Tusk na razie nie poda się do dymisji. Nie wyklucza jednak wcześniejszych wyborów

Tusk: jeśli kryzys zaufania będzie się pogłębiał, możliwe wcześniejsze wybory
Tusk: jeśli kryzys zaufania będzie się pogłębiał, możliwe wcześniejsze wybory
tvn24
Donald Tusk przez ponad godzinę odpowiadał na pytania dziennikarzy tvn24

- Nie będę podawał się do dymisji, w związku z działaniami, o których wszyscy wiemy, że miały charakter przestępczy - powiedział podczas porannej konferencji prasowej premier Donald Tusk. Zwołał ją po wieczornej akcji ABW w redakcji "Wprost". Szef rządu dystansował się od działań prokuratury. Zapowiedział jednak, że "z całą pewnością postępowanie funkcjonariuszy będzie analizowane sekunda po sekundzie", a na początku przyszłego tygodnia "podejmie stosowne decyzje" w sprawie przyszłości Bartłomieja Sienkiewicza. Co jeszcze powiedział premier?

W środę do redakcji tygodnika "Wprost" pojawili się prokuratorzy i funkcjonariusze ABW, którzy w asyście policji domagali się udostępnienia nośników zwierających nagrania podsłuchanych rozmów urzędników państwowych.

W czwartek na konferencji prasowej do akcji w redakcji odniósł się premier Donald Tusk.

Prokuratura niezależna od władzy

Szef rządu podkreślał, że działania prokuratury są niezależne od władzy wykonawczej i nie są z nią uzgadniane.

- Wczoraj wieczorem, kiedy rozpoczęła się akcja prokuratury, ABW i policji w redakcji "Wprost" skontaktowałem się z prokuratorem generalnym i szefem ABW i ministrem sprawiedliwości zadając pytanie, czy działania wobec redakcji jest koniecznością i kto podejmuje tego typu decyzje, które skazują nas na poważny konflikt między dobrem śledztwa a wolnością słowa - zaznaczył.

Jak wyjaśnił, już w środę wieczorem zwrócił się do ministra sprawiedliwości jeszcze wczoraj wieczorem, aby przygotował ocenę zdarzeń i zasadność postępowania w redakcji "Wprost".

- Ale, jak wiemy, także są inne możliwości, z których, jeśli dobrze rozumiem, także redakcja tygodnika "Wprost" będzie korzystała, czyli złożenie zażalenia i możliwość wyjaśnienia sprawy, czy działania prokuratury są zgodne z prawem i czy były rzeczywiście uzasadnione. Mówię o tym konkretnym działaniu, czyli próbie uzyskania tzw. nośnika od redakcji "Wprost" - powiedział premier.

"Ewidentny konflikt interesów"

- Chcę bardzo wyraźnie podkreślić: nie oceniam dzisiaj działań ABW, ani działań prokuratury. Nie sądzę, aby wczorajsze zdarzenie w redakcji tygodnika "Wprost" przybrało zły obrót dlatego, że prokuratura popełniła jakieś błędy - powiedział premier. Wyraził przekonanie, że działania prokuratury i reakcje dziennikarzy były spowodowane „ewidentnym konfliktem interesów, ale interesów publicznych”.

- Według mojej wiedzy, i mam nadzieję, że bardzo szybko uzyskamy tego potwierdzenie, wszystkie działania prokuratury i funkcjonariuszy były filmowane przez prokuraturę. (...) Dla dobra sprawy powinno się jak najszybciej przedstawić, jak wyglądało postępowanie, żeby nie było wątpliwości, czy ktoś został pobity, czy użyto nieuzasadnionych narzędzi czy czynności, i czy rzeczywiście ktokolwiek w redakcji "Wprost" był poddany jakiejś nieuzasadnionej opresji. Mam nadzieję, że prokuratura, także ze względu na własną reputację, własną opinię, natychmiast opublikuje materiał, który pokaże, w jaki sposób tę operację przeprowadzono - powiedział Tusk.

Seremet ocenił, że działania w redakcji były zgodne z prawem

Szef rządu przekazał, że w środę wieczorem skontaktował się z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem, który ocenił działania, że działania prokuratury były zgodne z prawem.

- Zadzwoniłem do prokuratora Seremeta, to był późny wieczór, z prostym pytaniem, czy na pewno czynności, które budzą takie emocje i przede wszystkim wyglądają na co najmniej będące w konflikcie z zasadą wolnego słowa, czy pan prokurator generalny jest przekonany, że te czynności są uzasadnione, potrzebne i zgodne z prawem. I prokurator poinformował mnie, że jest o tym absolutnie przekonany, i że nie ma żadnych wątpliwości, że czynności, jakie podjęła prokuratura, są uzasadnione - powiedział premier.

Tusk: zdaniem prokuratora generalnego "działania były uzasadnione"
Tusk: zdaniem prokuratora generalnego "działania były uzasadnione"tvn24

Natychmiast opublikować wszystkie materiały

Tusk zaznaczył, że zależy mu, aby instytucje państwowe i prokuratura nie naruszały wolności słowa. Zaapelował również o "natychmiastowe opublikowanie, czy ujawnienie wszystkich materiałów, które pochodzą z nielegalnego podsłuchu".

- Chciałbym żebyśmy uznali, że mamy problem, który wspólnie powinniśmy rozwiązać - zwrócił się Tusk do dziennikarzy. - Wspólne rozwiązanie tego problemu to jest możliwie natychmiastowe ujawnienie przed oczami opinii publicznej zarówno materiałów, jak i pomoc, jeśli chodzi o działania organów prawa w możliwie szybkim ujawnieniu także drugiej części tego dość ponurego rachunku, jakim jest nielegalne podsłuchiwanie ludzi - dodał. - Jeśli będziemy się nawzajem blokować, to będziemy mieli jeszcze poważniejszy problem - ocenił.

"Mamy poważny problem"
"Mamy poważny problem"tvn24

Wybory za kilka tygodni?

Premier powiedział, że jeśli kryzys spowodowany opublikowanymi przez tygodnik "Wprost" nagraniami z udziałem wysokich urzędników państwowych okaże się zbyt głęboki, nie wyklucza wcześniejszych wyborów.

- Nie wykluczam, że tą ceną będzie surowa ocena niektórych obywateli w wyborach, które być może odbędą się za kilka czy kilkanaście tygodni, jeśli okaże się, że ta wewnętrzna blokada polityczna jest nie do odblokowania - podkreślił premier. - Jeśli okaże się, że instytucje życia publicznego, media, prokuratura, rząd, parlament, nie są w stanie ustalić, zgodnie z regułami demokracji i prawa, takiego modelu współpracy, który pozwoli ujawnić wszystko, co w tej sprawie jest do ujawnienia i pozwoli ochronić takie prawa, jak prawo do wolności słowa, to być może jedynym rozstrzygnięciem będą wcześniejsze wybory, jeśli kryzys zaufania jest tak głęboki - powiedział Tusk.

Tusk: jeśli kryzys zaufania będzie się pogłębiał, możliwe wcześniejsze wybory
Tusk: jeśli kryzys zaufania będzie się pogłębiał, możliwe wcześniejsze wyborytvn24

Szef MSW do dymisji?

Szef rządu zapowiedział, że na początku nadchodzącego tygodnia oceni działania ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza w sprawie wyjaśniania tzw. afery taśmowej i podejmie "stosowne decyzje".

- Jeśli dojdę do wniosku, że zajmowanie się przez szefa MSW tą sprawa (wyjaśnianiem tzw. afery taśmowe) jest dysfunkcjonalne - podejmę stosowne decyzje na początku przyszłego tygodnia - mówił. - Ja kilkadziesiąt godzin temu musiałem i będę nadal ten dylemat rozwiązywał: co zrobić, czy zdymisjonować, z dość oczywistym ryzykiem organizacyjnym, czy egzekwować intensywną pracę po to, żeby możliwie szybko wyjaśnić wszystkie okoliczności tych zdarzeń - powiedział Tusk.

Premier oceni, czy Sienkiewicz może dalej sprawować funkcję
Premier oceni, czy Sienkiewicz może dalej sprawować funkcjętvn24

"Nie podam się do dymisji"

Tusk powiedział, że choć nie wyklucza wcześniejszych wyborów, na razie do dymisji podawać się nie zamierza.

- Nie będę podawał się do dymisji w związku z działaniami, o których wszyscy wiemy, że miały charakter przestępczy, i być może intencją nielegalnych przestępczych podsłuchów i nagrań było napisanie scenariusza politycznego, którego efektem jest takie zamieszanie, czy też destabilizacja - być może nawet dymisja czy upadek rządu - powiedział. - Wolałbym, abyśmy skutecznie wspólnie wyjaśnili wszystkie okoliczności tej sprawy i niewykluczone, że wtedy jedynym i najlepszym rozwiązaniem będzie ocena prawdziwego suwerena, jakim są wyborcy - podkreślił.

"Nie podam się do dymisji"
"Nie podam się do dymisji"tvn24

Autor: kg / Źródło: tvn24.pl, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Sejm skierował do dalszych prac poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego w kwestii aborcji. Zakłada on częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Nie jest to pierwsze podejście do zmiany przepisów. Wcześniejszy projekt w tej sprawie został odrzucony w lipcu.

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Źródło:
tvn24.pl

"Na początku listopada obserwujemy pogłębienie różnicy w notowaniach dwóch najbardziej liczących się ugrupowań" - podkreśla CBOS w komentarzu do najnowszego badania preferencji partyjnych. Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w tym miesiącu, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 34 proc. Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość - 25 proc. Na podium znalazłaby się również Konfederacja.

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Elon Musk nazwał w czwartek kanclerza Niemiec Olafa Scholza "głupcem", komentując informację o rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech. Jak zauważa portal Politico, miliarder jest "w świetnej formie" po wyborach w USA. Tym bardziej, że Donald Trump "dał do zrozumienia", że "​​nagrodzi" jego pomoc w powrocie do Białego Domu.

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Źródło:
Politico

Ustalenie zasad zwrotu niewykorzystanych środków, uproszczenie umów z operatorami telekomunikacyjnymi, łatwiejsze porównanie ofert oraz większa ochrona przed nieuczciwymi sprzedawcami. Takie zmiany wprowadza nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej, które wchodzi w życie w niedzielę.

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol przeprosił za kontrowersje wokół swojej żony, pod adresem której kierowane są oskarżenia między innymi o korupcję i ingerencję w sprawy państwowe. Doniesienia te sprawiły, że poparcie dla prezydenta spadło poniżej 20 procent. Yoon stwierdził jednak, że niektóre zarzuty wobec pierwszej damy zostały wyolbrzymione i nie zgodził się na wszczęcie formalnego śledztwa w ich sprawie.

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Źródło:
BBC, Korea Times, Straits Times

Armia rosyjska otrzymała od Korei Północnej stare karabiny maszynowe typu 73, które zostały wyprodukowane jeszcze w latach 70-tych - napisał ukraiński portal wojskowy Defense Express. Zdjęcia tego uzbrojenia opublikował między innymi rosyjski prowojenny kanał na Telegramie "Wojewoda wieszczajet".

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Źródło:
Defense Express, Militarnyj, tvn24.pl

Szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna poinformował, że w czasie czwartkowego ataku na Kijów rosyjski dron uderzył w wieżowiec, gdzie mieszka ambasador Estonii w Ukrainie, Anneli Kolk. "Nikt nie jest bezpieczny w Ukrainie, dopóki Rosja nie zaprzestanie swojej agresji" - podkreślił Tsahkna.

Dron uderzył w wieżowiec, gdzie mieszka ambasador Estonii

Dron uderzył w wieżowiec, gdzie mieszka ambasador Estonii

Źródło:
tvn24.pl, NV

Osoby, które doświadczyły przemocy seksualnej ze strony duchownych, mogą korzystać z nowego punktu kontaktowego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. To pokłosie śledztwa, które sosnowiecka prokuratura prowadzi w tamtejszej diecezji.

Punkt kontaktowy dla osób skrzywdzonych przez księży

Punkt kontaktowy dla osób skrzywdzonych przez księży

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym w Koszalinie skończył się proces w sprawie tragedii, do której doszło w 2019 roku w Koszalinie. Strony wygłosiły mowy końcowe. W wyniku pożaru, który wybuchł w escape roomie, zginęło pięć nastolatek. Proces czterech osób ruszył w grudniu 2021 roku. Miłosz S., Małgorzata W., Beata W. oraz Radosław D. usłyszeli zarzuty umyślnego przekroczenia przepisów przeciwpożarowych oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pięciu osób. Mężczyznom grozi osiem lat więzienia, a kobietom sześć. Wyrok ma być ogłoszony 21 listopada.

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

To druga próba, ale tym razem ma być skuteczna. Kolejny raz posłowie będą głosować nad ustawą depenalizującą aborcję. Wieczorne głosowanie ma rozstrzygnąć, czy projekt trafi do dalszych prac w sejmowej komisji. Z tym nie powinno być problemów. Tym razem ustawa o depenalizacji ma szansę na uchwalenie, bo został zawarty kompromis z PSL. 

Część polityków PSL zmienia zdanie w sprawie depenalizacji aborcji. "Nasz konserwatyzm chyba jest trochę większy niż naszego elektoratu"

Część polityków PSL zmienia zdanie w sprawie depenalizacji aborcji. "Nasz konserwatyzm chyba jest trochę większy niż naszego elektoratu"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Chodziło o kradzież 250 tysięcy euro. Teraz mężczyzna najbliższe cztery lata spędzi w więzienia.

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ING Bank Śląski, BNP Paribas, Credit Agricole, Bank Pocztowy - te instytucje zapowiedziały utrudnienia w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się kłopoty z aplikacją, płatnościami czy korzystaniem z kart.

"Ograniczenia w korzystaniu z kart". Ostrzeżenia banków

"Ograniczenia w korzystaniu z kart". Ostrzeżenia banków

Źródło:
tvn24.pl

Do Sądu Okręgowego w Rzeszowie został skierowany akt oskarżenia przeciwko 40-letniemu Grzegorzowi B. Mężczyzna zwabił swoją szwagierkę, 25-letnią Joannę, w ustronne miejsce, tam udusił i okradł. Zabrał jej m.in. 300 zł i telefon. 40-latkowi grozi dożywocie.

Zwabił szwagierkę zbierać pokrzywy. Tam napadł, udusił i okradł

Zwabił szwagierkę zbierać pokrzywy. Tam napadł, udusił i okradł

Źródło:
tvn24.pl

Seul odpowiedział na prowokację reżimu w Pjongjangu, wystrzeliwując w czwartek pocisk balistyczny krótkiego zasięgu Hyunmoo-II - poinformowało południowokoreańskie Dowództwo Połączonych Szefów Sztabów. Pocisk został wystrzelony podczas manewrów przeprowadzonych na zachodnim wybrzeżu kraju. Miał trafić w cel na Morzu Żółtym, symulujący północnokoreańską wyrzutnię rakiet.

Rośnie napięcie między Koreami. Seul odpowiedział na prowokację i wystrzelił pocisk

Rośnie napięcie między Koreami. Seul odpowiedział na prowokację i wystrzelił pocisk

Źródło:
PAP

Księżna Walii w ten weekend weźmie udział w uroczystościach w Londynie, które odbędą się z okazji Dnia Pamięci - poinformował Pałac Buckingham. Podano szczegóły.

Nowy komunikat Pałacu Buckingham o księżnej Kate

Nowy komunikat Pałacu Buckingham o księżnej Kate

Źródło:
BBC

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

W halloweenową noc mieszkanka jednego z domów w miejscowości Avon w amerykańskim stanie Connecticut przeżyła spotkanie z niedźwiedziem czarnym. Ogromne zwierzę wdarło się do ogródka i zainteresowało się koszykiem ze słodyczami, które zostawiła dzieciom.

Cukierki zostawione dzieciom na Halloween zwabiły niedźwiedzia. Nagranie

Cukierki zostawione dzieciom na Halloween zwabiły niedźwiedzia. Nagranie

Źródło:
Reuters, Eyewitness News, Department of Energy & Environmental Protection

To nie jest zdarzenie niemożliwe, bo się zdarzyło. Jednak te 11 osób trafiło szóstki w Lotto tego samego dnia. Tym rządzą podstawowe prawa rachunku prawdopodobieństwa, a głównie tak zwany rozkład Poissona - powiedział w rozmowie z TVN24 profesor Andrzej Sokołowski, ekonomista, statystyk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Wysyp szóstek w Lotto. "To nie jest zdarzenie niemożliwe"

Wysyp szóstek w Lotto. "To nie jest zdarzenie niemożliwe"

Źródło:
tvn24.pl

Z jednego z laboratoriów w Karolinie Południowej uciekło kilkadziesiąt makaków królewskich. Trwa akcja, dzięki której zostaną złapane. Służby wiedzą, gdzie ukrywają się zwierzęta. Wiadomo też jak uciekły. Policja doradziła mieszkańcom, by zamknęli drzwi i okna w domach.

Małpy uciekły z laboratorium. Wiadomo, gdzie się ukrywają

Małpy uciekły z laboratorium. Wiadomo, gdzie się ukrywają

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl, ABC News

Lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, magazynierzy, murarze czy spawacze - to tylko niektóre z listy zawodów deficytowych według prognozy na 2025 rok. Niedobory mają dotyczyć 23 zawodów - o sześć mniej niż w ubiegłym roku.

Nowa lista zawodów deficytowych w Polsce

Nowa lista zawodów deficytowych w Polsce

Źródło:
PAP

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uwzględnił w piątek wniosek Prokuratury Regionalnej w Krakowie o przejęciu funkcji oskarżyciela w procesie policjantki z Zakopanego, która interweniowała u prokuratora opiekującego się dzieckiem. Funkcjonariuszka została skazana w pierwszej instancji za przekroczenie uprawnień.

Prokuratura Regionalna w Krakowie przejmie funkcję oskarżyciela w procesie policjantki

Prokuratura Regionalna w Krakowie przejmie funkcję oskarżyciela w procesie policjantki

Źródło:
PAP

- Zbigniew Ziobro chciał zbudować nowe imperium medialne i mieć "młodego Rydzyka". Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji - powiedział Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej o ustaleniach w sprawie księdza Michała O. i jego wiedzy w sprawie konkursu w Funduszu Sprawiedliwości. Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości, stwierdziła, że "Zbigniew Ziobro i jego koledzy okradali nie tylko państwo polskie, ale też osoby doświadczające przemocy".

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyczekiwana przez fanów najnowsza odsłona "Listów do M." jest już w kinach. To oznacza, że możemy zacząć odliczanie do świąt, które nie byłyby pełne bez kolejnej części najpopularniejszej komediowej serii w Polsce. 

"Ciepła otulina dla serca przed świętami". Film "Listy do M. Pożegnania i powroty" już po premierze

"Ciepła otulina dla serca przed świętami". Film "Listy do M. Pożegnania i powroty" już po premierze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl