- Minister Waszczykowski bardzo nam pomaga takimi wypowiedziami - powiedział w TVN24 Sławomir Sierakowski. Redaktor naczelny "Krytyki Politycznej" komentował wtorkową wypowiedź szefa MSZ o Czarnym Poniedziałku. Witold Waszczykowski w "Jeden na jeden" nazwał manifestacje "kpiną" i "marginesem".
- Trzeba na ten temat rozmawiać poważnie, a nie przebierać się, robić happeningi, krzyczeć głupkowate hasła. To nie jest sposób rozmowy na temat życia i śmierci. Wczorajszy protest był kpiną z bardzo ważnych kwestii - tak o Czarnym Poniedziałku mówił we wtorek rano w "Jeden na jeden" Waszczykowski.
"Bardzo nam pomaga"
- To jest tajna broń lewicy dzisiaj. Minister Waszczykowski bardzo szkodzi swojej własnej partii i jeszcze robi to za darmo, co nas bardzo cieszy. Jak będzie chciał jakąś wypłatę, to możemy się zastanowić - ironizował w TVN24 Sierakowski, pytany o słowa szefa dyplomacji. - Bardzo nam pomaga, bo mobilizuje ludzi - tłumaczył Sierakowski. - Po raz pierwszy PiS zjednoczył we wspólnym proteście zwolenników status quo i zwolenników liberalizacji aborcji - mówił redaktor naczelny "Krytyki Politycznej".
- Stąd jest tylko krok, żeby przekonać tych ludzi nie tylko do tego, żeby odsunąć PiS od władzy, ale do tego, żeby tę ustawę (aborcyjną - red.) dostosować do zachodnich standardów, czyli po prostu zliberalizować - podkreślił.
- Waszczykowski jest takim "pożytecznym idiotą" feminizmu - stwierdził Sierakowski.
Waszczykowski: nie przeproszę
Przed południem w Sejmie szef MSZ był dopytywany przez dziennikarzy, czy odpowie na apel polityczek i przeprosi za swoje słowa.
- Niczego takiego nie powiedziałem, za co miałbym przepraszać. Jeszcze raz powtórzę: o życiu i śmierci w naszej cywilizacji nie rozmawia się na wiecach, ulicach i nie używa się haseł, których nie jestem w stanie wypowiedzieć jako mężczyzna, a jakie były używane na tych wiecach - oświadczył Waszczykowski.
Autor: ts/kk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24