"To ja złożyłem wniosek o odrzucenie tego projektu. To ja zabrałem te darmowe leki emerytom" - chwali się na swoim blogu senator PO Jan Filip Libicki. To reakcja na słowa europosła Zbigniewa Kuźmiuka, który napisał że senatorowie PO ukradkiem odrzucili projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. "Zrobiliśmy to jawnie i z otwartą przyłbicą" - komentuje na blogu Libicki.
W czwartek senatorowie odrzucili senacki projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej przewidujący bezpłatne zaopatrzenie w leki refundowane dla osób, które ukończyły 75. rok życia i pobierają najniższą emeryturę lub rentę. Z inicjatywą przyznania wszystkim emerytom i rencistom bezpłatnych leków wystąpiło do Senatu Stowarzyszenie "Dzieci wojny" oraz dwie osoby prywatne. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji opowiedziała się jednak za ograniczeniem prawa do darmowych leków do osób po 75. roku życia i otrzymujących najniższe świadczenia.
Ostatecznie za wnioskiem senatora Jana Filipa Libickiego (PO) o odrzucenie projektu w całości głosowało 49 senatorów, przeciwnych było 24, a trzech wstrzymało się od głosu. Także komisje senackie rekomendowały odrzucenie projektu ustawy.
"Ustawa odrzucona ukradkiem"
Odrzucenie ustawy wywołało oburzenie posła PiS Zbigniewa Kuźmiuka. Na swoim blogu w wpolityce.pl stwierdził, że doszło do tego "ukradkiem".
"Koszt tego rozwiązania był szacowany na poziomie około 200 mln zł rocznie, co w sytuacji kiedy w ostatnich latach NFZ oszczędza na refundacji leków od 1,5 do 2 mld zł rocznie, wydawało się do przełknięcia dla rządzącej koalicji Platformy i PSL-u. Ale niestety w ostatecznym głosowaniu, senatorowie Platformy zagłosowali gremialnie przeciwko temu rozwiązaniu (...)" - pisze polityk.
Zdaniem posła ustawa refundacyjna pozwala na oszczędzenie "setki milionów dodatkowych wydatków na leki z kieszeni pacjentów" - wytyka Kuźmiuk.
"I właśnie w takiej sytuacji senatorowie Platformy, odrzucają społeczny projekt ustawy o bezpłatnych lekach dla chorych, którzy ukończyli 75 lat i otrzymują najniższe świadczenia rentowe bądź emerytalne".
"To ja złożyłem wniosek o odrzucenie tego projektu"
Kuźmiukowi odpowiedział sam Jan Libicki, który wnioskował o odrzucenie ustawy.
"W jednym tylko europoseł Kuźmiuk się myli. Że zrobiliśmy to ukradkiem. Otóż nie, zrobiliśmy to jawnie i z otwartą przyłbicą. I to właśnie dlatego, że był to projekt czystej wody demagogiczno - socjalistyczno - populistyczny" - pisze z kolei na swoim blogu na salon24.pl Libicki.
Dalej, jak podkreśla - "żeby europosłowi Kuźmiukowi dowieść, że nic w tej sprawie nie dzieje się ukradkiem" - pisze wprost: "To ja złożyłem wniosek o odrzucenie tego projektu.To ja zabrałem te darmowe leki emerytom".
"I chyba ostatni raz to tylko w polemikach z Piotrem Dudą byłem tak pewny słuszności składanych przeze mnie wniosków" - podsumowuje.
Autor: kde\mtom / Źródło: tvn24.pl, PAP