"Wielką porażką III RP jest niewyjaśnienie zbrodni politycznych lat 80."

[object Object]
Śmierć Grzegorza Przemyka do dzisiaj nie jest wyjaśnionaarchiwum TVN24
wideo 2/20

Wielką porażką III RP jest niewyjaśnienie zbrodni politycznych lat osiemdziesiątych i niewskazanie ich sprawców lub ich nieskazanie – mówi dr hab. Patryk Pleskot z Instytutu Pamięci Narodowej w rozmowie z PAP.

Terror polityczny i morderstwo polityczne to metody sprawowania władzy w reżimach totalitarnych...

Dr hab. Patryk Pleskot: Definicja morderstwa politycznego nie jest oczywista. Na potrzeby moich badań założyłem, że musi ono mieć charakter indywidualny. Zamordowanie górników w Kopalni Wujek lub demonstrantów w Lubinie jest przejawem terroru politycznego. W tych sytuacjach nie strzelano jednak do konkretnych osób, lecz do anonimowych ludzi w tłumie.

W tle popełnionego morderstwa politycznego musi być zaangażowanie polityczne jego ofiary. Jednak takie morderstwo wcale nie musi być zaplanowane, do pewnego stopnia może mieć przypadkowy charakter. Śmierć Grzegorza Przemyka nie była zaplanowana. Został on po prostu pobity na śmierć. Morderstwo tego rodzaju zawsze jednak ulega upolitycznieniu w oczach opinii publicznej, która uznaje je za winę aparatu represji. Z drugiej strony siły bezpieczeństwa również upolityczniają taką śmierć poprzez mataczenie mające chronić sprawców zbrodni.

Bywają również wypadki, gdy dany zgon nie jest efektem morderstwa politycznego, ale zostaje mylnie utożsamiony z morderstwem politycznym. Tak prawdopodobnie było w wypadku śmierci socjologa i opozycjonisty Jana Strzeleckiego i kilku innych osób wciąż powszechnie uważanych za ofiary stanu wojennego. Fakt upolitycznienia morderstwa jest więc często faktem społecznym.

Podsumowując, morderstwa polityczne mogą być zaplanowane i popełniane z premedytacją, ale mogą też być przypadkowe. Wszystkie ulegają upolitycznieniu, ale nie każda upolityczniona śmierć jest w rzeczywistości morderstwem politycznym.

Czy władze komunistyczne w trakcie wprowadzania stanu wojennego zakładały, że konieczne będzie popełnianie morderstw politycznych?

W tle popełnionego morderstwa politycznego musi być zaangażowanie polityczne jego ofiary. Jednak takie morderstwo wcale nie musi być zaplanowane, do pewnego stopnia może mieć przypadkowy charakter. Śmierć Grzegorza Przemyka nie była zaplanowana. Został on po prostu pobity na śmierć. Morderstwo tego rodzaju zawsze jednak ulega upolitycznieniu w oczach opinii publicznej, która uznaje je za winę aparatu represji. Z drugiej strony siły bezpieczeństwa również upolityczniają taką śmierć poprzez mataczenie mające chronić sprawców zbrodni. dr hab. Patryk Pleskot, IPN

Trudno przypuszczać, aby władza zakładała, że konkretne osoby będą zamordowane. Z drugiej jednak strony, wyprowadzenie kilkudziesięciu tysięcy uzbrojonych żołnierzy na ulice miast oznacza, że zakłada się możliwość śmierci wielu osób.

Czy jesteśmy w stanie określić liczbę ofiar stanu wojennego, o których wiemy, że zginęły z przyczyn politycznych?

Takie szacunki są obarczone dużym ryzykiem. Mówi się o kilkudziesięciu ofiarach "rozciągniętego" na całe lata 80. stanu wojennego. Każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie, często nie jest to możliwe z powodu braku dokumentów i świadków. Kilkadziesiąt to określenie skali wielkości. Stan wojenny miał jednak wiele ofiar pośrednich. Nie wiemy, ile osób zmarło, ponieważ nie działały telefony i nie można było wezwać karetki. Należy więc odróżnić takie tragedie od morderstw dokonywanych z przyczyn politycznych, których były dziesiątki.

Czy wiemy, jak mógł wyglądać mechanizm podejmowania decyzji o popełnieniu morderstwa politycznego?

Nie istniał powtarzalny mechanizm popełniania mordu politycznego. Każda z tych spraw była wyjątkowa, choć możemy szukać łączących je elementów. Np. księża Jerzy Popiełuszko i Stefan Niedzielak byli na pogrzebie Grzegorza Przemyka. Na pogrzebie Popiełuszki był ks. Stanisław Suchowolec, a na pogrzebie ks. Suchowolca był ks. Sylwester Zych… Wszyscy zostali zamordowani. Takich przecinających się elementów w biografiach ofiar jest niekiedy zaskakująco wiele.

Pamiętajmy zarazem, że niemożliwe jest prześledzenie procesu decyzyjnego morderstwa politycznego. To się odbywało w sposób nieoficjalny. Stopień zaangażowania wysokich funkcjonariuszy był bardzo różny. Oczywiście decyzje o takich zbrodniach jak zamordowanie księdza Jerzego Popiełuszki były podejmowane wśród najwyższych kręgów reżimu. Wiele morderstw politycznych popełniono jednak w okresie rozprężenia i chaosu, gdy w 1989 r. służby "zrywały się z łańcucha". Wtedy nie trzeba było czekać na zgodę z góry.

Czym innym jest jednak późniejsze sterowanie przez MSW i prokuraturę procesem wyjaśniania lub tuszowania morderstwa politycznego. Reżyserów metod zacierania śladów należałoby szukać wśród najwyższych struktur reżimu. Tak było w sytuacji przypadkowego morderstwa Grzegorza Przemyka. O kierunkach śledztwa w tej sprawie decydowano na poziomie Biura Politycznego KC PZPR.

W Warszawie uczczono pamięć Grzegorza Przemyka
W Warszawie uczczono pamięć Grzegorza Przemykatvn24

Badał pan sprawę istnienia tak zwanego "komanda śmierci”", którego zadaniem miało być likwidowanie opozycjonistów. Czy można określić, kto sterował jego działaniami?

Termin "komando śmierci" zaistniał już pod koniec lat 80., po serii tajemniczych śmierci opozycyjnych księży. Zeznający w tych sprawach świadkowie podawali zbliżone do siebie rysopisy ich domniemanych sprawców. To określenie jest więc pewnym kluczem, nie należy go może traktować dosłownie. Jest jednak wiele przesłanek sugerujących, że taka grupa, czy raczej grupy rzeczywiście istniały. Moim zdaniem morderstwa, z którymi utożsamiane jest to "komando", rodziły się na żyznej glebie chaosu i rozprężenia końca lat osiemdziesiątych oraz rozwijających się wówczas kontaktów między funkcjonariuszami MSW, a środowiskiem przestępczym.

W tym kontekście należy również wspomnieć o działalności Samodzielnej Grupy "D" Departamentu IV MSW [w różnych okresach nosiła różne nazwy - red.], której celem było wykonywanie zadań dezintegrujących i nękających opozycję. Nie ma jednak twardych dowodów na to, że takie komando mogło być sterowane przez tę grupę. Bez wątpienia jednak mocodawców takich zbrodni należy szukać w środowiskach, które czuły się bezkarne.

Czy morderstwa polityczne nie były pewnego rodzaju manifestacją siły i bezkarności systemu i jego funkcjonariuszy, a w efekcie czy nie były metodą zastraszania społeczeństwa PRL?

To trudne pytanie. Należy zastanowić się, czy morderstwa polityczne były przejawem słabości czy siły systemu, przy czym skupiam się na okresie postalinowskim. Wydaje się, że liczyły się oba te czynniki. Jak już wspomniałem, morderstwa polityczne były popełniane w okresach niestabilności systemu, na przykład w 1957 r., gdy zamordowano syna Bolesława Piaseckiego lub w 1989 r. Z drugiej strony, morderstwa popełniano również w stanie wojennym, gdy "śruba" była najbardziej przykręcona. Można więc powiedzieć, że morderstwa wynikały z przyzwolenia stwarzającego przestrzeń do ich popełnienia.

Z punktu widzenia propagandowego wydaje się, że przypadki morderstw politycznych przynosiły władzom więcej szkód niż korzyści. Śmierć Grzegorza Przemyka i ks. Jerzego Popiełuszki doprowadziła do mobilizacji społeczeństwa, widocznej w trakcie pogrzebów. Dla władz był to więc raczej problem, a nie okazja do wzmocnienia swojej pozycji.

Czy którakolwiek ze zbrodni lat osiemdziesiątych została w pełni wyjaśniona i osądzona?

Wielką porażką III RP jest niewyjaśnienie zbrodni politycznych lat 80. i niewskazanie ich sprawców lub ich nieskazanie. Jest wiele przyczyn tej bezsilności. Często trudno dotrzeć do dowodów i świadków, ale na te obiektywne przyczyny nakładają się zaniedbania władz i wymiaru sprawiedliwości po 1989 r. Jednocześnie wiele z domniemanych morderstw politycznych trudno zakwalifikować z punktu widzenia prawa jako zbrodnię komunistyczną. W tym kontekście znamienna jest sprawa Ireneusza Kościuka, czyli jednego z zomowców katujących Grzegorza Przemyka. Udowodniono mu dokonanie tego bestialskiego pobicia, ale czyn ten przedawnił się. Sąd Najwyższy, a później Trybunał w Strasburgu, nie mógł zakwalifikować tego czynu jako zbrodni komunistycznej, ponieważ uznano, że zomowiec nie miał świadomości, że bije osobę związaną z opozycją. Często jest więc za późno na rozliczanie sprawców tych zbrodni i przywracanie elementarnej sprawiedliwości.

Brakuje dokumentacji, a dawnych funkcjonariuszy łączy zmowa milczenia, która jest zrozumiała z punktu widzenia ich interesów. dr hab. Patryk Pleskot, IPN

Co dla historyka jest największą przeszkodą w docieraniu do prawdy o tych zbrodniach?

Można wymienić kilka czynników. Brakuje dokumentacji, a dawnych funkcjonariuszy łączy zmowa milczenia, która jest zrozumiała z punktu widzenia ich interesów. Często ginęły dowody. Prokuratorzy pionu śledczego IPN zajmujący się sprawą zamordowania księdza Stefana Niedzielaka ze zdumieniem stwierdzali, że pomiędzy pierwszym śledztwem a wszczęciem postępowania przez IPN zginęły kluczowe dowody, takie jak ślady daktyloskopijne. Możemy więc mówić o długim trwaniu procesu mataczenia w tych sprawach. Obawiam się, że śledztwa w tego typu sprawach, które jeszcze się toczą, zakończą się umorzeniem z braku dowodów.

Można powiedzieć, że w pewnym sensie ostatnią ofiarą stanu wojennego był premier PRL Piotr Jaroszewicz, który mógł zostać zamordowany ze względu na chęć ujawnienia mocodawców zbrodni lat 80. Czy jego śmierć wynikała ze strachu jego towarzyszy partyjnych?

W tej sprawie niemożliwe jest udzielenie jednoznacznych odpowiedzi. Z pewnością jednak Jaroszewicz nie został zamordowany z przyczyn czysto kryminalnych. Na to nie wskazywałyby również wielogodzinne tortury, które poprzedziły jego śmierć. Warto przypomnieć, że niedługo przed śmiercią Janusz Rolicki wydał słynny wywiad-rzekę z Jaroszewiczem. Były premier zapowiadał jego kolejną część, w której mógł ujawnić fakty niewygodne dla ekipy rządzącej w latach osiemdziesiątych.

Jaroszewicz miał powody do zemsty na ekipie Jaruzelskiego i Kiszczaka, przez których został pozbawiony wpływów politycznych i internowany w stanie wojennym. Choć trudno sobie wyobrazić, by to akurat oni zlecili zbrodnię, trzeba pamiętać, że motyw uciszenia niebezpiecznego człowieka jako hipotetyczna przyczyna morderstwa dobrze wyjaśnia jego okoliczności. Jaroszewicz nie był więc ostatnią ofiarą stanu wojennego, ale raczej jedną z ostatnich ofiar systemu PRL.

Autor: pk/sk / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl