Mieszkańcy bloków przy ul. Polnej i Rosłońskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie doszło do potężnego osunięcia ziemi, mają już w domach wodę i ogrzewanie.
- Ciepło będzie przywrócone za chwilę, napełnianie rur już się rozpoczęło. Wiemy także, że instalacja jest szczelna, tak więc mieszkańcy pewnie przed pójściem spać będą mieli już ciepło - powiedział wieczorem kierownik miejskiego zespołu zarządzania kryzysowego Tomasz Góra. Wcześniej poinformował, że woda już popłynęła do mieszkańców wszystkich budynków, które po osunięciu skarpy były od niej odcięte.
Instalacja doprowadzająca ciepło i wodę do czterech bloków przy ulicy Polnej w centrum Ostrowca Świętokrzyskiego została przerwana w wyniku osunięcia się skarpy w nocy z wtorku na środę. W poprzek ulicy Polnej powstała głęboka na kilkanaście metrów wyrwa. Po przeszukaniu rumowiska kamerą termowizyjną okazało się, że nie ma ofiar.
Prace w rejonie osuwiska zostały wstrzymane do momentu zakończenia ekspertyz geologicznych. - Jutro przyjadą do Ostrowca specjaliści do spraw osuwisk z Państwowego Instytutu Geologicznego, którzy podpowiedzą, co, w jakiej kolejności i w jaki sposób należy wykonać - tłumaczył Góra.
- Co najmniej 10 garaży, które stały tuż pod skarpą, znajduje się całkowicie pod ziemią, do momentu wykonania ekspertyz przez geologów nie możemy ich odsłaniać. Istnieje bowiem ryzyko, że jeśli to zrobimy, osuną się jeszcze większe ilości ziemi. Nie możemy ryzykować - dodał.
Nie ma konieczności ewakuacji
Jak powiedział starosta ostrowiecki Zdzisław Kałamaga, rozmiary katastrofy są trudne do oszacowania. - Koszty likwidacji osuwiska będą gigantyczne - zaznaczył. Dodał, że chodzi nie tylko o zasypanie wyrwy, ale zabezpieczenie tego terenu. Zdaniem starosty najważniejsze, co można było zrobić, czyli przywrócenie mediów do okolicznych nieruchomości, zostało wykonane.
- Z naszych ustaleń na chwilę obecną wynika, że nie istnieje zagrożenie i nie ma konieczności ewakuacji mieszkańców - poinformowała podkom. Ewa Libuda z policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Objazdy w mieście
Dla ruchu zamknięty jest znajdujący się niemal w centrum miasta fragment ul. Polnej na odcinku od skrzyżowania z ulicą Iłżecką do ulicy Sienkiewicza. Nieprzejezdna jest także ul. Rosłońskiego. - Objazdy poprowadzono przez ulicę Mickiewicza i Waryńskiego. Na miejscu ruchem kieruje policja.
W dwóch szkołach położonych w pobliżu osuwiska odwołano lekcje co najmniej do świąt. Decyzja dotyczy publicznego gimnazjum nr 2 oraz II Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Chreptowicza. W dalszym ciągu nieznane są przyczyny powstania osuwiska. Według jednej z hipotez ziemię wypłukała woda z niezaznaczonej na mapach, zapomnianej instalacji wodociągowej. Według ekspertów z miejskich wodociągów na pewno nie doszło do awarii żadnej z używanych obecnie rur.
Autor: zś//gak / Źródło: TVN24, PAP