- Premier zaproponował mi tekę ministra rolnictwa dwa dni temu. Nie wahałem się - zdradza w magazynie "24 godziny" w TVN24 Wojciech Mojzesowicz. Nowy minister rolnictwa nie miałby nic przeciwko temu, żeby miejsce Samoobrony zajął PSL.
- Lepperowi życzę zdrowia - podsumował długotrwały konflikt z byłym partyjnym szefem Mojzesowicz. Dziś zajął miejsce lidera Samoobrony w resorcie rolnictwa. A Andrzej Lepper przebywa na badaniach w szpitalu.
- Propozycję dostałem dwa dni temu - zdradza po dłuższym naleganiu nowy minister. - Ale spodziewałem się tego. Jak na froncie: w każdym momencie trzeba być przygotowanym na takie decyzje - zapewnia.
To nie będzie polityczny resort. Nie będę co chwilę zrobić konferencji nie związanych z rolnictwem Wojciech Mojzesowicz
Mówi, że nie zrobi w resorcie czystki ludzi Leppera, choć zastrzega, że pracowników będzie oceniał przez pryzmat kwalifikacji. - Nie można powiedzieć, że wszyscy ludzie Samoobrony byli bez kompetencji. Ale potrzeba nam ludzi fachowych. W kolejce po pracę czekają ludzie po bardzo dobrych studiach rolniczych - dodaje.
- To nie będzie polityczny resort. Nie będę co chwilę zrobić konferencji nie związanych z rolnictwem - zapowiada. Nie ukrywa, że liczy na współpracę z PSL. - Nie mam nic przeciw temu, żeby PSL zastąpiło Samoobronę w koalicji, ale to nie ode mnie zależy - mówi minister.
Pytany o aferę z tzw. "taśmami Beger" z zeszłego roku (Mojzesowicz został nagrany, jak obiecuje posłance Samoobrony stanowiska za przejście do PiS), po której wycofał się z polityki, odparł: - Myślę, że premier mi wybaczył "taśmy Beger". Nie szczycę się tym, wstydzę się tego. Liczę się z tym, że to się będzie za mną ciągnęło. Moje słowa można uznać za nieprzyzwoite, ale już za nie przeprosiłem - mówi.
- Obok Renaty Beger przechodzę w milczeniu. Jako człowiekowi jej wybaczyłem, ale kontaktów z tą panią nie chcę mieć - przyznaje. - A kusić kolejnych posłów Samoobrony nie zamierzam. Wyleczyłem się z tego.
Co dalej z koalicją? - Lepper powinien przekonać swoich posłów, żeby poparli ten rząd. Ta koalicja może przetrwać, jest na to szansa. Dla dobra Polski - mówi Mojzesowicz.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24