Żywię nadzieję, że wspólnie, bez niepotrzebnych sporów i ponad podziałami, uczcimy tego dnia pamięć bohaterskich obrońców Westerplatte - napisała w liście do premiera Mateusza Morawieckiego prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Zareagowała na deklaracje ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, który zapowiedział przejęcie organizacji uroczystości przez wojsko i tłumaczył to koniecznością "odpolitycznienia" obchodów.
List prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz do premiera Mateusza Morawieckiego ma związek z zapowiedzią szefa MON Mariusza Błaszczaka, że w tym roku obchody 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte zorganizuje wojsko i że w ten sposób "odpolitycznimy Westerplatte".
"Od 21 lat miasto Gdańsk organizuje uroczystości, zapraszając najważniejszych przedstawicieli naszego państwa"
Treść, datowanego na piątek, listu do szefa rządu przekazał w niedzielę mediom rzecznik prasowy prezydent Gdańska Daniel Stenzel. Pismo zostało też skierowane do wiadomości ministra obrony narodowej.
"Gdańsk to miejsce dialogu, konsensusu, poszukiwania kompromisu i zgody narodowej. Chcemy być godnymi spadkobiercami tych, którzy właśnie w Gdańsku w roku 1980 wspólnie wykuwali założenia dla Porozumień Sierpniowych. Są niestety w naszej Ojczyźnie wyraźnie wytyczone linie podziałów. Polaryzacja i spór, jaki toczą nasi rodacy, budzą troskę i powinny skłaniać polityków do gotowości poszukiwania porozumienia ponad podziałami. Tym bardziej należy unikać wikłania w aktualne spory polityczne symboli świętych dla wszystkich Polaków. Takim miejscem i takim symbolem jest Westerplatte" - napisała Dulkiewicz.
Przypomniała hasło "Nigdy więcej wojny" znajdujące się na terenie Westerplatte. "Ten wymowny cytat usytuowany na uświęconej polską krwią ziemi nie stracił na swojej aktualności i skłania nas do prowadzenia konstruktywnej i pokojowej debaty" - dodała.
"W takim właśnie duchu było moje zaproszenie na obchody 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej, które, jak co roku, chcieliśmy uczcić z udziałem kombatantów, weteranów, wojska, harcerzy i najważniejszych osób w państwie. W 1999 roku zapoczątkował te obchody śp. Paweł Adamowicz i od 21 lat miasto Gdańsk nieprzerwanie organizuje uroczystości, zapraszając do udziału najważniejszych przedstawicieli naszego państwa, bez względu na to, kto aktualnie sprawuje władzę" - głosi list.
"Zdumiał mnie wpis Ministra Obrony Narodowej"
Dulkiewicz podkreśliła, że po zakończeniu wyborów prezydenckich "niezwłocznie" wysłała zaproszenie do prezydenta Andrzeja Dudy, a w połowie czerwca zaproszenia skierowała do premiera, marszałków Sejmu i Senatu RP oraz szefa MON.
"Tym bardziej zdumiał mnie dzisiejszy wpis w mediach społecznościowych Ministra Obrony Narodowej - pana Mariusza Błaszczaka. Nie sposób traktować tego tweeta, jako wyciągnięcia ręki do zgody, a należy postrzegać w kategorii wytyczania nowego pola konfliktu. Jeszcze większym zaskoczeniem jest próba realnego wpływu i presji wywieranej przez konstytucyjnego ministra na toczące się postępowanie administracyjne" - czytamy w liście.
"Pogwałcenie reguł demokratycznego państwa prawa"
Dulkiewicz wyjaśniła, że trwa proces związany z realizacją specustawy dotyczącej terenu Westerplatte.
"Zgodnie z jej zapisami Muzeum II Wojny Światowej złożyło wniosek o zezwolenie na realizację części inwestycji w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Trwa właśnie jego opiniowanie przez zainteresowane strony, w tym przez miasto Gdańsk. Zgodnie z ustawą, zapoznanie się z tymi opiniami poprzedza wydanie decyzji przez Wojewodę Pomorskiego. Pomimo tego minister Błaszczak przesądza o rozstrzygnięciu, które ma dopiero zapaść i które zostanie rozstrzygnięte przez inny organ" - napisała prezydent Gdańska.
Jej zdaniem, to "pogwałcenie reguł demokratycznego państwa prawa".
"Żywię nadzieję, że wspólnie, bez niepotrzebnych sporów i ponad podziałami, uczcimy tego dnia pamięć bohaterskich obrońców Westerplatte oraz milionów cywilnych ofiar tej strasznej wojny. Raz jeszcze zapraszam Pana Premiera na uroczystości organizowane przez Gdańsk na Westerplatte 1 września 2020 r. Jestem otwarta na dialog i podobnej otwartości chciałabym móc oczekiwać od premiera mojej Ojczyzny oraz podległych mu współpracowników. Nie traćmy szansy na to, aby pamięć o obrońcach Westerplatte Polaków łączyła, a nie dzieliła i żeby nie była źródłem gorszących sporów" - zakończyła swój list Dulkiewicz.
"Odpolitycznimy Westerplatte"
Minister obrony Mariusz Błaszczak ogłosił w piątek, że uroczystości na Westerplatte z okazji 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej zorganizuje Wojsko Polskie. Dotychczas głównym gospodarzem tych obchodów było miasto Gdańsk.
- W tym roku po raz pierwszy, mam nadzieję, że już tak zawsze będzie, Wojsko Polskie zorganizuje obchody 1 września na Westerplatte - oświadczył na konferencji prasowej szef MON podkreślając, że zależy mu na tym, aby obchody miały charakter państwowy i nie były wydarzeniem wyłącznie o skali lokalnej.
Na Twitterze Błaszczak napisał: "Odpolitycznimy Westerplatte. To miejsce, w którym najważniejsi są kombatanci, a nie politycy pokroju F. Timmermansa. Zapraszam wszystkich 1.09 o 4:45 do Gdańska. Wspólnie upamiętnijmy bohaterstwo polskich żołnierzy".
Specustawa dotycząca Westerplatte
Inicjatywę szefa MON poparł dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki. W oświadczeniu przesłanym mediom napisał, że muzeum jest "gotowe do udzielenia wsparcia Ministerstwu Obrony Narodowej w godnym uczczeniu 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej".
Przed rokiem Sejm przyjął specustawę zakładającą budowę placówki muzealnej na półwyspie Westerplatte, która ma być oddziałem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (MIIWŚ). Instytucja miałyby działać na terenach będących dziś w gestii m.in. wojska i Straży Granicznej. Jednak większość gruntów (9 ha), na których w okresie międzywojennym działała Wojskowa Składnica Tranzytowa, należy do miasta Gdańsk. Znajdują się tam relikty budowli obronnych stanowiących niegdyś elementy składnicy, a także wzgórze z Pomnikiem Obrońców Wybrzeża.
Na potrzeby budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 - zgodnie ze specustawą - część tych miejskich terenów ma przejść na własność państwa bądź nowej placówki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24