Miał być jednym z najnowocześniejszych budynków w Warszawie i dumą stolicy podczas Euro 2012. Naczelny Sąd Administracyjny zablokował jednak budowę 192-metrowego apartamentowca projektu uznanego architekta Daniela Libeskinda. A to oznacza, że szanse na zakończenie budowy przy Złotej 44 przed mistrzostwami są nierealne. W centrum będzie dalej straszył szkielet budynku.
Luksusowy apartamentowiec w centrum miasta to jedna z największych inwestycji w Warszawie. W lipcu zeszłego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał rację sąsiadów wieżowca i cofnął firmie Orco pozwolenie na budowę trwającej już inwestycji (wybudowano 17 pięter). Inwestor zaskarżył ten wyrok, ale w czwartek Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował, że sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia przez wojewodę mazowieckiego.
- Sąd oddalił skargę kasacyjną. Teraz sprawa wraca na drogę administracyjną. Wojewoda ponownie rozpatrzy odwołanie mieszkańców od wydanego pozwolenia na budowę - mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Agnieszka Jędrzejewska z wydziału informacji sądowej NSA.
To oznacza, że wbrew zapowiedziom inwestora, jesienią na plac budowy nie wrócą robotnicy. Nie ma już więc praktycznie żadnej szansy, by budynek został ukończony przed Euro 2012.
Czytaj więcej na tvnwarszawa.pl
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Orco, TVN24