Dzień dobry Pani, dzień dobry Panu, dzień dobry wężu... Wielki boa stał się na chwilę straszną atrakcją pewnego osiedla we Wrocławiu. Pełzał sobie po nim swobodnie, nie przejmując się obecnością ludzi.
Gad wybrał się na wycieczkę po osiedlu Przyjaźni we Wrocławiu w sobotę. Jego sycząca radość nie trwała jednak długo.
- Zauważył go pracownik ochrony osiedla, który zawiadomił straż miejską o znalezisku - powiedział TVN24 Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej we Wrocławiu.
Boa został przez funkcjonariuszy "zabezpieczony", a po odnalezieniu właściciela wręczony w opiekuńcze ręce 22-letniego mieszkańca osiedla. Wraz z mandatem 200 złotych.
Jak później ustalono, spacer węża nie był zaplanowany - prawie dwumetrowy gad (dokładnie 1,8 metra) wydostał się z mieszkania przez balkon.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24