

Kolejne wielkie koncerny wspierają Donalda Trumpa. Finansowo

Źródło:
BBC, CNBC

- Wykonuję ten zawód ponad 30 lat i nie spotkałem się z tak brutalną zbrodnią zabójstwa człowieka - tak sędzia Krzysztof Eichstaedt uzasadniał prawomocny wyrok dla Bartosza K. W czwartek Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok 25 lat więzienia. Według śledczych, Bartosz K. zaatakował swoją ofiarę nożem i butelką, a potem ją dusił. Na koniec oblał ciało 50-latka łatwopalną cieczą i podpalił. 

Zadawał ciosy nożem i butelką, później podpalił zwłoki. Zapadł prawomocny wyrok

Zadawał ciosy nożem i butelką, później podpalił zwłoki. Zapadł prawomocny wyrok

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci z Piaseczna pomogli 80-latkowi w odzyskaniu utraconych pieniędzy. Mężczyzna zgubił na parkingu 400 dolarów. Później dowiedział się, że znalazła je nieznana mu kobieta. Gdy dotarli do niej funkcjonariusze, zdążyła już wymienić walutę na złotówki. Przedstawiono jej zarzut przywłaszczenia.  

Na parkingu znalazła dolary, do jej drzwi zapukali policjanci

Na parkingu znalazła dolary, do jej drzwi zapukali policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zatrzymano księdza z diecezji sosnowieckiej, w którego mieszkaniu w marcu ubiegłego roku zmarł młody mężczyzna. Duchowny został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokuratura złożyła w sądzie wniosek o tymczasowe aresztowanie księdza. Dotychczas odpowiadał z wolnej stopy.

Śmierć młodego mężczyzny w mieszkaniu księdza. Nowe zarzuty dla duchownego i wniosek o areszt

Śmierć młodego mężczyzny w mieszkaniu księdza. Nowe zarzuty dla duchownego i wniosek o areszt

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura w Krakowie umorzyła śledztwo dotyczące śmiertelnego wypadku przy moście Dębnickim w centrum Krakowa. Zginęło w nim czterech młodych mężczyzn. Jak ustalili biegli, tuż przed zdarzeniem renault jechał z prędkością 120 km/h. Kierowca był pijany.

Rozpędzone renault uderzyło w most Dębnicki, zginął kierowca i pasażerowie. Umorzono śledztwo

Rozpędzone renault uderzyło w most Dębnicki, zginął kierowca i pasażerowie. Umorzono śledztwo

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone Ameryki zawsze były niezawodnym partnerem i zawsze będziemy niezawodnym partnerem. Mamy administracje, które zmieniają niektóre polityki od czasu do czasu, ale nasze wartości się nie zmieniają - zapewniał szef Pentagonu Lloyd Austin po swoim ostatnim spotkaniu w ramach Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy w bazie Ramstein. - Żaden odpowiedzialny przywódca nie pozwoliłby Putinowi, by dopiął swego - dodał.

Szef Pentagonu: żaden odpowiedzialny przywódca nie pozwoliłby na to Putinowi

Szef Pentagonu: żaden odpowiedzialny przywódca nie pozwoliłby na to Putinowi

Źródło:
PAP

Dolnośląscy "łowcy głów" zatrzymali w Zakopanem 47-latka, który był poszukiwany ponad 30 listami gończymi za oszustwa. Mężczyzna pod fałszywymi danymi wyłudzał zaliczki za fikcyjne miejsca noclegowe w kurortach turystycznych na terenie Polski.

Ukrywał się prawie 12 lat, był poszukiwany 30 listami gończymi

Ukrywał się prawie 12 lat, był poszukiwany 30 listami gończymi

Źródło:
tvn24.pl

Osoby pijące kawę rano są mniej narażone na przedwczesną śmierć z powodu chorób układu krążenia niż te, które sięgają po kawę o różnych porach dnia - wynika z nowych badań. Dlaczego poranna kawa jest zdrowsza od pitej później? Badacze wskazują możliwe powody.

Picie kawy jest zdrowe tylko o jednej porze dnia. Nowe badania

Picie kawy jest zdrowe tylko o jednej porze dnia. Nowe badania

Źródło:
CNN, eurekalert.org, tvn24.pl

Operacje są bardziej precyzyjne i mniej inwazyjne – chwali się szpital w Jastrzębiu-Zdroju. To zasługa systemu robotycznego HUGO RAS. Śląska placówka wprowadziła go jako pierwsza w Polsce.

Po zabiegu popłakała się ze szczęścia. Operował ją robot

Po zabiegu popłakała się ze szczęścia. Operował ją robot

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Coraz bliżej realizacji pomysłu, by już w najbliższym sezonie elektryczne busy zabierały turystów do Morskiego Oka. Możliwe, że dojdzie do tego już w majówkę 2025. Wcześniej usługa ma być testowana w innych miejscach na Podhalu. A co z fiakrami i tradycyjnym transportem konnym?

Zapowiedzieli pierwszy sezon z elektrycznymi busami do Morskiego Oka. A co z fiakrami?

Zapowiedzieli pierwszy sezon z elektrycznymi busami do Morskiego Oka. A co z fiakrami?

Źródło:
Radio ZET, tvn24.pl, PAP

Intensywne opady śniegu nawiedziły Japonię. Lokalnie grubość pokrywy śnieżnej wyniosła prawie dwa metry, ponad dwukrotnie więcej niż zwykle o tej porze roku. Część dróg jest nieprzejezdnych, doszło także do zawieszenia części kursów superszybkich pociągów Shinkansen.

Dwa metry śniegu i dalej sypie. Stanęły superszybkie pociągi

Dwa metry śniegu i dalej sypie. Stanęły superszybkie pociągi

Źródło:
NHK, Reuters

Policja w Sewilli aresztowała kilkunastu członków tamtejszej "mafii taksówkarskiej". Grupa miała od blisko 20 lat utrzymywać monopol na dojazdy z i na lotnisko w stolicy Andaluzji. Próbujących sprzeciwiać się narzucanym przez nich zasadom miała ona zastraszać między innymi przekłuwaniem opon, obrzucaniem pojazdów kamieniami czy oblewaniem ich kwasem.  

"Mafia taksówkarska" rozbita, aresztowano kilkanaście osób

"Mafia taksówkarska" rozbita, aresztowano kilkanaście osób

Źródło:
ABC, Diario de Sevilla, PAP

Po prawie czterech latach sądowej batalii mężczyzna z okolic Werony odebrał dwa miliony euro, które wygrał we włoskiej "zdrapce". Do sądu podało go dwóch kolegów, którzy zarzucili mu, że razem z nim kupili kupon i domagali się podziału wygranej. Zwycięzca został oczyszczony z zarzutu kradzieży i oszustwa.

Wygrał miliony i nie podzielił się z kolegami. Sprawa trafiła do sądu

Wygrał miliony i nie podzielił się z kolegami. Sprawa trafiła do sądu

Źródło:
PAP, "La Repubblica"

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odwołał generała dywizji Artura Kępczyńskiego z funkcji Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych - przekazał rzecznik MON. W komunikacie nie podano powodów dymisji generała. Media donoszą, że ma to związek z zaginięciem transportu min przeciwpancernych z Hajnówki do Mostów. Prokuratura potwierdza, że prowadzi postępowanie w związku z takim incydentem.

Wojsko zgubiło miny przeciwpancerne. Odnalazły się w magazynie sklepu

Wojsko zgubiło miny przeciwpancerne. Odnalazły się w magazynie sklepu

Źródło:
PAP, Onet
Białoruski następca Prigożyna i jego polskie interesy

Białoruski następca Prigożyna i jego polskie interesy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Awaria prądu na terenie województw zachodniopomorskiego i pomorskiego. Bez prądu jest blisko 16,5 tysiąca odbiorców. "Nasze służby nie ustają w wysiłkach, by zasilanie powróciło do Państwa domów jak najszybciej" - informuje operator sieci.

Atak zimy nad morzem. 16,5 tysiąca odbiorców bez prądu

Atak zimy nad morzem. 16,5 tysiąca odbiorców bez prądu

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy mama małego Lwa rozejrzała się po szpitalnej sali, w której leżał jej syn, zauważyła, że na wielu urządzeniach przyklejone jest czerwone serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Walkę o życie i zdrowie chłopca udało się wygrać, a teraz pani Justyna z dziećmi wspiera Orkiestrę.

Jej syn był w szpitalu, na sprzętach zauważyła serduszka. Teraz sama pomaga

Jej syn był w szpitalu, na sprzętach zauważyła serduszka. Teraz sama pomaga

Źródło:
tvn24.pl

Liczba osób rannych po środowym ataku lotniczym Rosji na Zaporoże wzrosła do 122 - przekazał w czwartek wieczorem szef władz obwodowych tego regionu Iwan Fedorow. Zginęło co najmniej 13 osób.

Rosjanie zrzucili bomby, "wybuchły w miejscu skupienia wielu ludzi". Rośnie bilans ofiar

Rosjanie zrzucili bomby, "wybuchły w miejscu skupienia wielu ludzi". Rośnie bilans ofiar

Źródło:
NV, tvn24.pl, PAP

Sto milionów dolarów ma wrócić z Dubaju na konto Orlenu. To część kwoty, którą szwajcarska spółka córka koncernu zapłaciła za wenezuelską ropę. Ugoda zakłada, że cała zaliczka za ropę zostanie zwrócona do końca tego roku. Spółka liczy także na sfinalizowanie sprzedaży Polska Press. Materiał reportera magazynu "Polska i świat" Łukasza Łubiana.

Orlen chce odzyskać wielomilionowe zaliczki i sprzedać jeden z biznesów

Orlen chce odzyskać wielomilionowe zaliczki i sprzedać jeden z biznesów

Źródło:
TVN24

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną i są na drodze do zakończenia trzeciego tygodnia z rzędu ze wzrostem. Analitycy wskazują, że do wzrostów cen przyczyniają się niskie zapasy ropy, niskie temperatury w Europie i USA, a także możliwości nowych sankcji na Iran i Rosję.

Ropa w górę. W tle niepewność

Ropa w górę. W tle niepewność

Źródło:
PAP