Willa plus. "Rzeczpospolita": skład opiniującego zespołu zmieniano dwukrotnie

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl
Willa plus. Czarnek: poruszone organizacje same zawnioskowały, podpisują już dziś aneksy
Willa plus. Czarnek: poruszone organizacje same zawnioskowały, podpisują już dziś aneksyTVN24
wideo 2/7
Willa plus. Czarnek: poruszone organizacje same zawnioskowały, podpisują już dziś aneksytvn24

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek dwukrotnie zmieniał skład zespołu doradczego, który opiniował wnioski o wielomilionowe dotacje na zakup nowych siedzib czy budowę - podała w środę "Rzeczpospolita".

Dziennikarze tvn24.pl Justyna Suchecka-Jadczak i Piotr Szostak opisali, jak pieniądze z funduszu ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka trafiały do organizacji zbliżonych do Prawa i Sprawiedliwości. Wielomilionowe dotacje przeznaczane były na zakup nowych siedzib.

CZYTAJ WIĘCEJ: Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS. Lista >>>

Jednocześnie wiele organizacji zajmujących się edukacją oraz placówek dydaktycznych nie otrzymało z budżetu resortu ani złotówki. Ponad połowa z 46 nagrodzonych organizacji dostała wcześniej negatywne opinie na temat swoich wniosków. 

CZYTAJ TAKŻE: Fundusz niesprawiedliwości. Nie zasłużyli, a i tak dostali miliony. Ponad połowa wniosków o dotacje oceniona negatywnie

"Rzeczpospolita" o trzech zarządzeniach w sprawie zespołu ekspertów

"Rzeczpospolita" ustaliła, że w zeszłym roku Przemysław Czarnek wydał trzy zarządzenia dotyczące powołania zespołu ekspertów do oceny wniosków w konkursie "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".

Pierwsze zarządzenie "w sprawie powołania zespołu doradczego ds. oceny wniosków o przyznanie dotacji celowej na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji inwestycji lub remontu" zostało wydane 10 sierpnia ubiegłego roku.

Jak napisał dziennik, wynika z niego, że liczący 20 członków zespół, z przewodniczącym Krystianem Saksem, działa do 31 grudnia 2023 roku. Ma oceniać merytorycznie wnioski o przyznanie dotacji i przekładać ministrowi opinie o nich, a także listę wniosków rekomendowanych wraz z określeniem proponowanych kwot dotacji.

Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS
Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiSTVN24

Jak zmieniano składy zespołów

Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że niedługo później zarządzenie zostało zmienione dwukrotnie. Jak czytamy, w zarządzeniu wydanym 28 września zeszłego roku ze składu zespołu doradczego zniknął między innymi dr Jacek Raubo, adiunkt Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ekspert ds. bezpieczeństwa. Zastąpiła go Lidia Szaj-Śliwka, radca prawny z ARMiR. Dziennik zaznaczył, że nie udało się zweryfikować, czy to żona wiceministra MAP Andrzeja Śliwki.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Raubo powiedział, że został tam umieszczony "chyba przez pomyłkę". - Poprosiłem, by mnie usunięto. Byłem ekspertem w innym programie MEiN – 'Wsparcia edukacji', gdzie oceniałem projekty na obiekty strzelnicze, bo na tym się znam, ale z konkursem na infrastrukturę nie mam nic wspólnego - dodał.

Raubo widniał także na liście ekspertów przekazanej tvn24.pl przez rzeczniczkę MEiN. Po publikacji naszego artykułu przekazał nam jednak: "W odniesieniu się do Państwa materiału na łamach TVN24.pl pragnę podkreślić, że po pojawieniu się rzeczywiście w zarządzeniu MEiN, to finalnie nie wziąłem udziału w pracach komisji oceniającej wnioski, nie uczestniczyłem w żadnych jej spotkaniach i szkoleniach, ani co najważniejsze nie opiniował żadnego z wniosków opisanych w Państwa materiale, a odnoszącym się do wspomnianych kwestii infrastruktury. Nie pobrałem również żadnych gratyfikacji finansowych z racji tego programu odnoszącego się do kwestii infrastrukturalnych".

Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do resortu edukacji, ale nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.

"Rzeczpospolita" podała, że kolejna zmiana składu zespołu, z 25 października, objęła pięć osób. Według dziennika usunięci zostali dr Janusz Wdzięczak, ekonomista z Instytutu Sobieskiego, Kazimierz Przeszowski, Piotr Chęciński, Krzysztof Nowak i Piotr Podgórski. Do zespołu miał wejść między innymi Łukasz Marcisz, wicedyrektor Departamentu Społeczeństwa Obywatelskiego w KPRM. Dziennik dodał, że zarządzenia ministra nie zawierają uzasadnienia zmiany składu.

Dr Wdzięczak i Chęciński wyjaśnili w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że wniosków nie oceniali i nie pobierali gratyfikacji.

Jak czytamy, w zespole od początku była między innymi Elżbieta Bojanowska (takie nazwisko nosi była wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej w rządzie Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego) czy Szymon Dziubicki (dyrektor departamentu w KPRM, prywatnie mąż wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Anny Gembickiej). 

"Rzeczpospolita" zaznacza, że daty zmian składu zespołu są ważne. Wyniki konkursu opublikowano bowiem 3 listopada zeszłego roku, a 4 października zapadły pierwsze decyzje o przyznaniu dotacji. 

Posłanka KO, była minister edukacji Krystyna Szumilas pytana przez dziennik, dlaczego dwukrotnie zmieniano skład zespołu, oodpowiedziała, że "może ktoś się zorientował, że ważne dla PiS projekty mogą nie dostać dofinansowania, i próbował w ten sposób wpływać na ich ocenę". Wyraziła nadzieję, że sprawę zbada prokuratura. Dziennik przekazał, że Ministerstwo Edukacji i Nauki nie odpowiedziało na jego pytania.

Ministerstwo: skład osobowy zespołu podlega cyklicznej ewaluacji

Ministerstwo edukacji w oświadczeniu wydanym po publikacji artykułu "Rzeczpospolitej" przekonuje, że skład zespołu zmieniono "z powodu rezygnacji części członków".

"Jako powód wskazywali oni na przykład skomplikowany i specjalistyczny zakres informacji zawartych wnioskach, które podlegały ocenie oraz brak specjalistycznej wiedzy, która pozwoliłaby im ocenić w sposób rzetelny wpływające wnioski o przyznanie dotacji, czasami względy prywatne. Wobec powyższego, mając na względzie zagwarantowanie wnioskodawcom, że ich wnioski zostaną ocenione przez kompetentne grono, a także utrzymanie sprawnej pracy Zespołu doradczego, skład osobowy zespołu podlega cyklicznej ewaluacji" - twierdzi.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: Rzeczpospolita, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24