Organizacje pozarządowe, dziennikarze i środowiska biznesowe krytykują ustawę anty-TVN

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: sprawa jest jasna. Bez wolnych mediów nie ma demokracji
Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: sprawa jest jasna. Bez wolnych mediów nie ma demokracji
wideo 2/9
Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: sprawa jest jasna. Bez wolnych mediów nie ma demokracji

Propozycja nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji jest kolejnym przykładem instrumentalnego traktowania prawa przez polityków w celu realizacji własnych interesów – oświadczyła Rada Press Club Polska. W opinii Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka projekt to próba "wywarcia wpływu na jednego z największych prywatnych nadawców telewizyjnych w Polsce – TVN S.A. i ograniczenia swobody jego działania". Sędziowskie stowarzyszenie "Themis" oceniło w uchwale, że "po podporządkowaniu sądownictwa i mediów egzekutywie wolne wybory prędzej czy później staną się fikcją". Krytycznie do wniesionych przez posłów PiS propozycji zmian w ustawie odniosły się także między innymi Rada Przedsiębiorczości oraz Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła w środę późnym wieczorem do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - czytamy w uzasadnieniu. W zgodnej opinii obserwatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. KRRiT twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN. Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. - Taka ustawa to wojna z USA, bo oznacza chęć wywłaszczenia lub przynajmniej wymuszenia sprzedaży przez Amerykanów wielkiej firmy, jaką jest TVN - mówi Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, były szef KRRiT, w rozmowie z Onetem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Oświadczenie TVN w związku z projektem ustawy medialnej >>>

"USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej"

Do tej sprawy odniósł się na Twitterze Bix Aliu, chargé d'affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce. "USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej. TVN od ponad 20 lat jest istotną częścią polskiego krajobrazu medialnego" - napisał. Dodał, że "wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji".

Wpis Bixa zacytował na Twitterze rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price. Odnosząc się do projektu nowelizacji, napisał zaś: "Silne demokracje z otwartymi ramionami witają wolną i niezależną prasę. Zróżnicowane głosy i niezależne punkty widzenia pozwalają na informowanie obywateli i rozliczanie rządów z ich działań – są czymś niezbędnym dla demokracji tak w Polsce, jak i w USA".

"Kolejny krok w kierunku ograniczenia swobody działalności mediów"

Krytycznie do zmian w ustawie odniosła się między innymi Helsińska Fundacja Praw Człowieka. "Wolne i pluralistyczne media są jednym z najistotniejszych elementów demokracji. Esencją ich zadań jest kontrolowanie działań władz publicznych oraz ujawnianie informacji istotnych z punktu widzenia życia publicznego" - czytamy w oświadczeniu przesłanym w czwartek przez specjalistę ds. PR Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Wojciecha Chabera.

PiS chce zmienić prawo medialne
PiS chce zmienić prawo medialneTVN24

Jak podkreślono, "z zadań tych media mogą wywiązywać się tylko wtedy, gdy pozostają niezależne od wpływów polityków". "Odbieramy przedstawiony dziś projekt ustawy nowelizującej ustawę o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji jako instrumentalną próbę wywarcia wpływu na jednego z największych prywatnych nadawców telewizyjnych w Polsce – TVN S.A. i ograniczenia swobody jego działania" - oceniono w oświadczeniu.

ZOBACZ CAŁY PROJEKT NOWELIZACJI USTAWY >>>

Wyjaśniono, że "proponowane zmiany, jeśli zostaną przyjęte, będą stanowiły kolejny krok w kierunku ograniczenia swobody działalności mediów, pluralizmu debaty publicznej i prawa obywateli i obywatelek do informacji".

"Jako organizacja społeczna od zawsze stojąca na straży wolności słowa i prawa dziennikarzy do nieskrępowanego wykonywania ich zawodu stanowczo sprzeciwiamy się planom wprowadzenia na polskim rynku medialnym zmian nakierowanych na dalsze podporządkowanie mediów politykom obozu rządzącego" - napisano. "Każdy taki krok osłabia społeczną kontrolę władz publicznych i szkodzi demokracji" - podkreślono.

Kolejny przykład "instrumentalnego traktowania prawa"

Stanowisko w sprawie wydała także Rada Press Club Polska. "Propozycja nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, wymierzona de facto w jednego nadawcę - telewizję TVN - jest kolejnym przykładem instrumentalnego traktowania prawa przez polityków w celu realizacji własnych interesów" - czytamy. Zdaniem Rady "takie postępowanie nie ma nic wspólnego z działaniem dla dobra publicznego".

CZYTAJ WIĘCEJ. Światowe media o projekcie ustawy medialnej posłów PiS >>>

Stwierdzono, że inicjatywa grupy posłów "jest niczym innym jak kolejnym atakiem na niezależne media, których rolą jest kontrola poczynań władzy". "Jednocześnie jest najlepszym dowodem na to, że niezależne media wywiązują się z tej roli należycie" – dodano.

Bodnar: bez mediów nie mamy demokracji
Bodnar: bez mediów nie mamy demokracjiTVN24

"Każda próba osłabienia lub likwidacji mediów niezależnych od władzy jest działaniem wrogim wobec obywateli. Narusza bowiem wprost zapisane w Konstytucji RP wolność prasy oraz prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji" - zwrócono uwagę w oświadczeniu.

Press Club Polska to organizacja ludzi mediów, która ma na celu wspieranie oraz doskonalenie zawodowe dziennikarzy, jak również dbałość o prawa obywateli do uzyskiwania rzetelnych informacji.

"Forsowane są rozwiązania typowe dla krajów autorytarnych"

Przeciwko ustawie anty-TVN opowiedziała się także Rada Przedsiębiorczości. Jak podkreślono w wydanym w czwartek komunikacie, "chociaż oficjalnym powodem zmian jest ochrona mediów z polskim kapitałem, motywacje polityczne tego projektu są oczywiste". "Jego inicjatorzy nawet nie ukrywają, że nowelizacja ma uniemożliwić przedłużenie koncesji konkretnemu nadawcy – telewizji TVN, która tworzy równowagę dla przekazu rządowego lansowanego w telewizji publicznej. Propozycja zyskała już nawet miano Lex TVN, co uwydatnia jej skandaliczny charakter. Celem Lex TVN jest eliminacja największego niezależnego medium, które pozwala sobie na krytykę władzy" - alarmują przedstawiciele biznesu.

"Takie działania legislacyjne są nie do pomyślenia w państwie demokratycznym, w którym wolna konkurencja między mediami to jeden z kluczowych instrumentów gwarantowania praw obywateli i kontrolowania działań rządzących" - czytamy w komunikacie Rady Przedsiębiorczości.

CZYTAJ WIĘCEJ. "Zrozumiałe, że obecny rząd wolałby, żebyśmy się nigdy nie dowiedzieli, jak naprawdę zginął Igor Stachowiak" >>>

Jak napisano, projekt Prawa i Sprawiedliwości "nie ma żadnych merytorycznych przesłanek". "Dotyczy indywidualnego przypadku, przeciwko któremu uruchamia się całą machinę legislacyjną państwa. To nie tylko jawne naruszenie zasad stanowienia prawa, ale przede wszystkim niebezpieczny precedens, który pokazuje, że dla każdego konflikt z władzą może się zakończyć prawnie usankcjonowanym wykluczeniem – a w przypadku firm nacjonalizacją" - dodano.

Zdaniem przedsiębiorców "pod przykrywką troski o uregulowanie sytuacji na rynku mediów forsowane są rozwiązania typowe dla krajów autorytarnych". "Czy właśnie tak ma wyglądać nowy polski ład w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości? Polscy przedsiębiorcy stanowczo protestują przeciwko zamachowi na wolne media, wolność słowa, demokrację i własność prywatną" - zaznaczono we wspólnym stanowisku.

Rada Przedsiębiorczości domaga się natychmiastowego przerwania prac nad procedowaniem proponowanej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wzywamy również wszystkie partie polityczne do tego, by nie popierały rozwiązań szkodliwych dla polskiego społeczeństwa" - zaznaczono.

Pod stanowiskiem podpisali się: Andrzej Arendarski (Krajowa Izba Gospodarcza), Marek Kowalski (Federacja Przedsiębiorców Polskich), Jolanta Jaworska (Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych – ABSL), Maciej Witucki (Konfederacja Lewiatan), Wojciech Kostrzewa (Polska Rada Biznesu), Rafał Baniak (Pracodawcy RP), Marek Goliszewski (Business Center Club), Krzysztof Pietraszkiewicz (Związek Banków Polskich) oraz Jan Gogolewski (Związek Rzemiosła Polskiego).

"Ryzyko utraty zaufania inwestorów do państwa polskiego"

Dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan Grzegorz Baczewski w swoim komentarzu zwrócił uwagę, że "proponowane zmiany już zyskały miano Lex TVN". "Ich celem jest eliminacja największej niezależnej stacji telewizyjnej, która należy do inwestorów amerykańskich. Demokratyczne państwo i gospodarka rynkowa do funkcjonowania potrzebują dostępu do różnorodnej, obiektywnej i niezależnej od władzy informacji. Bez tego rośnie ryzyko, że polityka społeczno-gospodarcza będzie realizowana w coraz większym oderwaniu od realnych potrzeb i wyzwań, a firmy będą musiały funkcjonować w warunkach powiększającej się niepewności" – ocenił.  

Jego zdaniem, "fundamentalne znaczenie w tym przypadku ma też ryzyko utraty zaufania inwestorów do państwa polskiego". "Jest to regulacja, która z dnia na dzień wyklucza z rynku firmę, która zdecydowała się zainwestować w Polsce ogromny kapitał. Przyjęcie takich rozwiązań legislacyjnych zaszkodzi naszej gospodarce" – zauważył.  

"Jest bardzo prawdopodobne, że zanim jakakolwiek amerykańska firma zainwestuje w Polsce choćby jednego dolara zastanowi się dziesięć razy. To też sygnał ostrzegawczy dla innych potencjalnych inwestorów zagranicznych z innych państw, że inwestycje w naszym kraju obarczone są dużym ryzykiem. I to w sytuacji, kiedy tak bardzo potrzebujemy inwestycji prywatnych, także zagranicznych" – zaznaczył, zwracając uwagę, że "w ubiegłym roku udział inwestycji prywatnych w PKB był najniższy od prawie 30 lat".

Za "wątpliwy" w swym komentarzu Baczewski uznał także tryb, w którym wniesiono regulację. "Proponowanie ustawy jako projektu poselskiego wyklucza obowiązek przeprowadzenia konsultacji społecznych, skraca proces legislacyjny, nie wymaga przeprowadzenia oceny skutków regulacji. Tym samym ogranicza możliwości realnej debaty publicznej, tak potrzebnej w przypadku kontrowersyjnych pomysłów" – napisał.

Konfederacja Lewiatan zaapelowała o "natychmiastowe przerwanie prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji". "Wzywamy również wszystkie partie polityczne, aby nie popierały rozwiązań szkodliwych dla polskiego społeczeństwa i gospodarki" – dodano w komunikacie.

"Wybiórcze traktowanie podstawowych wartości"

Propozycją nowych przepisów zaniepokojona jest też Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych. "Z przykrością obserwujemy wybiórcze traktowanie podstawowych wartości w państwie prawa: bez wolnych mediów nie ma demokracji, nie ma wolnego społeczeństwa, nie ma wolnego państwa" - czytamy.

"Za godzące w podstawy wolności mediów, a więc w istocie w podstawy demokracji, uważamy działanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przeciągające wydanie koncesji dla telewizji TVN24 oraz poselski projekt ustawy, który po uchwaleniu może skutkować odebraniem koncesji stacji TVN. Od państwa i jego instytucji oczekiwać należy przestrzegania zasad, a nie tworzenia prawa pod daną sytuację. Uważamy, że stawianie barier wolnym mediom, to praktyka nie przystająca do standardów demokratycznego państwa, które powinno chronić niezależne gazety, portale, rozgłośnie radiowe i stacje telewizyjne" - pisze organizacja.

"Apelujemy do władz naszego państwa i wszystkich jego przedstawicieli o zaniechanie tych praktyk. Wolne media to wolna Polska" - podkreślono.

"Kolejny krok do odebrania nam prawa do informacji niezależnej od nacisków politycznych"

Oświadczenie w sprawie ustawy anty-TVN wydał Komitet Obrony Demokracji. "Konstytucja RP zapewnia wolność mediów oraz prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Przestrzeganie tych praw jest wyznacznikiem jakości demokracji. Dotąd rządzący przejęli telewizję i radio publiczne, kilkadziesiąt tytułów prasy lokalnej i portali internetowych. Media te nie gwarantują wolności słowa i pluralizmu, nie spełniają funkcji kontroli działań władz. Media publiczne szerzą nienawiść i służą atakom na osoby, grupy społeczne i ugrupowania opozycyjne, wedle zapotrzebowania koalicji rządzącej" - czytamy w komunikacie.

KOD ocenił, że zaproponowana przez posłów PiS ustawa "prowadzi do wyeliminowania z rynku legalnie działającego nadawcę – TVN". "To ograniczenie dotknie wszystkich obywateli i obywatelki, jako kolejny krok do odebrania nam prawa do informacji niezależnej od nacisków politycznych" - podkreślił w oświadczeniu komitet.

"Jako stowarzyszenie powołane, aby bronić wartości demokratycznych i konstytucyjnych, nie zgadzamy się na dalsze niszczenie wolnych mediów, odbieranie nam prawa do informacji i debaty publicznej. Obawiamy się, że projekt nowelizujący ustawę o KRRiT ma służyć całkowitemu zdominowaniu rynku przez media zależne od rządu i tłumieniu wszelkiej krytyki władz" - stwierdził KOD.

"Wolność mediów nie jest dobrem samych mediów, ale wartością społeczną"

W tej sprawie stanowisko wydała także Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. "9 lipca 2021 r. Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie podjęła jednomyślnie, w trybie obiegowym, Stanowisko w sprawie zagrożeń konstytucyjnie gwarantowanych wolności mediów i wolności słowa" - czytamy na stronie.

W ocenie Rady "przedstawiony projekt ma charakter instrumentalny, którego celem w rzeczywistości jest wyeliminowanie konkretnego, prywatnego nadawcy".

"Wyrażamy solidarność ze środowiskiem dziennikarskim i sprzeciwiamy się przyjęciu przez Sejm RP przedstawionego projektu ustawy. Wolność mediów nie jest dobrem samych mediów, ale wartością społeczną, służącą bezpieczeństwu wszystkich. Bez niezależnych od władzy wykonawczej mediów, nie jest możliwa skuteczna ochrona praw i wolności obywatelskich" - podsumowano stanowisko.

"Wolne wybory prędzej, czy później staną się fikcją"

Uchwałę w sprawie proponowanych przez PiS zmian podjął w poniedziałek, 12 lipca zarząd Stowarzyszenia Sędziów "Themis".

Napisano w niej, że zarząd "wyraża najwyższe zaniepokojenie przedstawionym dnia 7 lipca 2021 r. projektem ustawy medialnej". "Stowarzyszenia sędziów co do zasady nie zabierają głosu w debacie publicznej w sprawach nie związanych bezpośrednio z szeroko pojętym wymiarem sprawiedliwości, jednak w tym wyjątkowym przypadku nie wolno nam zachować milczenia" - wyjaśniono.

"Zwracamy uwagę, że – po bezprzykładnym i wciąż kontynuowanym ataku na sądownictwo – atak na niezależne media jest kolejnym działaniem obozu władzy w stronę stworzenia modelu państwa autorytarnego, w którym autorytet władzy jest budowany na strachu obywateli pozbawionych ochrony prawnej oraz dostępu do niezależnych źródeł informacji" - czytamy dalej.

Wskazano, iż "biorąc pod uwagę, że projektowana zmiana prawa powoduje negatywne skutki w postaci możliwości utraty koncesji na działalność tylko wobec jednego nadawcy telewizyjnego nie mamy wątpliwości, że ta punktowa zmiana przepisów jest wymierzona bezpośrednio przeciwko największej niezależnej stacji telewizyjnej TVN".

"W przekonaniu tym utwierdza nas absurdalne uzasadnienie zmiany rzekomym zabezpieczeniem przed możliwym wrogim przejęciem, co nie przystaje do sytuacji, w której właścicielem stacji jest kapitał największego sojusznika Polski na arenie międzynarodowej" - dodano. Zdaniem sędziów "równie absurdalne jest odwoływanie się w tym kontekście do ataków hakerskich na prywatne skrzynki mailowe polityków".

"Wyrażamy pogląd, że wolne i pluralistyczne media są w dzisiejszych czasach jednym z gwarantów istnienia niezależnego sądownictwa, co jest aktualne zwłaszcza w sytuacji, w której władza wykonawcza od kilku lat w sposób bezwzględny dąży do podporządkowania władzy sądowniczej" - napisano dalej.

Zaznaczono też, że "władza, która obawia się niezależnych sądów i wolnych mediów ma nieczyste sumienie i złe zamiary wobec obywateli". "Po podporządkowaniu sądownictwa i mediów egzekutywie wolne wybory prędzej, czy później staną się fikcją, podobnie jak to stało się wcześniej w Rosji, Turcji, czy też na Białorusi" - dodał zarząd "Themis".

Forum Obywatelskiego Rozwoju o "rzeczywistym celu projektu, ukrytym pod lakonicznym uzasadnieniem"

Stanowisko w sprawie projektu ustawy anty-TVN i jego zgodności z prawem Unii Europejskiej wystosowało również Forum Obywatelskiego Rozwoju. Oceniło między innymi, że projekt należy rozpatrywać "z punktu widzenia swobody przepływu kapitału". "Jest tak dlatego, że omawiane ograniczenie prowadzenia działalności – takiej jak pośrednie wykonywanie uprawnień z akcji lub udziałów w spółce posiadającej koncesję na nadawanie – nie tyle narusza swobodę przedsiębiorczości, co stanowi oczywistą konsekwencję restrykcji w przepływie kapitału" - napisano.

Całe stanowisko Forum Obywatelskiego Rozwoju w sprawie ustawy anty-TVN >>>

Uznano, iż "należy zatem zbadać zgodność omawianej regulacji z punktu widzenia swobody zagwarantowanej w art. 63 ust. 1 TFUE (Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej)".

1. W ramach postanowień niniejszego rozdziału zakazane są wszelkie ograniczenia w przepływie kapitału między Państwami Członkowskimi oraz między Państwami Członkowskimi a państwami trzecimi.

Wskazano przy tym, że w swoim orzecznictwie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dookreślił, że "do tej kategorii należą wszelkie środki, które przewidują, bezpośrednio lub pośrednio, rozróżnienie w traktowaniu krajowych i transgranicznych przepływów kapitału, które nie odpowiada obiektywnej różnicy sytuacji – przez co mogą one zniechęcać podmioty z innych państw członkowskich lub państw trzecich do działań związanych z transgranicznym przepływem kapitału".

"Omawiana propozycja bez wątpienia zniechęca podmioty spoza EOG do inwestowania w spółkach z tego obszaru, które prowadzą działalność polegającą na rozpowszechnianiu programów radiowych i telewizyjnych, jak również same spółki do poszukiwania inwestorów wśród podmiotów innych niż z państw EOG" - podkreślono.

"Projektodawcy wiążą wprawdzie proponowaną regulację z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa państwa, jednak nie są w stanie wykazać związku między tym celem a ograniczeniem udzielania koncesji spółkom, w których bezpośredni lub pośredni udział podmiotów spoza EOG w ich kapitale przekracza 49 proc. Samo przypuszczenie, że treść audycji nadawanych w konkretnej stacji może być uwarunkowana strukturą kapitałową spółki posiadającej koncesję – co w konsekwencji wpływać ma na bezpieczeństwo państwa – jest jedynie domniemaniem niepopartym żadnymi dowodami" - czytamy dalej. Jak pisze FOR, "idąc tokiem rozumowania autorów projektu, podobny zarzut można postawić także tym nadawcom, którzy w ogóle nie są kontrolowani przez podmioty z zagranicy".

W stanowisku podkreślono też, że "projekt ustawy powiela istniejące już rozwiązanie wynikające z art. 36 ust. 2 pkt 1 oraz art. 38 ust. 2 pkt 1 ustawy o radiofonii i telewizji, zgodnie z którymi koncesji nie udziela się (a już udzieloną można cofnąć) w przypadku, gdyby rozpowszechnianie programów mogło spowodować m.in. zagrożenie bezpieczeństwa i obronności państwa". "Zarazem deklarowany cel realizowany jest jedynie w sposób fragmentaryczny, gdyż wnioskodawcy nie przewidują podobnych rozwiązań w odniesieniu do innych podobnych dziedzin, takich jak wydawanie prasy czy świadczenie usług telekomunikacyjnych" - zwrócono uwagę.

Oceniono, że należy wziąć pod uwagę m.in. publiczne wypowiedzi przedstawiciela wnioskodawców. "Wynikać ma z nich, że w razie wejścia w życie projektu partia rządząca miałaby uzyskać bliżej nieokreślony wpływ na treść audycji nadawanych w TVN24 oraz że w dalszej perspektywie możliwe są działania ukierunkowane na przejęcie kontroli nad stacją TVN24 przez podmioty z siedzibą w Polsce, w tym spółki kontrolowane przez Skarb Państwa" - czytamy w piśmie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Suski o ustawie anty-TVN: będziemy mieli jakiś wpływ na to, co się dzieje w tej telewizji

"Zbieżność czasowa projektu z trwającym postępowaniem dotyczącym przedłużenia koncesji dla stacji TVN24 oraz manifestowany publicznie przez przedstawiciela wnioskodawców stosunek do niej każą przyjąć, że rzeczywistym celem projektu, ukrytym pod lakonicznym uzasadnieniem dotyczącym bezpieczeństwa państwa, jest przejęcie kontroli nad TVN24 i uzyskanie wpływu na treść audycji nadawanych w tej stacji" - napisano w dokumencie Forum.

Podsumowano, że "projekt ustawy narusza nie tylko swobodę przepływu kapitału, zagwarantowaną w art. 63 ust. 1 TFUE, ale również zasadę pluralizmu mediów wynikającą z art. 11 ust. 2 Karty i art. 2 TUE.". Oświadczenie zostało podpisane przez prezes zarządu Agatę Stremecką oraz członków zarządu Marka Tatałę i Sławomira Dudka. Autorem stanowiska jest Patryk Wachowiec, analityk prawny Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Autorka/Autor:ft, momo, akr/adso, dap

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

2 613 926 koron szwedzkich zebrano na pomoc rodzinie Michała Janickiego zamordowanego w Sztokholmie - poinformowali inicjatorzy dwóch kwest.

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Źródło:
PAP

Chciałbym, żeby efektem tego spotkania było przegłosowanie przez większość w Kongresie pakietu pomocowego dla Ukrainy. Jeżeli to się udało przekazać prezydentowi Trumpowi, to bardzo dobrze - powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do spotkania Andrzeja Dudy z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. - Doradzałbym prezydentowi, jeśli mogę, by tak ostentacyjnie nie popierał jednej czy drugiej strony. A co będzie, jeśli Donald Trump przegra? - zastanawiał się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (klub Lewica).

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Źródło:
TVN24

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usłyszeli zarzuty niestosowania się do decyzji sądu dotyczącej zakazu prowadzenia działalności publicznej i zajmowania określonych stanowisk - przekazał Szymon Banna, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej. Chodzi między innymi o to, że brali udział w głosowaniach w Sejmie już po tym, jak zapadł prawomocny wyrok w ich sprawie.

Prokuratura o zarzutach dla Kamińskiego i Wąsika. "Obaj złożyli oświadczenia podobnej treści"

Prokuratura o zarzutach dla Kamińskiego i Wąsika. "Obaj złożyli oświadczenia podobnej treści"

Źródło:
TVN24, PAP

Nie ma jeszcze ostatecznej wartości projektu budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, ale może to być około 150 miliardów złotych - powiedział podczas konferencji Europower Jan Chadam, prokurent spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ).

Tyle może kosztować pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Potężna kwota

Tyle może kosztować pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Potężna kwota

Źródło:
PAP

Możesz zostać tak długo, jak chcesz - powiedział premier Australii Anthony Albanese, zwracając się do Damiena Guerota - pracownika budowlanego z Francji, który stanął na drodze nożownikowi w centrum handlowym w Sydney. Okrzyknięty bohaterem Francuz w rozmowie z mediami przyznał, że ma wizę pracowniczą, która wygaśnie w ciągu kilku miesięcy.

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

Źródło:
Reuters, ABC, tvn24.pl

Brazylijska policja zatrzymała kobietę, która przywiozła do banku zwłoki 68-latka na wózku inwalidzkim. Z nagrania monitoringu wynika, że kobieta chciała wziąć pożyczkę w imieniu zmarłego wiele godzin wcześniej mężczyzny.

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Źródło:
Reuters, Correio Braziliense

W gospodarstwie pod Opocznem (woj. łódzkie), które od Lasów Państwowych dzierżawi rodzina ministra w rządzie PiS Roberta Telusa, odnaleziono trzy martwe konie. Od lat prowadzona jest tam hodowla konika polskiego. Leśnicy podczas kontroli stwierdzili dodatkowo nieprawidłowości przy ogrodzeniu, które ma sięgać poza dzierżawione grunty. Poseł PiS przekonuje, że konie zagryzły wilki, a całą sprawę nazywa chucpą polityczną.

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Źródło:
tvn24.pl

"Ufam, że prezydent w czasie nowojorskiego spotkania skorzystał z rekomendacji polskiego rządu i przedstawił polski punkt widzenia na kwestie bezpieczeństwa. W tych sprawach trzeba nam maksimum zgody i minimum kontrowersji. Nawet jeśli wybieramy różnych rozmówców" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk po spotkaniu Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem.

Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Komentuje Donald Tusk

Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Komentuje Donald Tusk

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Niemczech policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o tajne powiązania z Rosją. Prokuratura federalna przekazała, że zatrzymani mieli planować operacje sabotażowe w Niemczech, w tym ataki na bazy wojsk USA. Do niemieckiego MSZ został wezwany ambasador Rosji.

"Zapobiegliśmy możliwym atakom". Niemiecka policja zatrzymała podejrzanych o szpiegostwo

"Zapobiegliśmy możliwym atakom". Niemiecka policja zatrzymała podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
PAP, Reuters

Nagłe opady deszczu i krupy śnieżnej nawiedziły w czwartek Poznań, czego na własnej skórze doświadczył reporter TVN24 Aleksander Przybylski. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, nad Polską przechodzi masa zimnego, niestabilnego powietrza, która napędza te pogodowe zmiany.

Pogoda jest dziś chwiejna. Na reportera TVN24 spadła krupa śnieżna

Pogoda jest dziś chwiejna. Na reportera TVN24 spadła krupa śnieżna

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed przymrozkami, które tej nocy wystąpią w prawie całym kraju. Obowiązują też alerty przed oblodzeniem, a to oznacza, że warto zachować szczególną ostrożność.

Będzie naprawdę zimno. Alerty IMGW w 14 województwach

Będzie naprawdę zimno. Alerty IMGW w 14 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ogłoszono tegorocznego laureata nagrody World Press Photo. Zwycięzcą został Mohammed Salem za zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie Gazy. Fotografia przedstawia kobietę obejmującą ciało pięcioletniej siostrzenicy, która zginęła wraz z matką i siostrą, gdy izraelska rakieta uderzyła w ich dom w Khan Younis.

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, worldpressphoto.org

Były wiceszef MSWiA i były poseł PiS Maciej Wąsik stawił się przed godziną 12 w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszał zarzuty. - Uważam, że prokuratura wykonuje polityczne zlecenie obozu władzy - mówił dziennikarzom przed wejściem.

Maciej Wąsik stawił się w prokuraturze i usłyszał zarzuty

Maciej Wąsik stawił się w prokuraturze i usłyszał zarzuty

Źródło:
TVN24, PAP

W hali na terenie stoczni w Gdańsku Przeróbce operator wózka widłowego potrącił mężczyznę. 37-letni obywatel Gruzji zmarł w wyniku wstrząsu urazowego. Nowe ustalenia śledczych wskazują, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zabójstwo.

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Źródło:
tvn24.pl

Po posiedzeniu sejmowej komisji śledczej do spraw afery wizowej doszło do spięcia pomiędzy posłami rządzącej większości a parlamentarzystą Prawa i Sprawiedliwości - Zbigniewem Boguckim, który zakłócał konferencję prasową polityków. - Dlaczego pan chce znowu kłamać? - pytał przewodniczącego Michała Szczerbę poseł PiS. - Tylko to im zostało, lansowanie się w mediach i robienie szopki - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050).

Spięcie po posiedzeniu komisji śledczej. "Tylko to im zostało, lansowanie się w mediach i robienie szopki"

Spięcie po posiedzeniu komisji śledczej. "Tylko to im zostało, lansowanie się w mediach i robienie szopki"

Źródło:
TVN24, PAP

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

Ukraina jest nie tylko suwerennym państwem, Ukraina walczy zaciekle o swoją suwerenność i także nasze bezpieczeństwo - stwierdził w czwartek Mateusz Morawiecki, komentując wypowiedź węgierskiego premiera Viktora Orbana, który stwierdził, że Ukraina "nie jest już suwerennym państwem".

Orban mówi o niesuwerennej Ukrainie. Morawiecki "fundamentalnie i całkowicie się nie zgadzam"

Orban mówi o niesuwerennej Ukrainie. Morawiecki "fundamentalnie i całkowicie się nie zgadzam"

Źródło:
TVN24

Miała około 50 lat, dwa złote zęby, biżuterię w tym samym kolorze, na ręce zegarek i nosiła plecak. Tydzień temu w Rzeszowie (woj. podkarpackie) znaleziono ciało kobiety. Policja prosi o pomoc w jej identyfikacji.

Zwłoki kobiety w zaroślach. Apel o pomoc w identyfikacji

Zwłoki kobiety w zaroślach. Apel o pomoc w identyfikacji

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński, były minister i były poseł PiS, stawił się w czwartek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. - Prokurator odczytała zarzuty, ale odmówiłem udziału w jakichkolwiek czynnościach - przekazał.

Mariusz Kamiński stawił się w prokuraturze. Usłyszał zarzuty

Mariusz Kamiński stawił się w prokuraturze. Usłyszał zarzuty

Źródło:
TVN24

Patryk Marjan ma 32 lata, jest członkiem Nowej Nadziei (wchodzącej w skład Konfederacji) i za sobą zwycięstwo w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Bełchatowie. W niedzielnej dogrywce będzie walczyć z dotychczasową gospodynią ratusza, popieraną przez PiS Mariolą Czechowską. Odwiedziliśmy jedyne w Polsce miasto, w którym dojdzie do takiego pojedynku.

Jedyny konfederata, który może przejąć ratusz. "Może pan Sławek otworzy u nas firmę browarniczą"

Jedyny konfederata, który może przejąć ratusz. "Może pan Sławek otworzy u nas firmę browarniczą"

Źródło:
tvn24.pl

W Dubaju, który nawiedziła potężna burza z ulewnym deszczem, trwa sprzątanie po powodziach. Na lotnisku wciąż występują utrudnienia, ale jak przekazały władze portu lotniczego w czwartek po południu, w ciągu 24 godzin sytuacja powinna wrócić do normy.

"To była najbardziej przerażająca sytuacja, jakiej doświadczyłem"

"To była najbardziej przerażająca sytuacja, jakiej doświadczyłem"

Źródło:
Reuters, The Guardian, CNN

Z policyjnych statystyk za 2023 rok wynika, że najczęściej pijanych kierowców spotkamy w dwóch regionach. To kujawsko-pomorskie i dolnośląskie. Z kolei najrzadziej na jazdę po alkoholu decydują się mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia.

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

Źródło:
tvn24.pl

43-letni Rafał Z. poszukiwany w sprawie zabójstwa 40-letniej kobiety, do którego doszło w Jagatowie (woj. pomorskie), ukrył się pod stertą ubrań w budynku gospodarczym na terenie powiatu gdańskiego. Był zaskoczony wizytą policji i nie stawiał oporu. Dzisiaj zostanie przesłuchany w prokuraturze.

Szczegóły zatrzymania Rafała Z. "Ukrywał się pod stertą ubrań"

Szczegóły zatrzymania Rafała Z. "Ukrywał się pod stertą ubrań"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W resorcie zdrowia trwają prace nad tym, jak można ograniczyć dostępność alkoholu - powiedziała Radiu Zet minister zdrowia Izabela Leszczyna. Przekazała, że w jej ocenie "alkohol w ogóle nie powinien być sprzedawany na stacjach benzynowych". Na tę wypowiedź zareagował poseł klubu PiS Marcin Warchoł (Suwerenna Polska), minister sprawiedliwości w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego. "Wiecie, że uśmiechnięta Polska zakaże sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? No to już wiecie" - napisał.

Warchoł komentuje ograniczanie sprzedaży alkoholu. Internet odpowiada

Warchoł komentuje ograniczanie sprzedaży alkoholu. Internet odpowiada

Źródło:
Radio Zet, tvn24.pl

Dokument rosyjskiego MSZ potwierdza, że Rosja prowadzi wojnę hybrydową ze Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami - przekazał w środę "Washington Post". Dziennik otrzymał pismo od niewymienionej z nazwy europejskiej agencji wywiadowczej.

Tajne dokumenty Rosji. "Strategia już weszła w życie"

Tajne dokumenty Rosji. "Strategia już weszła w życie"

Źródło:
PAP

Mam złośliwego raka płuc - poinformował w mediach społecznościowych założyciel zespołu Łzy Adam Konkol. Jak wyjaśnił, z uwagi na wrodzoną wadę serca lekarze nie mogą "wyciąć kawałka płuca" ani zastosować chemioterapii. Muzyk od dziecka cierpi na zespół Eisenmengera.

U muzyka zespołu Łzy zdiagnozowano raka. Nie można go operować, bo od dziecka cierpi na rzadką chorobę

U muzyka zespołu Łzy zdiagnozowano raka. Nie można go operować, bo od dziecka cierpi na rzadką chorobę

Źródło:
Plejada.pl, DDTVN, tvn24.pl

Usłyszałam, jak wiele osób uraziłam faktem, że śmiałam przyjechać w kryzysowej sytuacji z dzieckiem do Sejmu - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Jak dodaje, tylko 66 procent matek dzieci w wieku do sześciu lat jest aktywnych zawodowo. - Liczę, że za sprawą programu Aktywny rodzic podniesiemy aktywność zawodową kobiet o co najmniej 10 punktów procentowych - wyjaśnia.

Aleksandra Gajewska o pracy w Sejmie z dzieckiem na rękach i programie Aktywny rodzic

Aleksandra Gajewska o pracy w Sejmie z dzieckiem na rękach i programie Aktywny rodzic

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch mężczyzn postanowiło w środku dnia ukraść sadzonki bratków, które znajdowały się w donicy w centrum Wyrzyska (woj. wielkopolskie). Zatrzymano ich po kilku godzinach.

Kradli miejskie bratki, nie uniknęli wpadki. Nagranie

Kradli miejskie bratki, nie uniknęli wpadki. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Światowe media komentują spotkanie prezydenta Polski Andrzeja Dudy i walczącego o reelekcję byłego prezydent USA Donalda Trumpa. "Trumpa i Dudę od dawna łączą ciepłe relacje" - pisze portal Politico, wskazując jednak na potencjalne źródło konfliktu pomiędzy politykami.

"Od dawna łączą ich ciepłe relacje". Światowe media o spotkaniu Duda-Trump

"Od dawna łączą ich ciepłe relacje". Światowe media o spotkaniu Duda-Trump

Źródło:
CNN, Politico, The Guardian

General Electric (GE) Power szykuje się do przeprowadzenia zwolnień grupowych w odlewni stali w Elblągu. Powodem - jak wynika ze zgłoszenia wysłanego do powiatowego urzędu pracy - jest postanowienie o zakończeniu działalności zakładu, który funkcjonował od 1948 roku.

Zakład kończy działalność po 76 latach. Zwolnienia grupowe

Zakład kończy działalność po 76 latach. Zwolnienia grupowe

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Rząd PiS obiecał 3,5 miliarda złotych z Krajowego Planu Odbudowy na budowę fabryki Izery - donosi Business Insider. W tej sprawie miała być podpisana umowa ze spółką Electromobility Poland.

Rząd PiS obiecał miliardy na Izerę

Rząd PiS obiecał miliardy na Izerę

Źródło:
tvn24.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdolność sfinansowania zakupu własnego mieszkania z przeciętnej pensji jest niższa niż przed wybuchem pandemii COVID-19 - wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W 2019 roku za średnie wynagrodzenie można było kupić prawie metr kwadratowy mieszkania. Obecnie znacznie mniej.

Ceny mieszkań a wynagrodzenia. Stać nas na coraz mniej

Ceny mieszkań a wynagrodzenia. Stać nas na coraz mniej

Źródło:
PAP

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Doszło do kolejnej erupcji wulkanu Ruang położonego na indonezyjskiej wyspie o takiej samej nazwie. Władze wydały ostrzeżenie przed tsunami. Zamknięto też międzynarodowe lotnisko w mieście Manado.

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Źródło:
Reuters, PAP, CNN