Lider ludowców Waldemar Pawlak pokieruje w przyszłym rządzie ministerstwem gospodarki. Będzie też wicepremierem. Ludowcy otrzymają w sumie trzy resorty: rolnictwa, gospodarki oraz ochrony środowiska lub pracy - ogłosił Donald Tusk po posiedzeniu zarządu krajowego PO.
Nowy rząd nabiera kształtów, ale na razie dość mglistych: Donald Tusk konsekwentnie nie chce mówić o personaliach. Powtórzył, że oczekuje ruchu ze strony prezydenta, czyli desygnowania go na premiera. - W ciągu 24 godzin od otrzymania nominacji będę gotów do przedstawienia konkretnej konstrukcji przyszłego rządu - stwierdził.
Wiadomo na pewno, że PSL obejmie w nim trzy resorty: rolnictwa, gospodarki oraz ochrony środowiska lub pracy. Według Tuska, prezes ludowców Waldemar Pawlak ma być "konstruktorem dialogu społecznego", a w rządzie "będzie obowiązywała zasada partnerskiej współpracy".
Rząd (trochę) odchudzony
Szef PO zapowiedział też, że w nowym rządzie będzie mniej ministerstw niż w obecnym. Likwidacji ma ulec resort gospodarki morskiej, a dotychczasowe ministerstwa: transportu i budownictwa mają być połączone w jedno - infrastruktury. Na tym się jednak nie skończy.
- Na początek zaproponujemy Radę Ministrów szczuplejszą o dwa ministerstwa, ale to będzie pierwszy krok z bardzo wielu kroków oszczędnościowych - obiecał lider Platformy.
Tusk powiedział też, że w jego rządzie będzie prawdopodobnie dwóch wicepremierów. Drugim najprawdopodobniej zostanie Grzegorz Schetyna, który obejmie też tekę szefa MSWiA. Jak dodał, w rządzie będzie miejsce dla Bogdana Zdrojewskiego, aktualnie szefa klubu parlamentarnego PO. Poinformował też, że w przypadku kilku ważnych resortów będzie proponował na ministrów bezpartyjnych ekspertów.
Lider Platformy zdradził także sejmowe nominacje w łonie własnej partii - na wicemarszałka Sejmu rekomendowany jest Stefan Niesiołowski, a na szefa klubu PO - Zbigniew Chlebowski.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24