Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na wtorkowej konferencji prasowej zapowiedział zmianę Regulaminu Sejmu dotyczącą wyboru premiera w drugim kroku. - W myśl obecnie obowiązujących przepisów premiera w XXI wieku wybieralibyśmy tak jak papieża w wieku XIX - stwierdził. Hołownia przedstawił także plan działania Sejmu na środę i czwartek.
- Dzisiaj będziemy procedować na prezydium, a jutro mam nadzieję, na Sejmie, zmianę regulaminu Sejmu związaną z głosowaniem nad premierem w tak zwanym drugim kroku - poinformował we wtorek Szymon Hołownia.
Jak wyjaśnił, "kłopot jest ten, który próbujemy rozwiązać, że w myśl obecnie obowiązujących przepisów premiera w XXI wieku wybieralibyśmy tak, jak papieża w wieku XIX". - Jeszcze tylko białego dymu brakuje w tym całym opisie, albo czarnego, przy pomocy kart imiennie podpisanych, wrzucanych do urny - stwierdził.
Zaznaczył, że "dzisiaj mamy w Sejmie sprawny sprzęt do głosowania, który jest w stanie bardzo precyzyjnie podać, kto w jaki sposób, za kim albo przeciwko komu głosował". - Jest to tak samo głosowanie imienne, bo opatrzony jest każdy głos imieniem i nazwiskiem. Żeby usprawnić ten proces, chcemy raz na zawsze nie tylko do tego drugiego kroku, ale do wszystkich drugich kroków, które miałyby zastosowanie w przyszłości, rzeczywistość sejmową zaadoptować - powiedział Hołownia.
Program prac Sejmu na najbliższe dni
Hołownia przedstawił także plan działania Sejmu na środę i czwartek. - Przed nami w tym tygodniu dwa dni obrad. Zaczynamy jutro o godzinie 9, kontynuujemy w czwartek. W czasie tych dwóch dni zajmiemy się kilkoma rzeczami - zapowiedział marszałek Sejmu.
Jak poinformował, środowe posiedzenie rozpocznie się od złożenia ślubowania przez Karolinę Bućko, wybraną przez Sejm na ostatnich obradach do państwowej komisji ds. przeciwdziałania pedofilii. - Działanie tej komisji było przez długi czas zablokowane. My dążymy do tego, żeby to działanie odblokować i tę komisję odblokować - oznajmił. Dodał, że chciałby, aby jeszcze w czwartek udało się wybrać przewodniczącego lub przewodniczącą tej komisji.
- Ja jeszcze dzisiaj uruchomię pewnie procedurę. Ona dotyczy prezydium Sejmu, zgłaszania kandydatów na przewodniczącego, przewodniczącą tej komisji i będziemy mogli, jeżeli wszystko dobrze pójdzie, w czwartek mieć już komisję z nowym kierownictwem, taką, która szybko ruszy do działania. To będzie początek jutrzejszego posiedzenia - zapowiedział Hołownia.
Jak kontynuował, następnie Sejm zajmie się "wywołująca wiele emocji" ustawą o mrożeniu cen energii. - Zajmiemy się też ustawą o górnictwie. To też jedna z tych pilnych ustaw, które zostały nam w spadku po niedziałającym Sejmie w ostatnich miesiącach ostatniej kadencji. Musimy szybko ją przeprocesować, uchwalić, żeby górnictwo mogło normalnie, spokojnie funkcjonować od 1 stycznia. Chodzi tutaj o odroczenie płatności, różnego rodzaju danin. Trzeba taką ustawę szybko uchwalić - przekonywał Hołownia.
Hołownia wyraził nadzieję, że w czwartek Sejm zajmie się sprawozdaniem komisji ustawodawczej w sprawie komisji śledczej do zbadania tzw. "wyborów kopertowych". Dodał, że wspomniana komisja ustawodawcza ma się zebrać dziś około godziny 17 i "będzie nad tym procedować".
Hołownia zapowiedział także na poniedziałek i wtorek "maraton sejmowy związany z głosowaniami nad składem Rady Ministrów".
Hołownia: powołanie komisji śledczych jest niezbędne, bo Polacy mają prawo poznać prawdę
Sejmowa komisja ustawodawcza we wtorek zajmie się projektami uchwał w sprawie powołania komisji śledczych: do spraw Pegasusa, do spraw tzw. wyborów kopertowych i do spraw tzw. afery wizowej. W czwartek zaplanowano w Sejmie drugie czytanie projektu ws. powołania komisji śledczej ds. "wyborów kopertowych".
Marszałek Sejmu podkreślił, że powołanie komisji śledczych jest niezbędne, bo Polacy mają prawo poznać prawdę w tych sprawach. - Komisje powinny przede wszystkim skupić się na nieuchronności rozliczeń. Nie na teatralności działań, nie na liczbie komisji (...), tylko na tym, że jeżeli coś było nie tak, to bezwzględnie, szybko i precyzyjnie zostanie wyjaśnione, a później weźmiemy się za kolejny proces i za kolejny, i za kolejny - powiedział Hołownia.
W jego ocenie, jak najszybciej powinna rozpocząć swoje prace przynajmniej jedna komisja śledcza i - jak zaznaczył - wszystko wskazuje na to, że może się to udać. Podkreślił, że nad projektami uchwał będzie pracowała we wtorek komisja ustawodawcza, więc Sejm będzie mógł w czwartek powołać pierwszą z trzech komisji śledczych. - Jednocześnie natychmiast uruchomię procedurę wyboru członków do tych komisji, ta procedura jest kilkuetapowa, uwzględnia zgłaszanie zastrzeżeń przez posłów do kandydatów na członków tych komisji - zapowiedział.
- Z moich dzisiejszych analiz i ocen wynika, że jeżeli poszłoby to wszystko sprawnie i prezydium Sejmu sprawnie będzie obradowało, to 12 grudnia, po powołaniu rządu premiera Tuska, moglibyśmy obsadzić pierwszą komisję śledczą - powiedział Hołownia i dodał, że innym możliwym terminem będzie posiedzenie około 20 grudnia.
Marszałek Sejmu podkreślił, że jeszcze do końca roku wszystkie trzy komisje śledcze zostaną powołane i obsadzone.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24