Odblokowana została już droga nr 92 w kierunku Świecka. Rano doszło tam do śmiertelnego wypadku - po zderzeniu ciężarówki z osobówką zginęła jedna osoba, a druga walczy o życie.
Samochód osobowy zderzył się z tirem przed Miedzichowem (woj. wielkopolskie). Osobowe renault jechało od strony Świecka. Jak powiedział tvn24.pl lokalny dziennikarz Mirek Kozłowski, inni kierowcy rozpoznali w rozbitym samochodzie ten, który na trasie jechał bardzo szybko i często wyprzedzał "na trzeciego". Kierowca renault nie zwracał również uwagi na ograniczenia i linie ciągłe. W okolicach Miedzichowa, podczas kolejnego manewru wyprzedzania, samochód zjechał na lewy pas i wbił się pod jadącego z naprzeciwka tira. 32-letni kierowca renault zginął na miejscu. Kierowca tira, który nie ucierpiał, próbował uciec przed zderzeniem i starał się zjechać w stronę lasu, jednak było już za późno.
Siła uderzenia była tak duża, że pasażera renault znaleziono 10 metrów dalej. Mężczyzna żyje, ale jest w ciężkim stanie. Został przewieziony do szpitala w Nowym Tomyślu. Samochód osobowy ma dolnośląskie numery rejestracyjne. Kierowca tira w wypadku nie ucierpiał.
Do wypadku doszło na tzw. zakręcie śmierci. Jak tłumaczy Kozłowski, nazw ta wzięła się z wadliwej konstrukcji jezdni - po deszczu pojawiały się na niej produkty ropopochodne. - Zginęło tam kilkadziesiąt osób, jednak droga została zreperowana. Przez kilka lat nie doszło tam do śmiertelnego wypadku - powiedział. Dodał, że sam zakręt nie jest bardzo ostry, jest jednak źle wyprofilowany.
Nadal zablokowana jest droga krajowa nr 11 w miejscowości Miąsowo w powiecie średzkim. W czwartek przed godziną 23, 35-latek kierujący ciągnikiem volvo z naczepą, na którą załadowane było ponad 20 ton stali, jadąc od Jarocina, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z fiatem ducato. W wyniku wypadku 28-latek jadący fiatem zginął na miejscu. Droga jest zablokowana, policja wyznaczyła objazdy.
Źródło: tvn24.pl, Polskie Radio, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mirek Kozłowski, Tygodnik Nasz Dzień po Dniu