"Są analizy dotyczące tego, co mamy zrobić z przypadkiem posła, który zdezerterował"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Hołownia o sprawie Romanowskiego i posiedzeniu Prezydium Sejmu
Hołownia o sprawie Romanowskiego i posiedzeniu Prezydium SejmuTVN24
wideo 2/13
Hołownia o sprawie Romanowskiego i posiedzeniu Prezydium SejmuTVN24

My wyciągniemy z tego konsekwencje, czy to ustawowe, czy przez zmianę Regulaminu Sejmu - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia odnosząc się do sprawy ściganego posła PiS Marcina Romanowskiego, który uciekł na Węgry. Dodał, że na Prezydium Sejmu dojdzie do rozmowy o tym. Hołownia przekazał na konferencji, że na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się projektem tak zwanego lex Romanowski, czyli noweli ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości były wiceminister sprawiedliwości, a obecnie poseł PiS Marcin Romanowski, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech, przekazał w ubiegłym tygodniu, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia. Pismo w tej sprawie miał wysłać do Kancelarii Sejmu. W piśmie zapewnił, że jako poseł "niezawodowy" z jeszcze większą determinacją i zaangażowaniem będzie realizował mandat poselski powierzony mu w wyborach powszechnych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ – Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia

Marcin Romanowski zrzekł się statusu posła zawodowego
Marcin Romanowski zrzekł się statusu posła zawodowegoArleta Zalewska/Fakty TVN

"Nie chcemy tego robić na łapu-capu"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia we wtorek w radiu RMF FM powiedział, że to pismo do niego nie dotarło. - Ostatnio, jak byłem w pracy przed weekendem, w piątek (3 stycznia - red.), nie widziałem tego pisma. Na razie to pismo jest tylko i wyłącznie faktem medialnym. Rozumiem, że z Węgier poczta w święta może chwilę iść, może dzisiaj przyjdzie - wyjaśnił. Przekazał jednocześnie, że jest już pomysł dotyczący tego, jak wyciągnąć konsekwencje z podjętych przez Romanowskiego decyzji. - On po prostu zdezerterował. Jest tchórzem, który uciekł z Polski, bo się boi ponieść konsekwencji za swoje czyny - ocenił.

Marszałek zaznaczył też, że Regulamin Sejmu nie przewiduje możliwości uczestnictwa zdalnego w pracach parlamentu. - Nie będzie, po pierwsze, takiej opcji, że będzie zdalnie. Po drugie, publicznie zadeklarował się, że nie będzie wypełniał swojego mandatu. My wyciągniemy z tego konsekwencje, czy to ustawowe, czy przez zmianę Regulaminu Sejmu, bo jakieś konsekwencje wyciągnąć musimy. Dzisiaj mamy posiedzenie Prezydium Sejmu, też będziemy o tym rozmawiać - oświadczył.

Posiedzenie ma się rozpocząć o godzinie 16.

- Mamy podkładki prawne, ale też nie chcemy tego robić na łapu-capu. Nie może być tak, że będziemy - walcząc z aberracjami PiS - zachowywali się jak PiS za swoich rządów i robili wszystko w 15 godzin - dodał Hołownia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ - Rok rozliczania afer PiS. Pierwszy akt oskarżenia będzie "dopiero wierzchołkiem góry lodowej"

Hołownia: żadnych spektakularnych newsów dzisiaj się nie spodziewajcie

Marszałek na późniejszej konferencji prasowej w Kaliszu został zapytany, czy wiadomo, jakie decyzje zostaną podjęte odnośnie Romanowskiego. 

- My na Prezydium Sejmu nie będziemy podejmować żadnych decyzji dotyczących mandatu posła Romanowskiego, ponieważ w tej sprawie władny jest tylko poseł Romanowski i ewentualnie Państwowa Komisja Wyborcza. Ewentualnie ja mogę wygasić mandat pana posła, jeżeli coś się wydarzy, ale nic się takiego nie wydarzyło, co by sprawiało, że ten mandat miałby stracić - powiedział Hołownia.

- Od razu zapowiadam państwu, że żadnych spektakularnych newsów dzisiaj po prezydium się nie spodziewajcie - dodał, przemawiając po godz. 12.

Mówił, że są przygotowane "analizy prawne, z którymi już prezydianci się zapoznają, dotyczące tego, co mamy zrobić z przypadkiem posła, który zdezerterował de facto z pełnienia swojego mandatu".

- Jak pan poseł Romanowski ma ochotę pełnić swój mandat, to zapraszamy na Wiejską. To tu się pełni mandat i jasno ustawa o mandacie posła i senatora mówi, gdzie się wykonuje obowiązki poselskie. Tak, były wyjątkowe okoliczności, które pozwalały Sejmowi obradować czy głosować zdalnie. To było w przypadku COVID-u. Natomiast tu nie mamy epidemii, żadnego wirusa. Tu mamy pojedynczy przypadek tchórzostwa politycznego. To nie jest coś, co nagle miałoby wywracać konstrukcję całej Izby - powiedział Hołownia.

- Jeżeli (Romanowski - red.) nie będzie przyjeżdżał do Sejmu, a to zapowiedział, to niech w takim razie uda się w poszukiwaniu środków utrzymania do tego, do kogo uciekł, czyli do rządu węgierskiego. Bo ja zamierzam przetestować wszystkie możliwości, jakie są, żeby wyegzekwować to, co on tak naprawdę powiedział. To nie jest żadna zemsta. On po prostu powiedział, że nie zamierza pełnić swojego mandatu, że nie zamierza przyjeżdżać na komisje, nie zamierza brać udziału w posiedzeniach plenarnych, nie zamierza pracować i dyżurować w okręgu. A skoro tak jest, to nie powinien dostawać za to wynagrodzenia - dodał

- Pan poseł zrzekł się, z tego co słyszę, ale to pismo jeszcze do mnie nie wpłynęło, bo przed chwilą to sprawdzałem, swojego wynagrodzenia poselskiego. Pozostaje dieta. Pozostaje rozstrzygnięcie, co zrobić ze środkami na prowadzenie biura poselskiego. I tym się dzisiaj musimy zająć na posiedzeniu Prezydium. Tak naprawdę kierunkową decyzją - czy idziemy w zmianę ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, czy na przykład zmieniamy Regulamin Sejmu, który podniesie, bo to też jest rozwiązanie, sankcje finansowe za nieobecność na posiedzeniu - wyjaśnił Hołownia.

Marszałek powiedział, że "dzisiaj zapoznamy się ze stanem prawnym" i "zobaczymy, co jesteśmy w stanie zaproponować jako rozwiązanie tej sprawy".

Hołownia o projekcie "lex Romanowski"

- Na tym Sejmie znajdzie się też ustawa nazywana roboczo lex Romanowski, a więc mówiąca o tym, że poseł nie tylko taki, który fizycznie już jest pozbawiony wolności, ale wobec którego wydano postanowienie o tymczasowym aresztowaniu traci swoje wynagrodzenie. Ale ja tu nie będę cisnął na to, żeby ta ustawa jakoś super ekspresowo szła przez Sejm. Niech sobie spokojnie zostanie przeczytana na tym Sejmie. Na następnym będzie miała drugie czytanie. Tutaj nie ma pośpiechu - mówił.

Sejm zbierze się w środę na zaplanowane na trzy dni posiedzenie.

Szrot: realia reżimu Donalda Tuska

Sprawę Romanowskiego komentowali we wtorek również inni posłowie. - Jest to na pewno trudne, ale myślę, że poseł Romanowski jakieś elementy mandatu z sukcesem również z tego politycznego uchodźstwa, bo to tak naprawdę należy nazwać, będzie z sukcesem wypełniał - ocenił poseł PiS Paweł Szrot.

- Interpelacje, zapytania, interwencje poselskie, zbieranie informacji, upublicznianie tych informacji - to jest wielka część działalności posła, którą każdy z nas wypełnia. Oczywiście odpada niestety udział w posiedzeniach, komisjach. No niestety, ale takie są realia w Polsce reżimu Donalda Tuska - ocenił.

Szrot: realia reżimu Donalda Tuska
Szrot: realia reżimu Donalda TuskaTVN24

Szczerba: te pieniądze mu się po prostu nie należą

Poseł KO Michał Szczerba przypomniał, że "artykuł 3 Ustawy o wykonywaniu mandatu posła mówi wprost: posła obowiązkiem jest uczestnictwo w pracach Sejmu, w pracach jej organów, czyli Komisji". - Ani w obradach Sejmu, ani w głosowaniach, ani w obradach Komisji nie uczestniczy. W związku z tym te pieniądze mu się po prostu nie należą - stwierdził Szczerba. 

- Uważam, że musi to być rozstrzygnięcie nie na poziomie decyzji Romanowskiego lub też nie, ale na poziomie ustawy i w szczególności regulaminu Sejmu. I cieszę się, że marszałek razem z prezydium takie prace zainicjowali - mówił poseł KO.

Szczerba: te pieniądze mu się po prostu nie należą
Szczerba: te pieniądze mu się po prostu nie należąTVN24

Ćwik: niewinni mieli się nie bać, Romanowski zachowaniem potwierdza winę

Poseł Sławomir Ćwik (Polska 2050-Trzecia Droga), stwierdził że "ustawa przewiduje, że już samo orzeczenie przez sąd tymczasowego aresztu powoduje, że poseł traci prawo do otrzymywania uposażenia". - Ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji i formalnie Kancelaria Sejmu jest zobowiązana wypłacać pieniądze posłowi Marcinowi Romanowskiemu, mimo że ten uciekł za granicę przed Polską Prokuraturą - dodał. 

Jego zdaniem Romanowski "nie chce pomóc w wyjaśnieniu sprawy". - Twierdzi, że jest niewinny. Wcześniej przez tyle lat twierdzili, że niewinni nie mają się czego bać, a w rzeczywistości utrudnia postępowanie, co tylko potwierdza to, że faktycznie te zarzuty o wyprowadzeniu 107 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości wyglądają na bardziej prawdopodobne - ocenił poseł.

Ćwik: Romanowski utrudnia postępowanie
Ćwik: Romanowski utrudnia postępowanieTVN24

Kwestia wynagrodzenia Romanowskiego

W połowie grudnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał, że polecił szefowi Kancelarii Sejmu i służbom prawnym ustalenie, "w jaki sposób jak najszybciej" można zaprzestać wypłacania wynagrodzenia Romanowskiemu.

31 grudnia grupa posłów KO, Polski 2050-TD i PSL-TD złożyła projekt noweli ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora, który zakłada, że parlamentarzysta, wobec którego zastosowano postanowienie o tymczasowym areszcie, zostanie pozbawiony prawa do uposażenia.

Marcin RomanowskiPaweł Supernak/PAP

W konsekwencji podejrzany parlamentarzysta - zgodnie z projektem - nie będzie mógł realizować działalności terenowej (w tym korzystać z prawa do interwencji czy prawa do informacji). Nie będzie mógł również "korzystać z uprawnień socjalno-bytowych, jak prawo do uposażenia czy do diety parlamentarnej".

Zgodnie z informacją na stronie Sejmu, uposażenie poselskie wynosi obecnie 12 826,64 zł. brutto, a dieta parlamentarna (pieniądze na pokrycie wydatków poniesionych w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju) - 4008,33 zł brutto. Ponadto posłowie mogą uzyskać ryczałt na prowadzenie biura poselskiego, który wynosi 22 200 zł miesięcznie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ – Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Sąd rozpatrzy zażalenie na areszt dla Romanowskiego  

9 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Poseł nie stawił się na posiedzeniu sądu, a prokurator kierujący śledztwem wydał za nim list gończy. 19 grudnia Marcin Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Wcześniej tego dnia Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania tego polityka. Wystąpiono też do Interpolu o wydanie za posłem czerwonej noty.

16 grudnia obrońca posła mecenas Bartosz Lewandowski przekazał, że złożył zażalenie na decyzję sądu o areszcie. "Do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie zostało złożone zażalenie na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec posła Marcina Romanowskiego" - napisał na platformie X. Dodał, że w zażaleniu wniesiono także o wstrzymanie wykonania postanowienia do czasu rozpoznania zażalenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował, że posiedzenie w tej sprawie zostało wyznaczone na 13 lutego.

Zarzut popełnienia 11 przestępstw

Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości trwa od lutego 2024 roku. To postępowanie obejmujące kilkanaście wątków, m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości oraz urzędników resortu, którzy byli odpowiedzialni za pieniądze z funduszu. W przypadku Romanowskiego, który w latach 2019-2023 był wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, prokuratura zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu.

Przestępstwa Romanowskiego miały polegać m.in. "na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości". Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych.

Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia łącznie ponad 107 mln zł i usiłowania przywłaszczenia ponad 58 mln zł.

Autorka/Autor:mart,js/adso

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

W trakcie interwencji w jednym z mieszkań w Siedlcach w sobotę wieczorem ratownik medyczny został zaatakowany ostrym narzędziem - przekazała policja. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. Sprawcę ataku na medyka zatrzymano.

Nie żyje ratownik medyczny. Został zaatakowany podczas interwencji

Nie żyje ratownik medyczny. Został zaatakowany podczas interwencji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. Na terenie dwóch województw obowiązują nawet alarmy drugiego stopnia. Miejscami niebezpieczne warunki utrzymają się przez całą noc.

Pomarańczowe ostrzeżenia IMGW. Niebezpiecznie przez całą noc

Pomarańczowe ostrzeżenia IMGW. Niebezpiecznie przez całą noc

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Karola Nawrockiego, a to w kampanii prezydenckiej nie najlepsza wiadomość dla kandydata. Sam Nawrocki, namaszczony przez PiS, w sobotę znowu musiał się tłumaczyć, bo dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej postanowiła przypomnieć pewne fakty. 

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
Fakty TVN

To nie jest dobry moment, żeby zostawiać Biuro Bezpieczeństwa Narodowego - tak rezygnację Jacka Siewiery skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Aleksandra Leo z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej mówił, że ma "duży dystans do tego, co prezentuje sobą Siewiera". - Jeżeli ktoś próbuje budować wizerunek mieszaniny Sylvestra Stallone'a i profesora Zolla, to to musi eksplodować - stwierdził.

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Źródło:
TVN24

Jerzy Owsiak czuje się lepiej. W niedzielę powinien być w niezłej formie - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Maruszewski, kardiochirurg dziecięcy i współtwórca WOŚP. Środki zebrane podczas 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostaną przeznaczone na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. Profesor Wojciech Młynarski, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej, podkreślił, że "cały czas potrzebujemy nowego sprzętu, bo postęp w zakresie onkologii w ogóle, ale pediatrycznej przede wszystkim, jest bardzo duży".

Jak się czuje Jerzy Owsiak? "Postąpił racjonalnie"

Jak się czuje Jerzy Owsiak? "Postąpił racjonalnie"

Źródło:
TVN24

Na ulice Słowacji wyszły dziesiątki tysięcy ludzi. Protestujący jasno pokazują premierowi Robertowi Fico, że nie akceptują jego podróży do Moskwy. Premier z kolei pokazuje, że nie akceptuje tych, którzy jego nie akceptują. Opowiada o prowokacjach inspirowanych z Ukrainy oraz z USA i straszy służbami specjalnymi. 

Protesty na Słowacji. "To niebezpieczne i haniebne, że premier wykorzystuje służby specjalne, by siać panikę"

Protesty na Słowacji. "To niebezpieczne i haniebne, że premier wykorzystuje służby specjalne, by siać panikę"

Źródło:
Fakty TVN

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i Jacek Siewiera przy okazji spotkań dotyczących bezpieczeństwa państwa rozmawiali także o planach szefa BBN - przekazał w sobotę rzecznik resortu obrony Janusz Sejmej. Dodał, że "bezwzględnie ważne" jest, by wiedza Siewiery "została wykorzystana", ale jest "za wcześnie, by mówić o konkretach".

"Wiedza i doświadczenie, które warto wykorzystać". MON po decyzji Siewiery

"Wiedza i doświadczenie, które warto wykorzystać". MON po decyzji Siewiery

Źródło:
PAP

Deportacja idzie bardzo dobrze - mówi prezydent Donald Trump, choć Meksyk nie zgodził się na lądowanie amerykańskiego samolotu z imigrantami na swoim terenie. Obławy na ludzi nielegalnie przebywających w Stanach Zjednoczonych trwają nie tylko w domach, ale i w zakładach pracy. Według nowych przepisów mogą być też prowadzone w szkołach i świątyniach.

Deportacje w USA. Burmistrz Newark ostrzega przed powrotem "do niebezpiecznych czasów"

Deportacje w USA. Burmistrz Newark ostrzega przed powrotem "do niebezpiecznych czasów"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już tylko kilka godzin dzieli nas do 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W niedzielę od rana wolontariusze ruszą z puszkami w rękach i z sercami gotowymi do przyklejenia. W tym roku zebrane środki przeznaczone zostaną na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. 

Ostatnia prosta przed Finałem WOŚP. Orkiestra zagra dla hematologii i onkologii dziecięcej

Ostatnia prosta przed Finałem WOŚP. Orkiestra zagra dla hematologii i onkologii dziecięcej

Źródło:
Fakty TVN

Nie żyje Jan Hernik, który od dwóch lat zmagał się z glejakiem. W 2024 roku zdjęcie autorstwa jego żony, którego był bohaterem, zostało wyróżnione w konkursie Grand Press Photo.

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

Źródło:
tvn24.pl

Alert powodziowy został ogłoszony w północnej Francji na skutek przejścia burzy Eowyn. W sobotę szczególnie niebezpiecznie było na północy kraju, gdzie ulice zmieniły się w rzeki. Meteorolodzy ostrzegają - groźnie będzie także w niedzielę.

"Jeszcze nie widziałem takich podtopień". Alerty w pięciu regionach, na horyzoncie kolejna burza

"Jeszcze nie widziałem takich podtopień". Alerty w pięciu regionach, na horyzoncie kolejna burza

Źródło:
TF1 Info, Meteo France, L'Internaute

Nie żyje już trzech górników przewiezionych do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po środowym zapaleniu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. W sobotę poinformowano w sumie o śmierci dwóch poszkodowanych w tym zdarzeniu.

Wypadek w kopalni Szczygłowice. Kolejny górnik nie żyje 

Wypadek w kopalni Szczygłowice. Kolejny górnik nie żyje 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Radosław Sikorski zareagował na słowa Marcina Przydacza z PiS, który stwierdził, że gdyby rozmowa szefa polskiej dyplomacji z jego amerykańskim odpowiednikiem Marco Rubio była dobra, "to Departament Stanu wydałby komunikat". Taki komunikat pojawił się jeszcze w czwartek. Sikorski opublikował jego zdjęcie w mediach społecznościowych. "Co racja, to racja" - skomentował.

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera złożył na ręce prezydenta Andrzeja Dudy rezygnację ze sprawowanej funkcji - poinformowała szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. Dodała, że nastąpiło to w uzgodnieniu z prezydentem, a powodem tej decyzji są plany osobiste ministra.

Szef BBN Jacek Siewiera złożył rezygnację

Szef BBN Jacek Siewiera złożył rezygnację

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Następcą Jacka Siewiery na stanowisku szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego powinien zostać człowiek koncyliacyjny, który będzie potrafił dogadać się z partnerami Polski na świecie, a także będzie umiał wznieść się ponad bieżącą politykę - ocenił generał Roman Polko. Zdaniem byłego szefa BBN i byłego wiceszefa MON, generała Stanisława Kozieja, Siewiera "doskonale spisywał się w roli łącznika między prezydentem i rządem w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego".

Następny szef BBN powinien "umieć wznieść się ponad bieżącą politykę"

Następny szef BBN powinien "umieć wznieść się ponad bieżącą politykę"

Źródło:
PAP

Dotychczas w Łodzi było jedno koło Platformy Obywatelskiej, którym kierowała prezydentka miasta Hanna Zdanowska. Teraz Cezary Grabarczyk, szef partii w regionie, zdecydował o utworzeniu siedmiu nowych kół. To może znacząco wpłynąć na pozycję Zdanowskiej w powiecie. 

Rewolucja w łódzkiej Platformie. Grabarczyk tworzy nowe koła, pozycja Zdanowskiej zagrożona

Rewolucja w łódzkiej Platformie. Grabarczyk tworzy nowe koła, pozycja Zdanowskiej zagrożona

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl / Onet / Radio Łódź

W amerykańskim mieście Phoenix trwa jeden z najdłuższych okresów bez opadów. Ostatni raz deszcz spadł tam 22 sierpnia ubiegłego roku. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie w najbliższych dniach, zostanie pobity rekord sprzed ponad 50 lat.

"Pobiliśmy wszelkie rekordy zeszłego lata". Za kilka dni może paść kolejny

"Pobiliśmy wszelkie rekordy zeszłego lata". Za kilka dni może paść kolejny

Źródło:
The Guardian

Jest to próba sprowadzenia bardzo poważnej sprawy do logiki przepychanki na podwórku - mówił w sobotę marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując reakcję posła PiS Zbigniewa Ziobry na pytanie o ewentualne doprowadzenie go przez policję na sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Były minister sprawiedliwości pochwalił się "arsenałem rozmaitych jednostek broni". - Ale mówił coś szczegółowo? Czy krótkiej, czy długiej, czy przeciwpancernej? Na jakim jesteśmy etapie tego szaleństwa - pytał w odpowiedzi Hołownia. Sprawę komentowali też inni politycy.

Broń "krótka, długa czy przeciwpancerna?". Politycy o słowach Ziobry

Broń "krótka, długa czy przeciwpancerna?". Politycy o słowach Ziobry

Źródło:
TVN24
Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Orkiestra Jurka Owsiaka zmienia świat na lepsze już przez 33 lata i na te zmiany są namacalne dowody - karetki, inkubatory, łóżka, te wszystkie sprzęty z serduszkiem. I to wszystko za w sumie 2 miliardy 300 milionów złotych, które udało się uzbierać dzięki pomocy Polek i Polaków.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od ponad 30 lat wspiera polską ochronę zdrowia

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od ponad 30 lat wspiera polską ochronę zdrowia

Źródło:
Fakty TVN

Mała Jagienka z Łodzi po raz kolejny gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Nie dość, że jest wolontariuszką, to również wystawia swoje prace na licytacje, z których dochód jest przeznaczony na orkiestrę.

Mała Jagienka po raz kolejny gra z Orkiestrą. "Ludzie specjalnie dla mnie przyjeżdżają"

Mała Jagienka po raz kolejny gra z Orkiestrą. "Ludzie specjalnie dla mnie przyjeżdżają"

Źródło:
TVN24

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

"Karma wróciła" - tak polscy internauci komentują rozpowszechniany w mediach społecznościowych antyukraiński przekaz, jakoby w pożarach w Los Angeles spłonęły domy generałów z Ukrainy. Rosyjska propaganda wykorzystuje nawet tragedię w Kalifornii, by zdyskredytować ukraińską armię.

Ośmiu ukraińskich generałów "straciło swoje wille"? Propaganda Kremla o pożarach w Los Angeles

Ośmiu ukraińskich generałów "straciło swoje wille"? Propaganda Kremla o pożarach w Los Angeles

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump odbył w ubiegłym tygodniu rozmowę telefoniczną z premierką Danii Mette Frederiksen na temat Grenlandii - podał w piątek "Financial Times". Według źródeł gazety rozmowa poszła "bardzo źle" i pozbawiła Duńczyków nadziei, że roszczenia terytorialne Trumpa są tylko taktyką negocjacyjną. W piątek miało dojść do rozmowy szefa duńskiej dyplomacji z nowym sekretarzem stanu, ale dyskusja ta nie dotyczyła Grenlandii.

"Zimny prysznic". Rozmowa Trumpa z premierką Danii poszła "bardzo źle"

"Zimny prysznic". Rozmowa Trumpa z premierką Danii poszła "bardzo źle"

Źródło:
PAP

Najstarszy bank świata Monte dei Paschi di Siena złożył ofertę przejęcia większego rywala Mediobanca za 13,3 miliarda euro - podała Agencja Reutera. Dodała, że propozycja została pozytywnie przyjęta przez władze, ale wywołała spore zaskoczenie na rynku.

"Zaskakująca oferta" najstarszego banku świata

"Zaskakująca oferta" najstarszego banku świata

Źródło:
Reuters, AP, Bloomberg, CNBC

Cztery izraelskie żołnierki, uprowadzone przez Hamas, po 477 dniach w niewoli wróciły do kraju - poinformowała izraelska armia. W zamian Izrael, jak przekazała służba więzienna, zwolnił 200 palestyńskich więźniów. To druga wymiana w ramach trwającego od 19 stycznia zawieszenia broni w Strefie Gazy.

477 dni w niewoli. Żołnierki wracają do domu 

477 dni w niewoli. Żołnierki wracają do domu 

Źródło:
PAP

Naukowcy odkryli superenzym, który wpływa na poziom testosteronu u batalionów. Samce tego gatunku ptaka mogą pochwalić się unikatową dla królestwa zwierząt strategią lęgową. Odkrycie może w przyszłości pomóc także niektórym ludziom.

"Szalony" ptak i niespotykane rytuały. Sekretem jest superenzym

"Szalony" ptak i niespotykane rytuały. Sekretem jest superenzym

Źródło:
Simon Fraser University, Jestem na Ptak

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska nazwała wybory prezydenckie w swoim kraju, które mają się odbyć w niedzielę, "inscenizacją" i "maskaradą". W wywiadzie dla dziennika "Le Figaro" podkreśliła, że "one nic nie zmienią", bo "Białorusini odrzucili Łukaszenkę w 2020 roku". Cichanouska mówiła, że najważniejsze jest teraz uwolnienie więźniów politycznych i przerwanie represji.

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Źródło:
PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym spadła w 2024 roku do najniższego poziomu od 30 lat. Astronomiczne ceny i wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych zniechęciły kupujących - wskazał portal stacji CNN.

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Źródło:
CNN