Seryjny złodziej zwłok. Policjanci: obserwował nas, miał zeszyt z szyframi

[object Object]
Dariusz R. niszczył groby, wykopywał zwłokiUwaga TVN
wideo 2/2

Informacje o kolejnych zniszczonych grobach i kradzieżach zwłok od kilku lat co jakiś czas pojawiały się mediach. Wreszcie po ponad dwóch latach bezkarnej działalności, policji udało się złapać przestępcę. Jak wyglądało od kuchni jedno z najtrudniejszych śledztw ostatnich lat? Materiał "Uwagi!" TVN.

- Był bardzo dobrym człowiekiem. Wesołym, uśmiechniętym cały czas - mówi o swoim zmarłym w grudniu 2002 roku teściu Urszula Puzdrowska. - Pochowaliśmy teścia w grobie rodzinnym na cmentarzu w Lęborku - dodaje.

- To było w okresie świąt wielkanocnych. Dostałem telefon, że coś przy naszym grobowcu się dzieje - opowiada Józef Możdżan. Gdy pojechał na miejsce, była tam już policja. - Grobowiec został zdewastowany, otwarty i szczątki teścia zostały zabrane - opowiada, a Tadeusz Puzdrowski dodaje, że zniszczone były wszystkie trzy zdjęcia, które znajdowały się na nagrobku.

Kiedy nieznani sprawcy ukradli zwłoki z cmentarza w Lęborku, pomorscy policjanci wiedzieli już, że to nie wybryk, lecz seria przestępstw, która szybko stała się jednym z głównych tematów rozmów mieszkańców.

ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ "UWAGI!" TVN

"Przeważnie w niespokojną noc"

W ciągu roku na terenie województwa skradziono blisko dziesięć ciał. Najwięcej - cztery - z cmentarza na obrzeżach Gdyni.

- Zabrali całe ciało. Płyta jest cała wymieniona, bo ona była rozbita w drobny mak. W spodzie są płyty betonowe, zbrojone, też były rozwalone. Ciało było całe wyciągnięte - pokazuje miejsce jednego z przestępstw Krzysztof Kaleta, pracownik firmy pogrzebowej Zakrzewski. Dodaje, że zanim zostały skradzione, zwłoki leżały w ziemi przez trzy-cztery lata.

Pokazuje też inny grób, który został okradziony jako pierwszy. - Tam była głowa tylko wzięta. Była taka sama metoda - mówi i dodaje, że sprawca najprawdopodobniej rozbijał grób młotem. Jak twierdzi, wszystkie kradzieże łączyła jedna prawidłowość. - Przeważnie jak deszcze były, wiatry, była niespokojna noc - mówi pan Krzysztof.

"Przeważnie w niespokojną noc". Z cmentarzy ginęły szczątki pochowanych
"Przeważnie w niespokojną noc". Z cmentarzy ginęły szczątki pochowanychUwaga TVN

Specjalny zespół policjantów

Policjanci wiedzieli, że kradzieży dokonywano nocami i to nocami szczególnymi, gdy wiał wiatr i padał deszcz. Żeby rozbić grubą nagrobną płytę, potrzebny jest wielki młot, a żeby następnie wyciągnąć z grobu ciało, trzeba przynieść drabinę. Przydatna jest także osoba, która stałaby na czatach. Policjanci założyli więc, że przestępców jest kilku i że na miejsce zdarzenia przyjeżdżają autem.

- Komendant wojewódzki nieformalnie powołał zespół, składający się z funkcjonariuszy różnych wydziałów komendy wojewódzkiej, mających za zadanie przede wszystkim zbadanie tego typu działalności przestępczej. Chcieliśmy ustalić, jaki był cel działania tego naszego sprawcy, sprawców - mówi Mariusz Mejer z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Dodaje, że brane pod uwagę były różne osoby, między innymi studenci medycyny, którzy wykonują badania anatomiczne ciała ludzkiego, a także osoby związane z subkulturami czy sektami.

- W tej sprawie najtrudniej było znaleźć wspólny mianownik - przyznaje w rozmowie z dziennikarzem "Uwagi!" TVN oficer wydziału kryminalnego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Jeśli jakaś teoria pasowała do pięciu-sześciu zdarzeń, nie pasowała do kolejnych. Braliśmy na warsztat następną, okazywało się podobnie, że jest to ślepa uliczka. Że albo nie pasują daty, albo nie pasują pełnie, albo nie pasuje to do żadnej sekty - tłumaczy.

Seria włamań

Po pewnym czasie policjanci wiedzieli, że kimkolwiek są złodzieje, nie kradną ciał przypadkowo. Zdarzało się bowiem, że po wyciągnięciu z grobu, z jakichś powodów musieli porzucić ciało - prawdopodobnie dlatego, że ktoś ich spłoszył. Mimo to jednak po jakimś czasie wracali po porzucone zwłoki.

- Staraliśmy się dokonać połączenia znaczenia imion, nazwisk, miejsc osób zmarłych. W pewnym okresie jeden z profesorów ułożył zdania, które składały się na zapisy z Ewangelii świętego Jana, niemniej jednak brakowało części i to ukierunkowanie nasze zostało wyeliminowane - mówi Mariusz Mejer.

Praca funkcjonariuszy wciąż nie dawała efektów. Bezradny był również Interpol, który na prośbę polskiej policji o pomoc odpisał, że sprawa z Pomorza jest pierwszą tego typu w Europie. Tymczasem złodzieje wciąż plądrowali cmentarze.

- Bardzo wątpiłem w to, że znajdą, bo to przecież cała seria tych włamań: Wejherowo, Lębork, Reda, Gdynia, Kościerzyna - wymienia Józef Możdżan.

Kamery monitoringu zarejestrowały przestępcę

Kiedy policjanci ponownie przeanalizowali fakty, doszli do wniosku, że pojawia się jednak jeszcze jedna - poza pogodą - charakterystyczna prawidłowość: na żadnym z miejsc zdarzenia nie było śladów samochodu. Dopiero wtedy któryś ze śledczych wpadł na to, że sprawcą może być nie kilka osób, ale jedna, która nie ma auta. W namierzeniu i ujęciu sprawcy pomógł monitoring gdańskiej komunikacji miejskiej.

Po kilkunastu miesiącach pracy policjanci w końcu zobaczyli ściganego przestępcę. Kamery monitoringu zarejestrowały go, gdy nad ranem jechał autobusami w pobliżu okradzionych cmentarzy. Kolejne zapisy z kamer pomogły ustalić, że wysportowany, silny mężczyzna zwoził narzędzia w pobliże wybranego cmentarza i zakopywał je za płotem, czekając na odpowiedni moment do rozbicia grobu. Skradzione ciała zawoził do Gdańska, do lasu tuż obok stacji pomorskiej kolejki.

"Czasami to on obserwował nas"

- Była to osoba bardzo zdeterminowana w swoich działaniach, bardzo zdyscyplinowana, zorganizowana. Każdy ruch był przemyślany kilka razy. Zawsze miał wariant awaryjny - mówi oficer wydziału kryminalnego.

- Czasami to ten mężczyzna obserwował nas, a nie my jego. W związku z tym modyfikował swoje plany. Często nam się wydawało, że jesteśmy blisko, a mimo to nie mogliśmy osiągnąć celu, czyli złapać go na gorącym uczynku - wspomina i dodaje, że sprawca posiadał noktowizor, dzięki któremu bez problemu mógł sobie poradzić na nieoświetlonym cmentarzu. - Nie można wykluczyć, że widząc patrole, odstępował od swoich działań. Wybierał inny cmentarz, inny termin - twierdzi.

Policjanci wiedzieli o ściganym przestępcy coraz więcej. Gdańszczanin Dariusz R., w latach 80. był milicjantem drogówki wyrzuconym po kilku latach służby za pijaństwo. Dziś 54-letni mężczyzna utrzymywał się z dorywczej pracy w firmie sprzątającej. Codziennie biegał, ćwiczył i godzinami spacerował po lesie, w którym ukrył ciała. Właśnie tam zorganizowano zasadzkę.

- Był zaskoczony zatrzymaniem, ale w żaden sposób nie nawiązał rozmowy, nie podjął współpracy, nie tłumaczył, dlaczego [to robił - przyp. red.] - wspomina Mejer.

Setki zeszytów w pokoju Dariusza R.

Funkcjonariusze nadal nie wiedzieli, gdzie dokładnie cmentarny złodziej ukrył zrabowane zwłoki. Odpowiedź przyniosła dopiero rewizja w mieszkaniu ojca Dariusza R., gdzie zatrzymany mężczyzna zajmował osobny pokój.

W pokoju policjanci znaleźli setki zeszytów, w których Dariusz R. odnotowywał swoje przeżycia. Robił to drobiazgowo i stosując specjalny szyfr: "burdel" oznaczało cmentarz, "melina" był to grób, a "polowanie" to zamiar kradzieży kolejnych zwłok. W zeszycie znajdowały się też informacje na temat miejsca ukrycia poszczególnych zwłok wraz z mapkami. Dzięki nim policjanci znaleźli ciała.

- Mamy ujawnionych i zabezpieczonych 10 worków ze szczątkami ludzkimi. Może być tak, że tych ciał będzie więcej - nie wyklucza Mariusz Mejer.

Pamiętnik seryjnego złodzieja zwłok. "Burdel" oznaczał cmentarz, "melina" to był grób
Pamiętnik seryjnego złodzieja zwłok. "Burdel" oznaczał cmentarz, "melina" to był gróbUwaga TVN

"Przez 38 lat się do mnie nie odezwał"

- Jest to osoba na tyle zamknięta w sobie, że najbliższe osoby, które znał, nie wiedziały o jego działalności - zwraca uwagę oficer wydziału kryminalnego gdańskiej policji.

Żaden z członków rodziny Dariusza R. nie zgodził się na rozmowę. Mieszkańcy bloku, w którym od lat mieszkał, nie wiedzą o nim prawie nic. - Przez 38 lat się do mnie nie odezwał, nigdy mi "dzień dobry" nie powiedział - przyznaje jedna z sąsiadek. - Chodził ubrany jak lump i to wszystko - dodaje sąsiad.

- Chyba nikt z nas nie jest w stanie wejść w jego skórę, w jego tok myślenia. Była to z jednej strony gra z nami, z drugiej strony jakieś trofeum. Tak myślę - ocenia oficer gdańskiej policji.

Eksperci próbują ustalić, jaki był cel działania Dariusza R. Sprawdzają między innymi, czy zwłoki, które zakopał w gdańskim lasku, nie zostały wcześniej przez niego zbezczeszczone.

Dariusz R. trafił do aresztu. Milczy i nie przyznaje się do winy. W najbliższym czasie zapadnie decyzja o zbadaniu go przez biegłych psychiatrów.

Autor: kc//now / Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

W piątek doszło do dwóch awarii jednocześnie - jednej związanej z oprogramowaniem MS i drugiej z aktualizacją oprogramowania zewnętrznej firmy CrowdStrike - poinformowała rzeczniczka Microsoft Polska Anna Klimczuk. Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem usług – podała firma.

Znamy przyczyny globalnych utrudnień. Dwie awarie jednocześnie

Znamy przyczyny globalnych utrudnień. Dwie awarie jednocześnie

Źródło:
PAP

Trwa globalna awaria systemów informatycznych. Utrudnienia znacząco wpływają na działalność gospodarki, w tym linii lotniczych, terminali morskich, banków. Firma CrowdStrike tworząca oprogramowanie antywirusowe przekazała w oświadczeniu, że do problemów doszło w wyniku nieudanej poprawki do jednego z jej produktów. Microsoft dodał, że równocześnie doszło też do problemów z jego własnym oprogramowaniem. Chaos to efekt połączonego skutku tych dwóch awarii.

Globalna awaria informatyczna. Nie działają systemy na lotniskach, problemy mają banki

Globalna awaria informatyczna. Nie działają systemy na lotniskach, problemy mają banki

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, CNN

Marcin Romanowski nie trafił do aresztu. Wnioskowała o to prokuratura, ale nie zgodził się sąd. Mamy całe uzasadnienie tej decyzji. Prokuratura ma czas do wtorku na ewentualne zażalenie.

Mamy całe uzasadnienie sądu w sprawie Romanowskiego

Mamy całe uzasadnienie sądu w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24

W piątek, w związku z globalną awarią systemów informatycznych, indeksy w Europie zniżkują, podobnie jak amerykańskie kontrakty. Inwestorzy analizują obecnie skutki usterki, która wpłynęła na działalność gospodarki, w tym giełd, banków, a także linii lotniczych.

Rynki reagują na globalną awarię

Rynki reagują na globalną awarię

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Lotnisko w Delhi w Indiach (jedno z dziesięciu z największą liczbą pasażerów na świecie w 2023) rozpoczęło ręczne zapisywanie informacji o numerach bramek i godzinach odlotów, wskutek globalnej awarii systemów informatycznych. Również karty pokładowe pasażerów wypisywane są ręcznie - podaje BBC.

Białe tablice i flamaster, ręcznie wypisywane karty pokładowe. Nietypowe zdjęcia z lotniska

Białe tablice i flamaster, ręcznie wypisywane karty pokładowe. Nietypowe zdjęcia z lotniska

Źródło:
BBC

Po pożarze hali w Nowym Porcie w Gdańsku, sopockie i gdańskie kąpieliska zostały ponownie otwarte. Odwołano zakaz kąpieli. Informacje potwierdziły prezydentki obu miast.

Pożar hali w Gdańsku. Zapadła decyzja w sprawie kąpielisk

Pożar hali w Gdańsku. Zapadła decyzja w sprawie kąpielisk

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na kołobrzeskim lotnisku doszło do wypadku turystycznej awionetki. Podczas startu samolotu maszyna wjechała w ogrodzenie. Trzy osoby wyszły z maszyny o własnych siłach, nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracuje sześć zastępów straży pożarnej.

Samolot uderzył w ogrodzenie przy próbie startu

Samolot uderzył w ogrodzenie przy próbie startu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Dwuletni chłopiec wypadł przez okno z trzeciego piętra w jednym z bloków w Kraśniku (Lubelskie). Chłopiec został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Dwulatek wypadł przez okno z trzeciego piętra

Dwulatek wypadł przez okno z trzeciego piętra

Źródło:
tvn24.pl

Tony martwych ryb unoszą się na powierzchni rzeki Piracicaba w brazylijskim stanie Sao Paulo. Władze ostrzegły, że skutki tej katastrofy ekologicznej mogą być odczuwalne dla regionu przez wiele lat.

20 ton martwych ryb w rzece. "Przerażający widok"

20 ton martwych ryb w rzece. "Przerażający widok"

Źródło:
Reuters

- Z wiedzy, którą posiadamy wynika, że problem został rozwiązany i teraz trzeba zaktualizować ponownie system - przekazał na konferencji prasowej Paweł Olszewski, wiceminister cyfryzacji. Chodzi o globalną awarię informatyczną. Wcześniej wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski informował na antenie TVN24, że awaria systemów Microsoftu jest monitorowana przez polskie służby. Z kolei Donald Tusk poinformował, że jest w sprawie na bieżąco informowany, a zdarzenia "jak na razie mają ograniczony charakter i nie zagrażają bezpieczeństwu państwa".

"Są już wdrażane działania naprawcze". Wiceszef cyfryzacji o globalnej awarii informatycznej

"Są już wdrażane działania naprawcze". Wiceszef cyfryzacji o globalnej awarii informatycznej

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Globalna awaria systemów informatycznych dotknęła także lotniska w Polsce. Na poznańskiej Ławicy włączono awaryjny system odprawy pasażerów, w Krakowie wdrożono manualną obsługę pasażerów części przewoźników. Na gdańskim lotnisku występują drobne opóźnienia w przylotach i odlotach samolotów. Awaria wymusiła tam także użycie alternatywnego systemu do odprawy pasażerów.

Globalna awaria Microsoftu dotknęła też polskie lotniska

Globalna awaria Microsoftu dotknęła też polskie lotniska

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Eksperci CERT Polska są przekonani, że w tym przypadku incydent bezpieczeństwa nie jest równoznaczny z cyberatakiem i prawdopodobnie mamy do czynienia z awarią - przekazała tvn24.pl Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) w odpowiedzi na zapytanie dotyczące globalnej awarii systemów informatycznych.

"Incydent bezpieczeństwa nie jest równoznaczny z cyberatakiem"

"Incydent bezpieczeństwa nie jest równoznaczny z cyberatakiem"

Źródło:
tvn24.pl

Rano terminal dotknęły utrudnienia spowodowane awarią systemów operacyjnych - przekazał w komunikacie terminal kontenerowy Baltic Hub (dawniej DCT Gdańsk). Podkreślił, że "obecnie działanie większości systemów w terminalu zostało przywrócone".

Terminal kontenerowy w Gdańsku dotknięty globalną awarią

Terminal kontenerowy w Gdańsku dotknięty globalną awarią

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dr Kevin O'Connor, lekarz Białego Domu, poinformował w czwartek o szczegółach stanu zdrowia Joe Bidena. Zmaga się on z infekcją COVID-19. Zgodnie z relacją lekarza parametry życiowe prezydenta są w normie, przyjmuje leki i kontynuuje "zajmowanie się sprawami narodu amerykańskiego". O'Connor zapewnił, że regularnie będzie dostarczać nowych informacji na temat zdrowia polityka.  

Lekarz Białego Domu o stanie zdrowia prezydenta Bidena

Lekarz Białego Domu o stanie zdrowia prezydenta Bidena

Źródło:
NBC News, tvn24.pl

Dwuletni chłopiec bez opieki spacerował w sąsiedztwie parku w Ustrzykach Dolnych (Podkarpackie). Dwaj nastolatkowie zainteresowali się jego losem i zaalarmowali służby. Chłopczyk nie potrafił wskazać, gdzie mieszka, nie wiadomo było także, jak się nazywa. Dzięki policjantom bezpiecznie wrócił do domu.

Dwulatek bez opieki w parku. Zainteresowali się nim dwaj nastolatkowie

Dwulatek bez opieki w parku. Zainteresowali się nim dwaj nastolatkowie

Źródło:
tvn24.pl

29 osób, które kąpały się w jeziorze Zagłębocze (woj. lubelskie), miało objawy zatrucia. Trójka dzieci trafiła do szpitala. Sprawą zajmuje się sanepid. Na razie wykluczył, aby źródłem zatrucia była woda z wodociągów i woda z jeziora. Wstępnie wykluczono też pożywienie serwowane przy jeziorze. Prowadzone są jednak pogłębione badania.

Prawie 30 osób z objawami zatrucia. Znane są wyniki badań wody

Prawie 30 osób z objawami zatrucia. Znane są wyniki badań wody

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Bob Newhart, który uciekł od nudnej pracy księgowego i stał się komikiem, a później gwiazdą amerykańskiego serialu telewizyjnego, zmarł w czwartek w wieku 94 lat - poinformował publicysta Jerry Digney.

"Ten jąkała kupił mi dom w Beverly Hills". Zmarł Bob Newhart

"Ten jąkała kupił mi dom w Beverly Hills". Zmarł Bob Newhart

Źródło:
Reuters

W weekend w Polsce znów zrobi się upalnie, wrócą też burze. W związku z wysoką temperaturą Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia.

Upały szybko wrócą. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Upały szybko wrócą. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Źródło:
IMGW

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało przedstawiciela spółki w Świnoujściu, który, by otrzymać zamówienie o wartości 18 milionów złotych, miał skorumpować świnoujskiego urzędnika.

CBA zatrzymało przedstawiciela spółki. Miał skorumpować urzędnika

CBA zatrzymało przedstawiciela spółki. Miał skorumpować urzędnika

Źródło:
PAP

16-letni chłopak jadący na hulajnodze elektrycznej zderzył się z cofającą ciężarówką w miejscowości Bustryk na Podhalu. Mimo długotrwałej reanimacji nie udało się uratować życia nastolatka.

Cofał ciężarówką, nie zauważył 16-latka na hulajnodze. Chłopak nie żyje

Cofał ciężarówką, nie zauważył 16-latka na hulajnodze. Chłopak nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Z 14 do 17 wzrosła w piątek liczba wydanych alertów najwyższego stopnia z powodu upałów we Włoszech, objęto nimi miasta od północy po południe kraju. Są ofiary śmiertelne, ludzie mdleją na przystankach i w kolejkach. W związku z masowo włączoną klimatyzacją dochodzi do przerw w dostawach prądu.

Zmarła roczna dziewczynka, ludzie mdleją w kolejkach. Włochy kontra ekstremalne gorąco

Zmarła roczna dziewczynka, ludzie mdleją w kolejkach. Włochy kontra ekstremalne gorąco

Źródło:
PAP, Euronews

Zakup cygar w prezencie dla prezydenta miasta był "naganny", "nieoszczędny" i "niecelowy", a dyrektor szpitala Lech Kucharski złamał szereg ustaw. To, że zwrócił pieniądze nie załatwiło sprawy. Tak wynika z przeprowadzonej w miejskim szpitalu Żeromskiego w Krakowie kontroli, dotyczącej cygar kupionych za pieniądze placówki dla Jacka Majchrowskiego na zakończenie kadencji. Jakie konsekwencje czekają Kucharskiego? "Decyzje personalne zostaną podjęte w najbliższym czasie" - odpowiadają urzędnicy. A prezydent Aleksander Miszalski ma spotkać się z Kucharskim w przyszłym tygodniu.

Dyrektor kupił cygara prezydentowi, zapłacił pieniędzmi szpitala. Będą "decyzje personalne"

Dyrektor kupił cygara prezydentowi, zapłacił pieniędzmi szpitala. Będą "decyzje personalne"

Źródło:
tvn24.pl

Żywego serwala sawannowego podczas kontroli na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej (Podkarpackie) wykryli funkcjonariusze Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie. Zwierzę jest objęte ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej (CITES). Kobiecie, która próbowała przemycić serwala, grozi więzienie.

Próbowała przemycić żywego serwala  

Próbowała przemycić żywego serwala  

Źródło:
tvn24.pl

Operujący z terytorium Jemenu rebelianci Huti, wspierani przez Iran, przyznali się do przeprowadzenia ataku przy użyciu drona na Tel Awiw. Według izraelskich władz zginęła jedna osoba, są też ranni.

Wybuch w Tel Awiwie. Do ataku przyznali się Huti  

Wybuch w Tel Awiwie. Do ataku przyznali się Huti  

Źródło:
PAP, Reuters
"Zastanawiam się nad zmianą nazwiska na Wnuk Ingmara Bergmana"

"Zastanawiam się nad zmianą nazwiska na Wnuk Ingmara Bergmana"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Polityka wypruła z Jarosława Kaczyńskiego wartości, które były najważniejsze dla jego brata. W lawinowym wręcz tempie prezes zaczął otaczać się ludźmi, dla których wartości są tylko śmiesznością - mówił w "Jeden na jeden" w TVN24 Stanisław Kostrzewski, współzałożyciel PiS, były skarbnik tej partii.

Były skarbnik PiS: Władza deprawuje. Nie poznaję Kaczyńskiego 

Były skarbnik PiS: Władza deprawuje. Nie poznaję Kaczyńskiego 

Źródło:
TVN24

Konieczne jest usunięcie nieuzasadnionych obciążeń dla przedsiębiorców oraz zadbanie, aby artyści otrzymywali wynagrodzenia - napisano w apelu izb i organizacji w imieniu polskich przedsiębiorców działających w sektorze kablowym i satelitarnym do senatorów.

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Źródło:
tvn24.pl

Coraz więcej krajów decyduje się na zaostrzanie kar, a także stosowanie konfiskaty aut wobec kierowców łamiących przepisy - oceniła w rozmowie z tvn24.pl radczyni prawna Katarzyna Turcza. Pojazd możemy stracić, nawet jeśli nie jest naszą własnością i nie tylko za alkohol, ale także, chociażby prędkość oraz emitowanie nadmiernego hałasu. W których krajach powinniśmy szczególnie uważać?

Jedziesz na wakacje? W tych krajach UE za złamanie przepisów stracisz auto

Jedziesz na wakacje? W tych krajach UE za złamanie przepisów stracisz auto

Źródło:
tvn24.pl

Hulk Hogan był gwiazdą czwartkowego finału konwencji Partii Republikańskiej. Aktor i legendarny wrestler udzielił poparcia Donaldowi Trumpowi, którego określił mianem "bohatera" i "gladiatora". Przy owacjach tłumu rozerwał swoją koszulkę, pod którą miał drugą z napisem "Trump - Vance".  

Przy owacjach tłumu rozerwał koszulkę. Niecodzienne sceny na konwencji republikanów

Przy owacjach tłumu rozerwał koszulkę. Niecodzienne sceny na konwencji republikanów

Źródło:
The Telegraph, Daily Mail, tvn24.pl

Były prezydent USA Donald Trump, akceptując nominację prezydencką Partii Republikańskiej na konwencji wyborczej w Milwaukee, podkreślił, że chce być prezydentem "całej Ameryki, nie tylko połowy". Mówił o "tak zwanych sojusznikach" USA, którzy podobno zabierają Amerykanom miejsca pracy i wychwalał Viktora Orbana.

Trump o "tak zwanych sojusznikach". "Wykorzystują nas od lat"

Trump o "tak zwanych sojusznikach". "Wykorzystują nas od lat"

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Joe Biden zaczyna akceptować myśl, że może nie być w stanie wygrać kolejnych wyborów prezydenckich i być może będzie zmuszony wycofać się z wyścigu - pisze "The New York Times", powołując się na kilka osób z bliskiego otoczenia prezydenta. "Rosnąca presja liderów w Kongresie i bliskich przyjaciół przekonają prezydenta Bidena do decyzji o wycofaniu się" - cytuje czołowych demokratów portal Axios.

Amerykańskie media: Biden zaczyna akceptować myśl, że będzie musiał się wycofać

Amerykańskie media: Biden zaczyna akceptować myśl, że będzie musiał się wycofać

Źródło:
PAP, "The New York Times"

Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu stacji BBC. Dziennikarze pytali prezydenta Ukrainy o relacje z brytyjskim rządem i postępy na froncie, ale też o przyszłość stosunków ukraińsko-amerykańskich.  

Zełenski o ewentualnej współpracy z Trumpem. To będzie "ciężka praca"

Zełenski o ewentualnej współpracy z Trumpem. To będzie "ciężka praca"

Źródło:
BBC, PAP

Biuro szefa brytyjskiego rządu przekazało po spotkaniu premierów Wielkiej Brytanii i Polski, Keira Starmera i Donalda Tuska, że władze obu krajów mają nadzieję na bliską współpracę w takich dziedzinach jak energetyka i obronność.

Premierzy Keir Starmer i Donald Tusk liczą na współpracę energetyczną i obronną

Premierzy Keir Starmer i Donald Tusk liczą na współpracę energetyczną i obronną

Źródło:
PAP

Papież Franciszek przyjął rezygnację arcybiskupa Marka Jędraszewskiego z urzędu metropolity krakowskiego. Jak wynika z listu hierarchy, do którego dotarli lokalni dziennikarze, a który będzie odczytany w niedzielę w parafiach, duchowny pozostanie jednak na razie na stanowisku. Do czasu aż Franciszek znajdzie jego następcę.

Arcybiskup Jędraszewski jeszcze zostaje. Mimo że papież przyjął jego rezygnację

Arcybiskup Jędraszewski jeszcze zostaje. Mimo że papież przyjął jego rezygnację

Źródło:
lovekrakow.pl, PAP, tvn24.pl

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24
Seks "na śpiocha" za pół roku w świetle prawa będzie gwałtem? "Nikt nie robi nam tutaj łaski"

Seks "na śpiocha" za pół roku w świetle prawa będzie gwałtem? "Nikt nie robi nam tutaj łaski"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wydarzenia wokół Marcina Romanowskiego, posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, nabrały tempa. We wtorek usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale nie trafi do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Przypominamy, o co w tym wszystkim chodzi.

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Źródło:
tvn24.pl

Daniel Obajtek w trzy lata zarobił w Orlenie nieco ponad 9 milionów złotych - wynika z oświadczenia, jakie złożył jako europoseł. Co ciekawe, zgodnie z deklaracją, europoseł PiS nadal pobiera sporą pensję z węgierskiej spółki budowlanej Bayer Construct Zrt.

Europoseł Daniel Obajtek pokazał majątek. Ile zarobił w Orlenie?

Europoseł Daniel Obajtek pokazał majątek. Ile zarobił w Orlenie?

Źródło:
tvn24.pl

Obraz autorstwa Kajetana Stefanowicza "Śmierć Ułana" był na liście polskich strat wojennych. Został odnaleziony. Wróci na Wawel, drogą przez Gniezno i Płock.

Zaginął po wojnie, odnaleźli go na Mazowszu. Miał być podarunkiem od żołnierza

Zaginął po wojnie, odnaleźli go na Mazowszu. Miał być podarunkiem od żołnierza

Źródło:
tvn24.pl