"Jak znajdę swoje zdjęcie w internecie, to cię zabiję" - taki komentarz usłyszał bloger na Dworcu Centralnym ze strony - jak twierdzi - mężczyzn współpracujących z ochroną. PKP zapowiada kontrolę. Firma ochroniarska nie ma sobie nic do zarzucenia.
Na kilka dni przed przyjazdem gości na Euro ochrona na Dworcu Centralnym w Warszawie powinna być sprawna i przygotowana na wszystkie sytuacje. Jak jest w rzeczywistości?
Centralny pod kontrolą
Przekonał się o tym Kamil Górka, bloger publikujący w internecie filmy o warszawskich dworcach. Podczas kręcenia jednego z nich na Centralnym, podeszło do niego trzech młodych mężczyzn.
- Tobie się nudzi? - spytał. - W czym problem? - odpowiedział Górka. - W tym, że robisz zdjęcia. - A co Ci się nie podoba? - To, że robisz zdjęcia. - Wystarczy, że w internecie znajdę swoje zdjęcie, to cię znajdę i cię zabiję. Zapamiętaj moją twarz, bo ja cię pamiętam.
Górka tę wymianę zdań nagrał kamerą. Według niego młodzi mężczyźni zostali nasłani przez ochroniarzy z dworca z firmy "Zubrzycki".
"Jestem modelem, biorę po dwa i pół tysiąca"
Na nagraniu blogera rzeczywiście widać, że ochrona współpracuje z bliżej nieznanymi ubranymi po cywilnemu mężczyznami. Zresztą dobrze się ceniącymi.
- Ja jestem modelem, biorę po dwa i pół tysiąca złotych za zdjęcie. Ile masz moich fotek, pokaż - powiedział jeden z nich do blogera. Po umieszczeniu filmu na blogu problemem na dworcu zainteresowało się PKP.
- Będziemy obserwowali działalność tej firmy na Dworcu Centralnym i na wszystkich innych dworcach w kraju - zapewnia rzecznik prasowy PKP Łukasz Kurpiewski. Dobrej myśli jest sam Górka. - Z patologiami trzeba walczyć i jestem pewien, że PKP uda się to zwalczyć - mówi.
Bez konsekwencji? Szefowie firmy ochroniarskiej nie mają swoim pracownikom nic do zarzucenia. Podkreślają, że nie zaatakowali oni blogera, nie widzieli incydentu i nie wskazywali fotografa trzem młodym ludziom. - Jeżeli nie naruszyli żadnych procedur i regulaminu, to dlaczego mają ponieść konsekwencje? - pyta Jarosław Czajkowski, starszy inspektor agencji ochrony "Zubrzycki".
Autor: nsz//bgr/k / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN