Szymon Hołownia zapowiada zmianę Regulaminu Sejmu. By "nie wybierać premiera jak papieża"

Źródło:
TVN24, PAP
Hołownia: w myśl obecnie obowiązujących przepisów premiera w XXI wieku wybieralibyśmy tak, jak papieża w wieku XIX
Hołownia: w myśl obecnie obowiązujących przepisów premiera w XXI wieku wybieralibyśmy tak, jak papieża w wieku XIXTVN24
wideo 2/4
Hołownia: w myśl obecnie obowiązujących przepisów premiera w XXI wieku wybieralibyśmy tak, jak papieża w wieku XIXTVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na wtorkowej konferencji prasowej zapowiedział zmianę Regulaminu Sejmu dotyczącą wyboru premiera w drugim kroku. - W myśl obecnie obowiązujących przepisów premiera w XXI wieku wybieralibyśmy tak jak papieża w wieku XIX - stwierdził. Hołownia przedstawił także plan działania Sejmu na środę i czwartek.

- Dzisiaj będziemy procedować na prezydium, a jutro mam nadzieję, na Sejmie, zmianę regulaminu Sejmu związaną z głosowaniem nad premierem w tak zwanym drugim kroku - poinformował we wtorek Szymon Hołownia.

Jak wyjaśnił, "kłopot jest ten, który próbujemy rozwiązać, że w myśl obecnie obowiązujących przepisów premiera w XXI wieku wybieralibyśmy tak, jak papieża w wieku XIX". - Jeszcze tylko białego dymu brakuje w tym całym opisie, albo czarnego, przy pomocy kart imiennie podpisanych, wrzucanych do urny - stwierdził.

Zaznaczył, że "dzisiaj mamy w Sejmie sprawny sprzęt do głosowania, który jest w stanie bardzo precyzyjnie podać, kto w jaki sposób, za kim albo przeciwko komu głosował". - Jest to tak samo głosowanie imienne, bo opatrzony jest każdy głos imieniem i nazwiskiem. Żeby usprawnić ten proces, chcemy raz na zawsze nie tylko do tego drugiego kroku, ale do wszystkich drugich kroków, które miałyby zastosowanie w przyszłości, rzeczywistość sejmową zaadoptować - powiedział Hołownia.

Program prac Sejmu na najbliższe dni

Hołownia przedstawił także plan działania Sejmu na środę i czwartek. - Przed nami w tym tygodniu dwa dni obrad. Zaczynamy jutro o godzinie 9, kontynuujemy w czwartek. W czasie tych dwóch dni zajmiemy się kilkoma rzeczami - zapowiedział marszałek Sejmu.

Jak poinformował, środowe posiedzenie rozpocznie się od złożenia ślubowania przez Karolinę Bućko, wybraną przez Sejm na ostatnich obradach do państwowej komisji ds. przeciwdziałania pedofilii. - Działanie tej komisji było przez długi czas zablokowane. My dążymy do tego, żeby to działanie odblokować i tę komisję odblokować - oznajmił. Dodał, że chciałby, aby jeszcze w czwartek udało się wybrać przewodniczącego lub przewodniczącą tej komisji.

- Ja jeszcze dzisiaj uruchomię pewnie procedurę. Ona dotyczy prezydium Sejmu, zgłaszania kandydatów na przewodniczącego, przewodniczącą tej komisji i będziemy mogli, jeżeli wszystko dobrze pójdzie, w czwartek mieć już komisję z nowym kierownictwem, taką, która szybko ruszy do działania. To będzie początek jutrzejszego posiedzenia - zapowiedział Hołownia.

Jak kontynuował, następnie Sejm zajmie się "wywołująca wiele emocji" ustawą o mrożeniu cen energii. - Zajmiemy się też ustawą o górnictwie. To też jedna z tych pilnych ustaw, które zostały nam w spadku po niedziałającym Sejmie w ostatnich miesiącach ostatniej kadencji. Musimy szybko ją przeprocesować, uchwalić, żeby górnictwo mogło normalnie, spokojnie funkcjonować od 1 stycznia. Chodzi tutaj o odroczenie płatności, różnego rodzaju danin. Trzeba taką ustawę szybko uchwalić - przekonywał Hołownia.

Hołownia wyraził nadzieję, że w czwartek Sejm zajmie się sprawozdaniem komisji ustawodawczej w sprawie komisji śledczej do zbadania tzw. "wyborów kopertowych". Dodał, że wspomniana komisja ustawodawcza ma się zebrać dziś około godziny 17 i "będzie nad tym procedować".

Hołownia zapowiedział także na poniedziałek i wtorek "maraton sejmowy związany z głosowaniami nad składem Rady Ministrów".

Hołownia: powołanie komisji śledczych jest niezbędne, bo Polacy mają prawo poznać prawdę

Sejmowa komisja ustawodawcza we wtorek zajmie się projektami uchwał w sprawie powołania komisji śledczych: do spraw Pegasusa, do spraw tzw. wyborów kopertowych i do spraw tzw. afery wizowej. W czwartek zaplanowano w Sejmie drugie czytanie projektu ws. powołania komisji śledczej ds. "wyborów kopertowych".

Marszałek Sejmu podkreślił, że powołanie komisji śledczych jest niezbędne, bo Polacy mają prawo poznać prawdę w tych sprawach. - Komisje powinny przede wszystkim skupić się na nieuchronności rozliczeń. Nie na teatralności działań, nie na liczbie komisji (...), tylko na tym, że jeżeli coś było nie tak, to bezwzględnie, szybko i precyzyjnie zostanie wyjaśnione, a później weźmiemy się za kolejny proces i za kolejny, i za kolejny - powiedział Hołownia.

W jego ocenie, jak najszybciej powinna rozpocząć swoje prace przynajmniej jedna komisja śledcza i - jak zaznaczył - wszystko wskazuje na to, że może się to udać. Podkreślił, że nad projektami uchwał będzie pracowała we wtorek komisja ustawodawcza, więc Sejm będzie mógł w czwartek powołać pierwszą z trzech komisji śledczych. - Jednocześnie natychmiast uruchomię procedurę wyboru członków do tych komisji, ta procedura jest kilkuetapowa, uwzględnia zgłaszanie zastrzeżeń przez posłów do kandydatów na członków tych komisji - zapowiedział.

- Z moich dzisiejszych analiz i ocen wynika, że jeżeli poszłoby to wszystko sprawnie i prezydium Sejmu sprawnie będzie obradowało, to 12 grudnia, po powołaniu rządu premiera Tuska, moglibyśmy obsadzić pierwszą komisję śledczą - powiedział Hołownia i dodał, że innym możliwym terminem będzie posiedzenie około 20 grudnia.

Marszałek Sejmu podkreślił, że jeszcze do końca roku wszystkie trzy komisje śledcze zostaną powołane i obsadzone.

Szymon Hołownia o komisjach śledczych
Hołownia: powołanie komisji śledczych jest niezbędne, bo Polacy mają prawo poznać prawdęTVN24

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium