Polska "złożyła wstępną deklarację". Szef MON o "imponującej kwocie"

Władysław Kosiniak-Kamysz
Minister MON Władysław Kosiniak-Kamysz o podpisaniu umowy o gwarancji kredytowej USA dla Polski
Źródło: TVN24
Polska złożyła do Komisji Europejskiej wstępną deklarację na pozyskanie pożyczki w ramach unijnego programu SAFE - poinformował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak przekazał, do udziału w programie zebrano projekty na kwotę około 45 miliardów euro. Ostateczny podział środków jest jednak zależny między innymi od liczby złożonych wniosków przez państwa członkowskie.

Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował we wtorek o złożeniu przez Polskę do KE wstępnej deklaracji na pozyskanie pożyczki w ramach unijnego programu SAFE. "Chcemy, by pieniądze z tego funduszu wzmocniły kluczowe zdolności Wojska Polskiego oraz nasze programy bezpieczeństwa, w tym m.in. program Tarcza Wschód" - wyjaśnił.

Jak przekazał, do udziału w programie zebrano projekty na "imponującą kwotę" w wysokości około 45 miliardów euro, jednak "to, ile pieniędzy finalnie otrzymamy, będzie zależeć od ilości wniosków i podziału środków przez KE pomiędzy państwa członkowskie".

"Pozyskanie tych funduszy to realna inwestycja w bezpieczeństwo i rozwój naszego przemysłu zbrojeniowego. To także wzmocnienie bezpieczeństwa, zdolności odstraszania i obrony całej UE i NATO" - oświadczył.

Program SAFE jest częścią szerszego planu wzmacniania obronności Europy do 2030 roku i przewiduje 150 miliardów euro w pożyczkach na inwestycje państw członkowskich UE w obronność. W piątek polski rząd przyjął uchwałę, w której upoważniono MON do zadeklarowania udziału Polski w programie.

Jakie są przewidywania rządu?

Nie jest jeszcze jasne, jakie konkretnie programy - poza projektami związanymi z systemem instalacji wspierających obronność wschodniej granicy, czyli Tarczą Wschód - zostaną wsparte unijnymi środkami. Przedstawiciele rządu wskazywali w ostatnich miesiącach, że celem jest także wsparcie polskiego przemysłu obronnego poprzez zamówienia jego flagowych produktów, jak przeciwlotnicze zestawy Piorun, armatohaubice Krab czy wozy bojowe Borsuk.

Wcześniej we wtorek KE poinformowała, że do tej pory wniosek o udzielenie pożyczek złożyło 9 państw. Jak przekazał jej rzecznik Thomas Regnier, "miękki termin" składania wniosków mija w nocy z wtorku na środę. O pożyczki z programu SAFE do tej pory wystąpiły: Belgia, Bułgaria, Cypr, Czechy, Estonia, Hiszpania, Finlandia, Węgry i Litwa.

Polski rząd przewidywał, że uda mu się pozyskać na inwestycje w obronność w ramach SAFE co najmniej 100 miliardów złotych. Program preferencyjnych pożyczek został ustanowiony w czasie polskiego przewodnictwa w Radzie UE i jest elementem planu dozbrajania Europy między innymi w związku z rozwijaniem potencjału militarnego przez Rosję.

Program nie tylko dla członków UE. Są wyjątki

Pożyczki w ramach SAFE udzielane krajom członkowskim UE będą zaciągane przez Komisję Europejską i gwarantowane unijnym budżetem. Środki będzie można przeznaczać zarówno na sprzęt wojskowy, jak i amunicję. Pieniądze będą przyznawane chętnym krajom członkowskim na podstawie ich planów obronnych.

Co do zasady SAFE ma przyczynić się do rozwoju współpracy w obszarze zamówień obronnych między krajami UE. Pieniądze z pożyczek będą przekazywane na projekty zgłaszane przez co najmniej dwa państwa. W pierwszym roku będzie jednak wyjątek od tej reguły - możliwe będzie składanie wniosków na kontrakty już zawarte przez jedno państwo.

W programie pożyczkowym będzie mogła brać udział także Ukraina, co ma dodatkowo wzmocnić jej potencjał przemysłu zbrojeniowego, a także wspomóc w wojnie z Rosją. Kijów będzie jednak uczestniczyć w programie we współpracy z co najmniej jednym krajem członkowskim. Program będzie też otwarty na Norwegię i Szwajcarię jako kraje stowarzyszone oraz na państwa, które zawrą z UE porozumienie o partnerstwie obronnym. Taką umowę zawarła już Wielka Brytania.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: