Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji pojawiło się zdecydowanie więcej zapytań i wątpliwości, których wyrażeń powinniśmy używać - "w Ukrainie" i "do Ukrainy" czy "na Ukrainie" i "na Ukrainę". Rada Języka Polskiego w swojej najnowszej opinii rozstrzyga, które są prawidłowe.
Jak zauważa Rada Języka Polskiego (RJP), wciąż napływają do niej i do jej członków pytania w sprawie właściwego użycia przyimków z nazwą Ukraina. Na stronie RJP pojawiła się właśnie opinia rozstrzygająca poprawność użycia tych wyrażeń. "Choć oba typy połączeń (zarówno 'do Ukrainy' / 'w Ukrainie', jak i 'na Ukrainę' / 'na Ukrainie') są poprawne, to zachęcamy, by posługiwać się (szczególnie w tekstach oficjalnych) konstrukcjami pierwszego typu" - czytamy w jej podsumowaniu.
Jakiej formy używać - "w Ukrainie" czy "na Ukrainie"
Jak czytamy w opinii, zwyczaj używania przyimków "na" i "do" nie tylko w odniesieniu do Ukrainy, ale generalnie nazw niektórych bezpośrednich i pośrednich sąsiadów Polski, ukształtował się bardzo dawno, w czasach gdy granice państw oraz poczucie wspólnoty państwowej były zupełnie inne niż dziś. "Stanowi on relikt dawnej rzeczywistości, nie jest zaś przejawem kwestionowania suwerenności Ukrainy, Litwy, Łotwy, Białorusi, Słowacji ani Węgier" - czytamy w opinii.
Jednak zwyczaj to jedno, ważny jest jednak jego obecny odbiór. "Biorąc pod uwagę szczególną sytuację i szczególne odczucia naszych ukraińskich przyjaciół, którzy wyrażenia 'na Ukrainie', 'na Ukrainę' często odbierają jako przejaw traktowania ich państwa jako niesuwerennego, Rada Języka Polskiego zachęca do szerokiego stosowania składni 'w Ukrainie' i 'do Ukrainy'. (...) Przyimki 'w' oraz 'do' są zalecane szczególnie w języku publicznym (urzędowym, prasowym) i w tych kontekstach, w których moglibyśmy zastąpić słowo 'Ukraina' wyrażeniem 'państwo ukraińskie'. Piszmy więc 'wizyta prezydenta w Ukrainie', a nie 'na Ukrainie'. Lepiej pisać o wojnie 'w Ukrainie' niż 'na Ukrainie', choć druga wersja też nie jest niepoprawna" - podkreśla Rada Języka Polskiego.
W swojej opinii przedstawia też statystyki użycia w tekstach prasowych konstrukcji "na Ukrainie" i "w Ukrainie" od początku 2022 roku. I choć ta pierwsza wciąż zdecydowanie przeważa, ale składnia "w Ukrainie" od pierwszego dnia rosyjskiej agresji "wzrosła lawinowo".
Rada apeluje do ukraińskich przyjaciół oraz "wszystkich zwolenników rewolucyjnych zmian", by uszanowali zwyczaje językowe tych Polaków, którzy będą używać formy "na Ukrainie", bo nie jest to wyraz lekceważenia. Co więcej, wskazuje, że wciąż słyszymy ukraińską wersję "на Україні", tak od przebywających w naszym kraju uchodźców wojennych, jak i widać ją w ukraińskich gazetach i portalach. "Zmiany w języku zachodzą powoli, nie tylko w polszczyźnie" - podkreśla RJP.
Pisownia "w" czy "na" - inni sąsiedzi Polski
Rada Języka Polskiego zaleca takie same połączenia z nazwami innych krajów sąsiadujących z Polską, jak Białoruś, Litwa, Łotwa, Słowacja, a także Węgry. "Wszystkie one mają potwierdzenie w źródłach historycznych z przyimkami 'w' oraz 'do', nawet 'do Węgier' i 'we Węgrzech'. Takie połączenia można akceptować i dziś, choć obywatele tych państw na ogół nie protestują przeciw polskiemu przyimkowi na" - czytamy w opinii.
Źródło: rjp.pan.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock