1400 połączeń i wiadomości online to bilans działającego od dwóch tygodni nocnego telefonu zaufania Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę". Działa od godziny 20 do 2 nad ranem. Fundacja szuka pieniędzy, nie dostała bowiem rządowego dofinansowania. Na razie może pomagać tylko dzięki darczyńcom - pomogli Jakub Błaszczykowski i Kulczyk Foundation.
Telefony odbierają także w nocy. 1400 połączeń i wiadomości online to jak na razie bilans nocnego telefonu zaufania Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę".
Sytuacje, które mogły skończyć się samobójstwem
- Im później odbieramy telefon, tym on jest trudniejszy, tym jest to dłuższa rozmowa, bo rzeczywiście w nocy budzą się demony - mówi Lucyna Kicińska, koordynatorka programu pomocy telefonicznej. Jak dodaje, w ostatnim czasie ośmioro dzieci zostało uratowanych niemal w ostatniej chwili - były to bowiem sytuacje, które mogły skończyć się próbą samobójczą.
Telefon zaufania Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę" od ponad 9 lat działał od godziny 12 do 20. W zeszłym roku fundacja po raz pierwszy nie otrzymała rządowego dofinansowania na tę formę pomocy. Pomogli jej Kulczyk Foundation i piłkarz Jakub Błaszczykowski, opłacając całoroczny nocny dyżur.
- Daje nam to naprawdę dużą satysfakcję i chcemy to rozwijać - przyznaje Błaszczykowski.
Szukają pomocy pod numerem 116 111
Według danych z ostatnich dwóch tygodni pod numer 116 111 dzieci dzwonią w sprawach związanych ze zdrowiem psychicznym, relacjami z rówieśnikami i rodziną, przemocą, ale także seksualnością i dojrzewaniem.
- Obłożenie telefonów zaufania dzwoniącymi dziećmi świadczy niestety dobitnie o tym, że bardzo wiele dzieci nie znajduje w swoim otoczeniu osób, które postrzegałyby jako wystarczająco zainteresowane ich losem i takich, na których pomoc chciałyby liczyć - mówi doktor Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięca.
Na zapotrzebowanie na anonimowe telefoniczne porady i wsparcie najmłodszych reaguje również rzecznik praw dziecka. Telefon, działający przy jego biurze, działa pięć dni w tygodniu od godziny 8.15 do 20.00. O wydłużenie tych godzin apelowała do rzecznika minister edukacji narodowej.
"Decyzja polityczna"
- Zwracałem się do parlamentu o zwiększenie środków na działalność etatową, żeby móc poszerzyć działalność telefonu o weekendy i godziny nocne. Niestety, nie uzyskałem tutaj wsparcia, ten budżet nie został zwiększony, co jest niedobre z perspektywy dzieci, ale taka jest decyzja polityczna - podkreśla Marek Michalak, rzecznik praw dziecka.
Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę" wciąż szuka pieniędzy na telefoniczną pomoc dzieciom.
Autor: kc//now / Źródło: Polska i Świat TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Polska i Świat TVN24