|

Wybory prezydenckie 2025. Twoje interaktywne centrum wyborcze. Pokazujemy, kto i jak głosował

Zobacz interaktywne grafiki, dzięki którym lepiej zrozumiesz wynik wyborów prezydenckich
Zobacz interaktywne grafiki, dzięki którym lepiej zrozumiesz wynik wyborów prezydenckich
Źródło: tvn24.pl
Kogo w Pałacu Prezydenckim najchętniej widzieliby emeryci, a kogo przedsiębiorcy? Na kogo swoje głosy przerzucili zwolennicy Sławomira Mentzena, a na kogo wyborcy Adriana Zandberga? W której grupie wiekowej doszło do największej mobilizacji wyborczej i kogo w Pałacu Prezydenckim chcą widzieć uczniowie, a kogo robotnicy? Na podstawie danych sondażowych zebranych przez Ipsos stworzyliśmy siedem interaktywnych grafik, które jasno pokazują, jak w niedzielę swoje głosy oddawali Polacy.
Artykuł dostępny w subskrypcji

Przygotowane przez nas grafiki powstały na bazie danych sondażowych. Dzięki nim możemy poznać profil wyborców kandydatów startujących w zakończonej właśnie drugiej turze wyborów prezydenckich. Dane publikowane przez Państwową Komisję Wyborczą nie pozwalają na taką analizę.

Pierwsze wyniki sondażowe exit poll wykonane przez Ipsos wskazywały, że w drugiej turze zwyciężył prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, którego poparło 50,3 procent wyborców. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości - według tych danych - zyskał poparcie 49,7 procent głosujących. 

Po godzinie 23 spłynęły dane late poll, które zmieniły lidera wyścigu o fotel prezydencki. Wynikało z nich, że w drugiej turze zwyciężył kandydat Prawa i Sprawiedliwości - na którego zagłosowało 50,7 procent uprawnionych. Na Rafała Trzaskowskiego zaś głos oddało 49,3 procent wyborców. Po godzinie 1 pojawił się kolejny sondaż late poll i umocnił prowadzenie Karola Nawrockiego, dla którego poparcie wyniosło 51 procent. Rafał Trzaskowski zdobył w tym sondażu 49 procent głosów.

Late poll to badanie pozwalające na otrzymanie prognozowanych wyników wyborów na podstawie danych uzyskanych z wybranych lokali wyborczych po ich zamknięciu.

Błąd oszacowania wyniku kandydata w badaniu late poll to +/- 0,5 punktu procentowego.

Frekwencja w drugiej turze - według exit poll - sięgnęła 72,8 procent. Według late poll z godziny 1 w nocy - 71,7 procent. 

Co wynika z pozostałych danych late poll zebranych przez Ipsos? Poniżej sześć interaktywnych grafik. Można je modyfikować według własnego uznania.

Tradycyjnie już wyniki pokazują, że północna i zachodnia część kraju poparła bardziej liberalnego Rafała Trzaskowskiego. W województwie dolnośląskim zdobył on 57,6 procent głosów, w województwie lubuskim - 59,8, a w pomorskim - 60,6 procent głosów.

Na wschodzie i południu Polski, gdzie od lat lepszymi wynikami cieszy się konserwatywne Prawo i Sprawiedliwość, wygrywa Karol Nawrocki. Poparło go 67,7 procent głosujących w województwie lubelskim i aż 71,4 procent głosujących w województwie podkarpackim.

Przygotowana przez nas grafika jest interaktywna - wybierając województwo, możesz łatwo sprawdzić, jakie wyniki osiągnęli w nim kandydaci.

Przepływy wyborców pomiędzy kandydatami świetnie widać na powyższej infografice. Odpowiada ona na pytania, kogo poparli w drugiej turze wyborcy wszystkich kandydujących w tych wyborach. Przyglądając się danym, widać, że na popierających Rafała Trzaskowskiego - co nie jest żadnym zaskoczeniem - w większości składają się wyborcy, którzy poparli go w pierwszej turze. Drugą, największą grupą wspierającą kandydata Platformy Obywatelskiej są wyborcy Adriana Zandberga (8,6 procent wyniku Rafała Trzaskowskiego to poparcie od osób, które w pierwszej turze wybrały lidera partii Razem), trzecią - wyborcy Magdaleny Biejat (7,2 procent) i Szymona Hołowni (również 7,2 procent).

Na wynik Karola Nawrockiego składają się głosy tych, którzy kandydata PiS poparli w pierwszej turze (51,1 procent głosów), ale też Sławomira Mentzena (24,7 procent głosów) oraz Grzegorza Brauna (9,6 procent głosów).

Z tej grafiki wyczytasz, jak wyglądałby wynik wyborów, gdyby o tym, kto będzie gospodarzem w Pałacu Prezydenckim, decydowała jedna z grup wyborców. Zatem gdyby prezydenta wybierały tylko kobiety, wygrałby Rafał Trzaskowski (głos na niego oddało 52,8 procent głosujących pań). A gdyby mężczyźni - według sondażu late poll Ipsos - zwyciężyłby Karol Nawrocki, którego poparło 55,5 procent panów.

A jak wygląda to w innych grupach? Wśród mieszkańców wsi i osób z wykształceniem podstawowym Karol Nawrocki wyraźnie dystansuje Rafała Trzaskowskiego (na kandydata PiS zagłosowało odpowiednio 64,2 procent mieszkańców wsi i 73 procent osób z wykształceniem podstawowym). Prezydent Warszawy ma z kolei dużą przewagę wśród mieszkańców największych miast (66,8 procent głosów) oraz osób z najwyższym wykształceniem (61 procent głosów) oraz zajmujących się własnym biznesem (55,4 procent głosów od właścicieli i współwłaścicieli firm).

Dzięki tej infografice można łatwo porównać, którzy wyborcy mieli największy wpływ na wynik kandydatów.

Na wynik Rafała Trzaskowskiego w 50,9 proc. składają się wyniki osób z najwyższym wykształceniem (licencjat i wyższe). Z kolei największy wkład w wynik Karola Nawrockiego mieli wyborcy ze średnim wykształceniem (41,9 proc.). 

Jeżeli chodzi o wynik pod względem tego, gdzie mieszkają wyborcy, to w 50,2 proc. na wynik kandydata PiS składają się wyborcy mieszkający na wsi. U Rafała Trzaskowskiego jest odwrotnie - największą grupą jego wyborców są mieszkańcy wielkich miast.

W czasie drugiej tury tegorocznych wyborów najwyższą frekwencją mogą chwalić się mieszkańcy województwa mazowieckiego, gdzie przy urnach pojawiło się w wyborczą niedzielę 77,2 procent uprawnionych. Na drugim biegunie znalazło się województwo opolskie - tam chęć wyboru nowego prezydenta pokazało 62,4 procent.

Jeżeli chcesz sprawdzić, jak kształtowała się frekwencja wyborcza w poszczególnych województwach - skorzystaj z paska wyboru z prawej strony.

Najbardziej aktywni w wyborze nowego prezydenta w pierwszej turze okazali się mieszkańcy wielkich miast, które mają ponad pół miliona mieszkańców (frekwencja wyniosła tutaj 81,2 procent). Do urn chętniej poszły kobiety (73,9 procent) niż mężczyźni (69,2 procent).

Jeżeli chodzi o wiek, to - podobnie jak w pierwszej turze - seniorzy najrzadziej pojawiali się w lokalach wyborczych. Wśród osób powyżej 60. roku życia frekwencja wyniosła 64,3 procent. Tym razem najliczniej przy urnach stawili się wyborcy od 50. do 59. roku życia (78,6 procent). Prezydenta zdecydowało się wybierać też 76,3 procent najmłodszych wyborców (w wieku od 18 do 29 lat). 

Czytaj także: