Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Policja przed budynkiem na warszawskiej Pradze. Podczas zatrzymania agresywnego mężczyzny z maczetą jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej.
Rzecznik KSP o interwencji na ul. Inżynierskiej. Policjant został postrzelony, później zmarł
Źródło: TVN24

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej w Warszawie, w dzielnicy Praga Północ, podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant, który zmarł później w szpitalu. Jak przekazała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal tvn24.pl, funkcjonariusz ten był dopiero po kursie podstawowym, na okresie próbnym, nie był to jeszcze mianowany policjant. Był to jeden z jego pierwszych dni służby.

Tusk: tak po ludzku wam powiem

Do tych wydarzeń odniósł się na platformie X premier Donald Tusk. "Nie jestem sędzią, nie ja wydam wyrok, ale tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał.

Szef MSWiA rozmawiał z Komendantem Głównym Policji

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał na X, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy". "Szef policji zapewnił, że objęto opieką rodzinę tragicznie zmarłego policjanta, a specjalnie powołany zespół wyjaśnia okoliczności tej tragedii" - napisał.

W kolejnym wpisie dodał, iż "okoliczności tragicznej śmierci policjanta bada specjalna policyjno-prokuratorska grupa". "Apeluję aby do zakończenia pracy ekspertów powstrzymać się od wszelkich spekulacji, ferowania ocen i przedwczesnych wyroków" - napisał rzecznik MSWiA.

Do wydarzeń przy ul. Inżynierskiej odniósł się też w mediach społecznościowych prezydent Warszawy, wiceszef Platformy Obywatelskiej i kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.

"Troszczą się codziennie o nasze bezpieczeństwo, często narażając własne. Działają pod gigantyczną presją. Dzisiejsza śmierć policjanta na warszawskiej Pradze to ogromna tragedia. Dla wszystkich. Składam najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim" - napisał.

Wyrazy współczucia na platformie X przekazał też nadinsp. Marek Boroń. "Komendant Główny Policji nadinsp. Marek Boroń, w imieniu kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych Polskiej Policji składa najszczersze kondolencje Rodzinie oraz Najbliższym zmarłego funkcjonariusza. To ogromna tragedia dla całego środowiska policyjnego" - można przeczytać na profilu Polska Policja.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: