Tychy zmienią swoje granice?

 
Tychy liczą około 130 tys
Źródło: Wikipedia licencja GNU

Mieszkańcy ponad 130-tysięcznych Tychów wypowiedzą się, czy chcą zmienić granice administracyjne swojego miasta. Chodzi o zamianę 33 hektarów ziemi z sąsiednim, wielokrotnie mniejszym Kobiórem.

Zmiana granic ma być korzystna dla obu gmin. Tychy zyskają działki przy jeziorze Paprocańskim, a Kobiór wyprostuje swoją granicę.

Konsultacje takich planów z mieszkańcami to obowiązek samorządu; podobne konsultacje organizują władze Kobióra. Podsumowaniem konsultacji będzie stosowna uchwała radnych, a później wspólny wniosek obu gmin do premiera. O zmianie granicy zdecyduje rząd. Może to nastąpić w przyszłym roku.

20 tysięcy ankiet dla mieszkańców

W ramach konsultacji, które potrwają od 16 kwietnia do 21 maja, w Tychach wydrukowano ponad 20 tys. ankiet. Będzie można także oddać głos za pomocą strony internetowej Urzędu Miasta i Pracowni Planowania Przestrzennego i Architektury w Tychach. Pytanie dotyczy akceptacji - lub nie - dla "zmiany granic administracyjnych pomiędzy gminą Kobiór a miastem Tychy".

Zgodnie z planem Tychy miałyby otrzymać część terenu na osiedlu Z-1 i w dzielnicy Cielmice (ul. Jedności i Jankowicka), a Kobiór kilka działek w okolicach ulicy Bielskiej i rzeki Gostynki.

Dodatkowe miejsce wypoczynkowe

Plany modernizacji Paprocan zakładają stworzenie alejek spacerowych za budynkiem, gdzie mieści się restauracja, jednak działki tam położone administracyjnie przynależą Kobiórowi. Z kolei Kobiór dąży do wyprostowania granicy w rejonie stadniny Stara Piła, czyli najbardziej na południe wysuniętego obszaru naszego miasta. wiceprezydent Tychów ds. gospodarki przestrzennej Michał Gramatyka

Po zmianie granic w Tychach znajdą się dodatkowe działki wokół ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Paprocańskim. Ma to służyć uatrakcyjnieniu tego ulubionego miejsca wypoczynku mieszkańców miasta.

- Plany modernizacji Paprocan zakładają stworzenie alejek spacerowych za budynkiem, gdzie mieści się restauracja, jednak działki tam położone administracyjnie przynależą Kobiórowi. Z kolei Kobiór dąży do wyprostowania granicy w rejonie stadniny Stara Piła, czyli najbardziej na południe wysuniętego obszaru naszego miasta - wyjaśnił wiceprezydent Tychów ds. gospodarki przestrzennej Michał Gramatyka.

Ułatwienia dla mieszkańców

Wymiana terenów ma również ułatwić komunikację i życie rodzin zamieszkałych na terenach granicznych. Według tyskich samorządowców większość dzieci z tego rejonu uczęszcza do tyskich przedszkoli i uczy się w tyskich szkołach. Dzięki zmianie mieszkańcom ma być łatwiej załatwiać wiele formalności.

Przygotowane w ramach konsultacji ankiety będą dostępne we wszystkich miejskich placówkach, w siedzibach rad osiedli, znajdą się też w dodatku do miejskiego tygodnika. W wersji elektronicznej ankietę można pobrać ze strony internetowej Urzędu Miasta Tychy i Pracowni Planowania Przestrzennego i Architektury w Tychach.

Przeprowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie jest koniecznością, wynikającą z ustawy o samorządzie gminnym. Stanowi ona, że to rząd, w drodze rozporządzenia, tworzy, łączy, dzieli, znosi oraz ustala granice jednostek administracyjnych. Decyzje takie wymagają zasięgnięcia opinii zainteresowanych rad gmin, poprzedzonych konsultacjami społecznymi.

Źródło: PAP

Czytaj także: