- To najlepsza wiadomość, jaką usłyszałem od 40 lat. Jestem bardzo szczęśliwy. Cały naród libijski jest zadowolony z tego powodu, wszyscy wyszli na ulicę i obchodzimy ten dzień jako święto narodowe - powiedział w "Rozmowie Rymanowskiego" libijczyk mieszkający w Polsce Husain Benamer. I podkreślił, że Kaddafi zginął podczas próby odbicia go przez wierne mu siły. - Na pewno nie była to żadna egzekucja. To jest pewna informacja - powiedział Benamer.
Innego zdania był były wiceszef zarządu wywiadu UOP Piotr Niemczyk. - Jestem sercem po stronie libijczyków walczących z Kaddafim, ale obawiam się, że to jednak był lincz. Moim zdaniem powinien on być osądzony tak jak każdy dyktator przez sąd libijski lub Trybnał Haski. Choć rozumiem, że emocje Libijczyków były na tyle mocne w tym przypadku, że nie potrafili oni powstrzymać się przed wymierzeniem sprawiedliwości samodzielnie - powiedział Niemczyk.
Po problemie
Z kolei według byłego wiceszefa MSZ Witolda Waszczykowskiego "zejście Kaddafiego ze świata rozwiązuje kilka problemów". - Przede wszystkim problem polityczny, ponieważ schodzi z tego świata gracz polityczny, który był pretendentem do władzy. Po drugie był też problem polityczno-prawny, bo za nim był wystosowany list gończy i powstał problem kto go osądzi i gdzie jeśli zostanie złapany. Problem przywódców światowych - stwierdził Waszczykowski.
Co dalej
Goście analizowali też co będzie się działo w Libii po upadku dyktatora. - Kaddafi uważał, że Libia to jego własność. Czuł się jak Bóg i żył w innym świecie. Teraz nie mamy wyjścia i musimy iść dalej. Uważam, że ludzie są na tyle rozsądni, chcą pokoju i rozmowy, żeby zachować pokój. Trzeba tylko znaleźć odpowiednie osoby, które dopilnują, żeby nie wybuchł chaos. To jest dla nas najważniejsze - podkreślił Benamer.
Zdaniem Piotra Niemczyka jest duża szansa, że w Libii nie wybuchnie chaos, ponieważ jest to dość bogaty kraj. - PKB na głowę libijczyka jest dwukrotnie wyższe niż w Tunezji czy Egipcie. Ludzie mogą się więc spodziewać, ze nastąpi poprawa jakości życia. Do tej pory jedynym beneficjentem eksportu ropy był Kaddafi, tera może być inaczej - powiedział Niemczyk.
Podobny pogląd wyraził były wiceszef MSZ. - Teraz chodzi o to, żeby nie wrócił reżim podobny do Kaddafiego i szybko poprawiała się sytuacja gospodarcza. Sprawa demokracji jest drugorzędna - dodał Waszczykowski.
mn/fac
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24