Według Lecha Wałęsa wyniki najnowszego sondażu Millward Brown S.A. dla "Faktów" TVN i TVN24, który przewiduje duże poparcie dla partii Pawła Kukiza, są niepokojące.
W rozmowie z TVN24 Lech Wałęsa krytycznie wypowiedział się o Pawle Kukizie, którego partia, według sondażu Millward Brown S.A., mogłaby liczyć na 20 proc. poparcie, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ten weekend. - Wodzi niewyrobione społeczeństwo. Wodzi, pokazując absurdy - ocenił były prezydent.
- Rodacy lubią emocje. Lubią trudne wyzwania. Chcą rozróby, krótko mówiąc. Jak tak wybiorą, to rozróba jest pewna. Ja się na tym znam - stwierdził Wałęsa.
Bez PSL i SLD, z Balcerowiczem i Kukizem?
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w maju i startowałyby w nich ugrupowania zarówno Pawła Kukiza, jak i Leszka Balcerowicza z Ryszardem Petru, nastąpiłoby prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi i wywrócenie dotychczasowego porządku.
Na Platformę Obywatelską zagłosowałoby 25 proc. ankietowanych. Również 25 proc. głosów zdobyłaby prawica, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Polska Razem Jarosława Gowina i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Ugrupowanie Pawła Kukiza mogłoby liczyć na poparcie na poziomie 20 proc. W Sejmie znalazłoby się także ugrupowanie Ryszarda Petru i Leszka Balcerowicza, które chciałoby poprzeć 5 proc. ankietowanych przez Millward Brown S.A.
Poza Sejmem znalazłyby się: Polskie Stronnictwo Ludowe (4 proc.), Sojusz Lewicy Demokratycznej (3 proc.), partia Janusza Korwin-Mikkego KORWIN (3 proc.), Twój Ruch Janusza Palikota (1 proc.), Nowa Prawica (0 proc.) i Ruch Narodowy (0 proc.). Decyzji nie podjęło jeszcze 12 proc. ankietowanych, a 2 proc. odmówiło odpowiedzi.
Autor: dln\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24