Koncert udał się wspaniale! - maili o takiej treści otrzymaliśmy dziesiątki. Nasi internauci, którzy czwartkowy wieczór spędzili na Stadionie Śląskim w Chorzowie są zachwyceni. Wspominają jednak też o kilku problemach organizacyjnych.
"Dopiero wróciłem do domu, wyjazd z Chorzowa w kierunku Warszawy trwał dwie godziny, a po drodze korki. Wygląda na to, że U2 sparaliżowało jedną z lepszych tras w Polsce i to w nocy!!!" - napisał na Kontakt TVN24 nasz internauta Mariusz chwilę przed godz. 7 rano. Jego powrót do domu trwał więc długo, ale jak sam zaznaczył, bezsennej nocy nie żałuje. Uczestnicy koncertu mieli problemy ze snem także z zupełnie innych powodów.
Zapamiętają na długo
"Byłam wczoraj na koncercie. Było, jak już wiadomo, cudownie. Z koncertu wróciłam bardzo szybko, bo mieszkam naprzeciw stadionu, ale co z tego! Z emocji i tak nie potrafiłam zasnąć przez następne dwie godziny :)" - przyznała nasza internautka z Chorzowa, która z wrażenia zapomniała się nawet podpisać. Oprócz radości z całej imprezy, wielu naszych czytelników wspomina konkretne momenty koncertu, które na długo zostaną w ich pamięci.
"To co się działo na koncercie było nie do opisania. Totalnie powaliło mnie, gdy na prośbę Bono zgaszono wszystkie światła, a my – ok. 70 tys. ludzi - w dłoni mieliśmy telefony komórkowe. Utworzyła się niesamowita „droga mleczna”, a na niebie była piękna pełnia księżyca. Zgadzam się – tej nocy nie da się zapomnieć" - wspomina Sylwia.
"Impreza była super, a flaga, komentarz Bono i klimat wzruszyły niektórych do łez. Telebim wyglądał jak budynki wokół wieży telewizyjnej w Szanghaju - mienił się milionem barw. A już w ogóle był szał, kiedy wszyscy zaświecili swoje telefony i stacja kosmiczna U2 nagle stanęła w samym środku "mlecznej drogi" - wtóruje Emi.
Najlepszy koncert trasy?
"Czyżby był to najlepszy koncert całej trasy jak dotychczas? - pyta Małgosia, która przegląda opinie na oficjalnej stronie U2 - urodziny miał The Edge, ale tak naprawdę każdy tam obecny miał wczoraj swoje urodziny". "Bono na koniec ochrypł z tego wszystkiego. Scena, światła i wykonanie mistrzostwo" - dorzuca Michał.
Tej nocy nie da się zapomnieć! internautka Sylwia
"Wiem też, że ten wieczór jest – przynajmniej dla mnie - jednym z przejawów wolności, o której Bono ciągle przypomina światu. Jaką fantastyczną młodość mają współcześni nastoletni Polacy – tylko cieszyć się tym co jest na wyciągnięcie ręki" - zauważa Agnieszka.
Zespół stanął w miejscu nastawiony tylko na kasę internauta Guciu
Zapamiętają na krócej
Do tej koncertowej beczki miodu, niektórzy z naszych internautów dorzucają jednak również łyżkę dziegciu. "Kiedy byłam rok temu w Chorzowie na The Police parkingi przyszykowane przez organizatorów były bezpłatne i w miarę bez obawy można było zostawić auto, bo wszędzie było mnóstwo policjantów. W tym roku, gdy wjeżdżałam na parking, dla odmiany miła pani w żółtej koszulce poprosiła opłacenie biletu wstępu (20 zł). Oczywiście parking PŁATNY, NIESTRZEŻONY. Dla mnie to już przesada" - napisała Sylwia.
"Byłem na U2 i mam mieszane uczucia. Technicznie i widowiskowo rewelacja. Muzycznie już trochę gorzej. Zresztą widać to po ostatniej płycie. Zespół stanął w miejscu nastawiony tylko na kasę" - krytykuje Guciu.
Wolę jak tam grają nasze orły! internauta Łukasz
A gdzie nasze orły?
Poza zastrzeżeniami wobec artystów i organizatorów pojawiły się również uwagi natury ogólnej. "Ja tam nie widzę nic fajnego w tym koncercie - wolę jak tam grają nasze orły. Przypomnę tylko dwa mecze z ostatnich lat - ten z Portugalią i ten z Czechami ;) Wtedy to była atmosfera!!!" - napisał Łukasz z Dąbrowy Górniczej i dodał: "PS. Niedługo, bo już za miesiąc znów mecz na Śląskim!!! Zapraszamy!!!"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 / PAP