- Mam nadzieję, że panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie te wszystkie pomysły uda się zrealizować - w ten sposób Marta Kaczyńska skomentowała inauguracyjne orędzie, jakie nowy prezydent wygłosił w Sejmie w pierwszym dniu urzędowania.
Córka tragicznie zmarłych Lecha i Marii Kaczyńskich pojawiła się w Sejmie, gdzie przed południem Andrzej Duda złożył przysięgę prezydencką. Pytana przez dziennikarzy, odniosła się do orędzia wygłoszonego przez nowego prezydenta.
Marta Kaczyńska zwróciła uwagę m.in. na to, że potrzebna jest "korekta postawy Polski w sprawach zagranicznych". Dodała też, że widzi wielką szansę w zbliżającym się szczycie NATO, który odbędzie się w przyszłym roku w Warszawie.
- Sądzę, że prezydent będzie miał wówczas szansę na to, żeby odegrać niezwykle istotną rolę dla polskiego bezpieczeństwa - mówiła Kaczyńska.
Wzruszona wspomnieniem ojca
Dodała również, że cieszy ją, iż prezydent chce zadbać o losy repatriantów, którzy od lat pozostają poza granicami kraju. - Pamiętam, jak bliskie sercu mojej mamy i ojca były sprawy Polaków w Kazachstanie i innych częściach świata; którzy chcieliby wrócić do Polski, a nie mogą - wspominała.
Powiedziała też, że jest bardzo wzruszona tym, że Duda przypomniał w swoim przemówieniu jej ojca. Prezydent wspominał w orędziu, że to obok Lecha Kaczyńskiego dojrzewał do "polityki rozumianej jako troska o dobro wspólne, w znaczeniu dobra narodu, dobra polskiego państwa, państwa sprawiedliwego, w którym wszyscy obywatele traktowani są równo, które broni słabszych i nie musi bać się silnych".
Z innych ważnych kwestii, którymi jej zdaniem powinien zająć się prezydent, wymieniła także edukację młodych Polaków oraz wspieranie małej i średniej przedsiębiorczości.
- Mam nadzieję, że panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie te wszystkie pomysły uda się zrealizować - dodała.
Autor: ts\mtom / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24