"Są analizy dotyczące tego, co mamy zrobić z przypadkiem posła, który zdezerterował"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Hołownia o sprawie Romanowskiego i posiedzeniu Prezydium Sejmu
Hołownia o sprawie Romanowskiego i posiedzeniu Prezydium SejmuTVN24
wideo 2/13
Hołownia o sprawie Romanowskiego i posiedzeniu Prezydium SejmuTVN24

My wyciągniemy z tego konsekwencje, czy to ustawowe, czy przez zmianę Regulaminu Sejmu - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia odnosząc się do sprawy ściganego posła PiS Marcina Romanowskiego, który uciekł na Węgry. Dodał, że na Prezydium Sejmu dojdzie do rozmowy o tym. Hołownia przekazał na konferencji, że na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się projektem tak zwanego lex Romanowski, czyli noweli ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości były wiceminister sprawiedliwości, a obecnie poseł PiS Marcin Romanowski, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech, przekazał w ubiegłym tygodniu, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia. Pismo w tej sprawie miał wysłać do Kancelarii Sejmu. W piśmie zapewnił, że jako poseł "niezawodowy" z jeszcze większą determinacją i zaangażowaniem będzie realizował mandat poselski powierzony mu w wyborach powszechnych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ – Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia

Marcin Romanowski zrzekł się statusu posła zawodowego
Marcin Romanowski zrzekł się statusu posła zawodowegoArleta Zalewska/Fakty TVN

"Nie chcemy tego robić na łapu-capu"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia we wtorek w radiu RMF FM powiedział, że to pismo do niego nie dotarło. - Ostatnio, jak byłem w pracy przed weekendem, w piątek (3 stycznia - red.), nie widziałem tego pisma. Na razie to pismo jest tylko i wyłącznie faktem medialnym. Rozumiem, że z Węgier poczta w święta może chwilę iść, może dzisiaj przyjdzie - wyjaśnił. Przekazał jednocześnie, że jest już pomysł dotyczący tego, jak wyciągnąć konsekwencje z podjętych przez Romanowskiego decyzji. - On po prostu zdezerterował. Jest tchórzem, który uciekł z Polski, bo się boi ponieść konsekwencji za swoje czyny - ocenił.

Marszałek zaznaczył też, że Regulamin Sejmu nie przewiduje możliwości uczestnictwa zdalnego w pracach parlamentu. - Nie będzie, po pierwsze, takiej opcji, że będzie zdalnie. Po drugie, publicznie zadeklarował się, że nie będzie wypełniał swojego mandatu. My wyciągniemy z tego konsekwencje, czy to ustawowe, czy przez zmianę Regulaminu Sejmu, bo jakieś konsekwencje wyciągnąć musimy. Dzisiaj mamy posiedzenie Prezydium Sejmu, też będziemy o tym rozmawiać - oświadczył.

Posiedzenie ma się rozpocząć o godzinie 16.

- Mamy podkładki prawne, ale też nie chcemy tego robić na łapu-capu. Nie może być tak, że będziemy - walcząc z aberracjami PiS - zachowywali się jak PiS za swoich rządów i robili wszystko w 15 godzin - dodał Hołownia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ - Rok rozliczania afer PiS. Pierwszy akt oskarżenia będzie "dopiero wierzchołkiem góry lodowej"

Hołownia: żadnych spektakularnych newsów dzisiaj się nie spodziewajcie

Marszałek na późniejszej konferencji prasowej w Kaliszu został zapytany, czy wiadomo, jakie decyzje zostaną podjęte odnośnie Romanowskiego. 

- My na Prezydium Sejmu nie będziemy podejmować żadnych decyzji dotyczących mandatu posła Romanowskiego, ponieważ w tej sprawie władny jest tylko poseł Romanowski i ewentualnie Państwowa Komisja Wyborcza. Ewentualnie ja mogę wygasić mandat pana posła, jeżeli coś się wydarzy, ale nic się takiego nie wydarzyło, co by sprawiało, że ten mandat miałby stracić - powiedział Hołownia.

- Od razu zapowiadam państwu, że żadnych spektakularnych newsów dzisiaj po prezydium się nie spodziewajcie - dodał, przemawiając po godz. 12.

Mówił, że są przygotowane "analizy prawne, z którymi już prezydianci się zapoznają, dotyczące tego, co mamy zrobić z przypadkiem posła, który zdezerterował de facto z pełnienia swojego mandatu".

- Jak pan poseł Romanowski ma ochotę pełnić swój mandat, to zapraszamy na Wiejską. To tu się pełni mandat i jasno ustawa o mandacie posła i senatora mówi, gdzie się wykonuje obowiązki poselskie. Tak, były wyjątkowe okoliczności, które pozwalały Sejmowi obradować czy głosować zdalnie. To było w przypadku COVID-u. Natomiast tu nie mamy epidemii, żadnego wirusa. Tu mamy pojedynczy przypadek tchórzostwa politycznego. To nie jest coś, co nagle miałoby wywracać konstrukcję całej Izby - powiedział Hołownia.

- Jeżeli (Romanowski - red.) nie będzie przyjeżdżał do Sejmu, a to zapowiedział, to niech w takim razie uda się w poszukiwaniu środków utrzymania do tego, do kogo uciekł, czyli do rządu węgierskiego. Bo ja zamierzam przetestować wszystkie możliwości, jakie są, żeby wyegzekwować to, co on tak naprawdę powiedział. To nie jest żadna zemsta. On po prostu powiedział, że nie zamierza pełnić swojego mandatu, że nie zamierza przyjeżdżać na komisje, nie zamierza brać udziału w posiedzeniach plenarnych, nie zamierza pracować i dyżurować w okręgu. A skoro tak jest, to nie powinien dostawać za to wynagrodzenia - dodał

- Pan poseł zrzekł się, z tego co słyszę, ale to pismo jeszcze do mnie nie wpłynęło, bo przed chwilą to sprawdzałem, swojego wynagrodzenia poselskiego. Pozostaje dieta. Pozostaje rozstrzygnięcie, co zrobić ze środkami na prowadzenie biura poselskiego. I tym się dzisiaj musimy zająć na posiedzeniu Prezydium. Tak naprawdę kierunkową decyzją - czy idziemy w zmianę ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, czy na przykład zmieniamy Regulamin Sejmu, który podniesie, bo to też jest rozwiązanie, sankcje finansowe za nieobecność na posiedzeniu - wyjaśnił Hołownia.

Marszałek powiedział, że "dzisiaj zapoznamy się ze stanem prawnym" i "zobaczymy, co jesteśmy w stanie zaproponować jako rozwiązanie tej sprawy".

Hołownia o projekcie "lex Romanowski"

- Na tym Sejmie znajdzie się też ustawa nazywana roboczo lex Romanowski, a więc mówiąca o tym, że poseł nie tylko taki, który fizycznie już jest pozbawiony wolności, ale wobec którego wydano postanowienie o tymczasowym aresztowaniu traci swoje wynagrodzenie. Ale ja tu nie będę cisnął na to, żeby ta ustawa jakoś super ekspresowo szła przez Sejm. Niech sobie spokojnie zostanie przeczytana na tym Sejmie. Na następnym będzie miała drugie czytanie. Tutaj nie ma pośpiechu - mówił.

Sejm zbierze się w środę na zaplanowane na trzy dni posiedzenie.

Szrot: realia reżimu Donalda Tuska

Sprawę Romanowskiego komentowali we wtorek również inni posłowie. - Jest to na pewno trudne, ale myślę, że poseł Romanowski jakieś elementy mandatu z sukcesem również z tego politycznego uchodźstwa, bo to tak naprawdę należy nazwać, będzie z sukcesem wypełniał - ocenił poseł PiS Paweł Szrot.

- Interpelacje, zapytania, interwencje poselskie, zbieranie informacji, upublicznianie tych informacji - to jest wielka część działalności posła, którą każdy z nas wypełnia. Oczywiście odpada niestety udział w posiedzeniach, komisjach. No niestety, ale takie są realia w Polsce reżimu Donalda Tuska - ocenił.

Szrot: realia reżimu Donalda Tuska
Szrot: realia reżimu Donalda TuskaTVN24

Szczerba: te pieniądze mu się po prostu nie należą

Poseł KO Michał Szczerba przypomniał, że "artykuł 3 Ustawy o wykonywaniu mandatu posła mówi wprost: posła obowiązkiem jest uczestnictwo w pracach Sejmu, w pracach jej organów, czyli Komisji". - Ani w obradach Sejmu, ani w głosowaniach, ani w obradach Komisji nie uczestniczy. W związku z tym te pieniądze mu się po prostu nie należą - stwierdził Szczerba. 

- Uważam, że musi to być rozstrzygnięcie nie na poziomie decyzji Romanowskiego lub też nie, ale na poziomie ustawy i w szczególności regulaminu Sejmu. I cieszę się, że marszałek razem z prezydium takie prace zainicjowali - mówił poseł KO.

Szczerba: te pieniądze mu się po prostu nie należą
Szczerba: te pieniądze mu się po prostu nie należąTVN24

Ćwik: niewinni mieli się nie bać, Romanowski zachowaniem potwierdza winę

Poseł Sławomir Ćwik (Polska 2050-Trzecia Droga), stwierdził że "ustawa przewiduje, że już samo orzeczenie przez sąd tymczasowego aresztu powoduje, że poseł traci prawo do otrzymywania uposażenia". - Ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji i formalnie Kancelaria Sejmu jest zobowiązana wypłacać pieniądze posłowi Marcinowi Romanowskiemu, mimo że ten uciekł za granicę przed Polską Prokuraturą - dodał. 

Jego zdaniem Romanowski "nie chce pomóc w wyjaśnieniu sprawy". - Twierdzi, że jest niewinny. Wcześniej przez tyle lat twierdzili, że niewinni nie mają się czego bać, a w rzeczywistości utrudnia postępowanie, co tylko potwierdza to, że faktycznie te zarzuty o wyprowadzeniu 107 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości wyglądają na bardziej prawdopodobne - ocenił poseł.

Ćwik: Romanowski utrudnia postępowanie
Ćwik: Romanowski utrudnia postępowanieTVN24

Kwestia wynagrodzenia Romanowskiego

W połowie grudnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał, że polecił szefowi Kancelarii Sejmu i służbom prawnym ustalenie, "w jaki sposób jak najszybciej" można zaprzestać wypłacania wynagrodzenia Romanowskiemu.

31 grudnia grupa posłów KO, Polski 2050-TD i PSL-TD złożyła projekt noweli ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora, który zakłada, że parlamentarzysta, wobec którego zastosowano postanowienie o tymczasowym areszcie, zostanie pozbawiony prawa do uposażenia.

Marcin RomanowskiPaweł Supernak/PAP

W konsekwencji podejrzany parlamentarzysta - zgodnie z projektem - nie będzie mógł realizować działalności terenowej (w tym korzystać z prawa do interwencji czy prawa do informacji). Nie będzie mógł również "korzystać z uprawnień socjalno-bytowych, jak prawo do uposażenia czy do diety parlamentarnej".

Zgodnie z informacją na stronie Sejmu, uposażenie poselskie wynosi obecnie 12 826,64 zł. brutto, a dieta parlamentarna (pieniądze na pokrycie wydatków poniesionych w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju) - 4008,33 zł brutto. Ponadto posłowie mogą uzyskać ryczałt na prowadzenie biura poselskiego, który wynosi 22 200 zł miesięcznie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ – Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Sąd rozpatrzy zażalenie na areszt dla Romanowskiego  

9 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Poseł nie stawił się na posiedzeniu sądu, a prokurator kierujący śledztwem wydał za nim list gończy. 19 grudnia Marcin Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Wcześniej tego dnia Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania tego polityka. Wystąpiono też do Interpolu o wydanie za posłem czerwonej noty.

16 grudnia obrońca posła mecenas Bartosz Lewandowski przekazał, że złożył zażalenie na decyzję sądu o areszcie. "Do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie zostało złożone zażalenie na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec posła Marcina Romanowskiego" - napisał na platformie X. Dodał, że w zażaleniu wniesiono także o wstrzymanie wykonania postanowienia do czasu rozpoznania zażalenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował, że posiedzenie w tej sprawie zostało wyznaczone na 13 lutego.

Zarzut popełnienia 11 przestępstw

Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości trwa od lutego 2024 roku. To postępowanie obejmujące kilkanaście wątków, m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości oraz urzędników resortu, którzy byli odpowiedzialni za pieniądze z funduszu. W przypadku Romanowskiego, który w latach 2019-2023 był wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, prokuratura zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu.

Przestępstwa Romanowskiego miały polegać m.in. "na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości". Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych.

Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia łącznie ponad 107 mln zł i usiłowania przywłaszczenia ponad 58 mln zł.

Autorka/Autor:mart,js/adso

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w lipcu 2024 roku wyniosła 6641 złotych i była niższa o 19 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Tyle naprawdę zarabiają Polacy

Tyle naprawdę zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Szef WOŚP Jerzy Owsiak opublikował wpis, w którym poinformował o groźbach kierowanych pod jego adresem. "Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby" - napisał. Dodał, że przypomina mu to "szczucie", którego ofiarą padł zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. "Policjanci z Komendy Stołecznej Policji podjęli czynności w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa" - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

"Jeśli dożyję jutra". Jerzy Owsiak pisze o groźbach, jest reakcja służb 

"Jeśli dożyję jutra". Jerzy Owsiak pisze o groźbach, jest reakcja służb 

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 1182 hektary terenu pochłonął już niezwykle dynamiczny pożar Palisades Fire, który wybuchł po zachodniej stronie Los Angeles. Ogień rozprzestrzenia się w błyskawicznie, a służby obawiają się, że "tornadopodobne" podmuchy wiatru tylko pogorszą sytuację. Dziesiątki tysięcy osób otrzymało nakaz ewakuacji z powodu zagrażających życiu warunków.

"Cała ulica zniknęła, nic nie zostało"

"Cała ulica zniknęła, nic nie zostało"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, USA Today

Szef służby prasowej Sił Powietrznych Ukrainy, pułkownik Jurij Ihnat informuje, że jeden z ukraińskich pilotów myśliwca F-16 podczas jednego wylotu bojowego zestrzelił sześć rosyjskich pocisków manewrujących. Wyczyn został potwierdzony w trakcie "obiektywnej kontroli". Jak wynika z informacji, czegoś takiego w trakcie misji bojowej nie zrobił nigdy żaden inny pilot F-16.

Ukrainiec w F-16 zrobił coś, czego nikt nigdy nie dokonał. Amerykanie zaskoczeni

Ukrainiec w F-16 zrobił coś, czego nikt nigdy nie dokonał. Amerykanie zaskoczeni

Źródło:
PAP

Policjanci brali udział w środku nocy w akcji ratowniczej na Pradze Północ, gdzie doszło do pożaru mieszkania. Z wnętrza wyprowadzili półprzytomną kobietę. Okazało się, że zostawiła ona garnek na kuchence, który wkrótce zaczął się przypalać i zasnęła. Dzięki szybkiej interwencji 64-latka nie doznała żadnych obrażeń.

Zostawiła garnek na kuchence i zasnęła. Z zadymionego mieszkania wyprowadzili ją policjanci

Zostawiła garnek na kuchence i zasnęła. Z zadymionego mieszkania wyprowadzili ją policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ukraińskie drony zaatakowały między innymi Saratów i Engels w Rosji - informują media i rosyjskie władze. Nagrania publikowane w mediach społecznościowych pokazują wielki pożar w składzie ropy w Engelsie, gdzie stacjonują między innymi bombowce Tu-95.

Wielki słup ognia, w pobliżu lotnisko bombowców strategicznych. Ukraińcy zaatakowali w głębi Rosji

Wielki słup ognia, w pobliżu lotnisko bombowców strategicznych. Ukraińcy zaatakowali w głębi Rosji

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, "Kyiv Independent", PAP

- Ten mężczyzna powinien ponieść sprawiedliwą karę, taką jaką przewiduje polskie prawo - mówi matka 14-latka, który został śmiertelnie potrącony na warszawskiej Woli. We wtorek sąd podjął decyzję o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu dla kierowcy busa. Reportaż "Uwagi!" TVN.

14-letni Maksym nie żyje. Jego matka o sprawcy wypadku: powinien ponieść sprawiedliwą karę

14-letni Maksym nie żyje. Jego matka o sprawcy wypadku: powinien ponieść sprawiedliwą karę

Źródło:
Uwaga TVN

Nie żyje Mirosława Marcheluk, aktorka filmowa i teatralna, znana między innymi z roli Doradczyni Jej Ekscelencji w "Seksmisji" w reżyserii Juliusza Machulskiego. Była dyrektorką Teatru Nowego w Łodzi, a także wykładowczynią w Szkole Filmowej w Łodzi.

Nie żyje Mirosława Marcheluk. Grała w kultowej komedii

Nie żyje Mirosława Marcheluk. Grała w kultowej komedii

Źródło:
PAP

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosi dzisiaj po południu datę pierwszej tury wyborów prezydenckich, chociaż formalnie zostaną one zarządzone dopiero za tydzień. Możliwe są trzy terminy: 4, 11 lub 18 maja, marszałek zapowiedział jednak we wtorek, że w trakcie majówki wyborów na pewno nie będzie.

Niedługo poznamy datę wyborów prezydenckich. Hołownia podał godzinę

Niedługo poznamy datę wyborów prezydenckich. Hołownia podał godzinę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć sklepów Auchan poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży ananasa kandyzowanego oraz miodu lipowego. Obydwa produkty nie spełniają norm, chociaż z zupełnie innych powodów.

Znana sieć wycofuje dwa produkty spożywcze

Znana sieć wycofuje dwa produkty spożywcze

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Bydgoszczy zatrzymali 28-latka, który może mieć związek z uprawą konopi indyjskich oraz posiadaniem znacznej ilości suszu roślinnego. Mundurowi, wchodząc do budynku, wyczuli woń marihuany. Okazało się, że na trzecim piętrze znajduje się plantacja. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące uprawy konopi indyjskich.

Już na parterze wyczuli specyficzny zapach. Na trzecim piętrze odkryli plantację konopi indyjskich

Już na parterze wyczuli specyficzny zapach. Na trzecim piętrze odkryli plantację konopi indyjskich

Źródło:
tvn24.pl

Skażenie ołowiem w starożytnym Rzymie było tak wysokie, że doprowadziło do obniżenia inteligencji w dużej części Europy - wynika z nowych badań amerykańskich naukowców. Według ich szacunków, iloraz inteligencji rzymskiej populacji w pierwszych wiekach naszej ery mógł obniżyć się średnio o 2,5 - 3 punkty.

Cesarstwo Rzymskie doprowadziło do spadku inteligencji w Europie

Cesarstwo Rzymskie doprowadziło do spadku inteligencji w Europie

Źródło:
tvn24.pl, Guardian

Sędzia Sądu Najwyższego doktor Michał Laskowski powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że jak czytał uchwałę PKW, to współczuł ministrowi finansów. - Przerzucono na niego ciężar tej decyzji, niełatwej przecież i bezprecedensowej - stwierdził.

Sędzia Laskowski: jak to czytałem, to współczułem ministrowi finansów

Sędzia Laskowski: jak to czytałem, to współczułem ministrowi finansów

Źródło:
TVN24

Przyczyną pożaru hali magazynowej w Bydgoszczy było najprawdopodobniej uszkodzenie jednego z elementów ogrzewania. Na miejscu cały czas trwa akcja dogaszania pogorzeliska. Dyrekcja MMP Neupack Polska zapewniła, że z powodu przestoju produkcyjnego, nikt z załogi nie straci pracy.

Ogromny pożar magazynu w Bydgoszczy. Podano możliwą przyczynę

Ogromny pożar magazynu w Bydgoszczy. Podano możliwą przyczynę

Źródło:
PAP

Liczba dostępnych nowych mieszkań znacznie się zwiększyła w 2024 roku - podał Otodom. W raporcie wskazano także, że na koniec ubiegłego roku w największych miastach sprzedaż zmniejszyła się o 26 procent rok do roku.

Wzrost nawet o 100 procent. Dynamiczne zmiany w największych miastach

Wzrost nawet o 100 procent. Dynamiczne zmiany w największych miastach

Źródło:
PAP

Blisko 40 plaż w stanie Sao Paulo, na południowym wschodzie Brazylii, zostało zamkniętych przez służby sanitarno-epidemiologiczne w związku ze skażeniem wody przez wirusy. Według lokalnych mediów szpitale są przepełnione chorymi turystami.

Zamknięto kilkadziesiąt plaż, turyści skarżą się na wymioty i biegunkę

Zamknięto kilkadziesiąt plaż, turyści skarżą się na wymioty i biegunkę

Źródło:
PAP

Odsunięty od władzy prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol staje w obliczu ponownej i potencjalnie bardziej zdecydowanej próby aresztowania go za wprowadzenie stanu wojennego 3 grudnia. We wtorek szef biura badającego korupcję wśród najwyższych rangą urzędników (CIO) Oh Dong-woon zapowiedział, że tym razem jego siły "zrobią wszystko (...) z wielką determinacją", i że "drugie wykonanie nakazu będzie ostatnim". Wokół rezydencji Jeola pojawiły się autobusy blokujące do niej dostęp, a na murach widać drut kolczasty.

Wezwanie do "pokonania strażników prezydenckich", drut kolczasty i barykady wokół rezydencji. Co się stanie w Korei Południowej?

Wezwanie do "pokonania strażników prezydenckich", drut kolczasty i barykady wokół rezydencji. Co się stanie w Korei Południowej?

Źródło:
Reuters, PAP

Seniorka z powiatu siedleckiego przeszła nocą około 20 kilometrów wzdłuż drogi krajowej. Gdy zauważyli ją policjanci drogówki, była zdezorientowana i wychłodzona. Nikt wcześniej nie zwrócił na nią uwagi i jej nie pomógł. Kobieta powiedziała funkcjonariuszom, że wyszła na stację paliw, aby napić się gorącej herbaty.

Nocą wyszła napić się gorącej herbaty. Przeszła ponad 20 kilometrów wzdłuż ruchliwej trasy

Nocą wyszła napić się gorącej herbaty. Przeszła ponad 20 kilometrów wzdłuż ruchliwej trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej nr 79 w Koszycach (woj. małopolskie) wywróciła się ciężarówka przewożąca gruz. Droga jest całkowicie zablokowana, policja kieruje na objazdy.

By ominąć budynek wywrócił ciężarówkę z gruzem

By ominąć budynek wywrócił ciężarówkę z gruzem

Źródło:
tvn24.pl

Zatrzymano kierowcę, który w Miliczu potrącił 13-latkę na przejściu dla pieszych i odjechał. To 81-latek. Policja opublikowała nagranie wypadku.

13-latka potrącona na pasach. Znaleźli kierowcę

13-latka potrącona na pasach. Znaleźli kierowcę

Źródło:
tvn24.pl

Ostatniego dnia 2024 roku, podczas spaceru po Starówce, mieszkaniec Bródna zgubił prawo jazdy. 6 stycznia, po tygodniu, przynieśli mu je do domu strażnicy miejscy. Znaleźli je tego dnia pod choinką przy lodowisku. 

Pechowy spacer i nieoczekiwana wizyta. Przynieśli mu to, co znaleźli pod choinką

Pechowy spacer i nieoczekiwana wizyta. Przynieśli mu to, co znaleźli pod choinką

Źródło:
tvnwarszawa.pl/Straż Miejska

Prezydent elekt USA Donald Trump stwierdził, że państwa NATO powinny wydawać pięć procent swojego PKB na obronność. Wyraził też nadzieję na zakończenie wojny w Ukrainie w ciągu sześciu miesięcy. Stwierdził też, że to polityka Joe Bidena była powodem rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Propozycja Trumpa dla NATO. "Ich wszystkich na to stać"

Propozycja Trumpa dla NATO. "Ich wszystkich na to stać"

Źródło:
PAP

Ponad 51 tysięcy gospodarstw domowych w Naddniestrzu - separatystycznym regionie Mołdawii - jest pozbawionych gazu, a w 1,5 tysiąca wieżowców nie ma ogrzewania - podały władze w Kiszyniowie. Premier Dorin Recean uważa, że Moskwa chce w ten sposób wpłynąć na wyniki wyborów parlamentarnych w Mołdawii. - Chcą rządu prorosyjskiego - powiedział.

Część Mołdawii bez gazu. "Chcą rządu prorosyjskiego"

Część Mołdawii bez gazu. "Chcą rządu prorosyjskiego"

Źródło:
PAP

44-letni Mateusz F. został oskarżony o zamordowanie żony. Wcześniej zgłosił jej zaginięcia, ale jego wersja zdarzeń nie przekonała policjantów. Znaleźli ciało kobiety, a F. przyznał się do zbrodni.

Zamordował żonę i zgłosił jej zaginięcie

Zamordował żonę i zgłosił jej zaginięcie

Źródło:
tvn24.pl

- Nadajemy tej sprawie rangę olbrzymią, a tak naprawdę to jest człowiek, który potencjalnie pójdzie do więzienia, potencjalnie nakradł, potencjalnie jest bandytą - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Włodzimierz Czarzasty. Odniósł się w ten sposób do wydarzeń wokół posła PiS Marcina Romanowskiego. Wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy powiedział, że "po prostu ma dosyć" zajmowania się tym tematem.

"Nadajemy tej sprawie rangę olbrzymią". Czarzasty: mam tego dosyć

"Nadajemy tej sprawie rangę olbrzymią". Czarzasty: mam tego dosyć

Źródło:
TVN24
Pokazał paszport i lotnisko opuścił w kajdankach

Pokazał paszport i lotnisko opuścił w kajdankach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytucje finansowe nie będą mogły brać pod uwagę przeterminowanych długów Amerykanów powstających w związku z leczeniem. Z informacji kredytowej 15 milionów osób znikną zapisy o długach medycznych, sięgających 49 miliardów dolarów. Banki sprzeciwiały się tej regulacji.

Znikną informacje o długach 15 milionów osób

Znikną informacje o długach 15 milionów osób

Źródło:
PAP

- Z 41 zawiadomień, które zostały złożone w sprawie podkomisji smoleńskiej, zostało już wszczętych 21 śledztw, z czego kilkanaście dotyczy samego Antoniego Macierewicza - przekazał w "Kropce nad i" w TVN24 Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. Poinformował też, że w najbliższym czasie przedstawi nowe informacje dotyczące działań Macierewicza jako szefa MON. Powiedział, że za czasów kierowania resortem przez tego polityka nie kupowano mundurów dla żołnierzy.

"Żołnierze biegaliby w dresach". Wiceszef MON ujawnia

"Żołnierze biegaliby w dresach". Wiceszef MON ujawnia

Źródło:
TVN24

Miała ponad cztery promile alkoholu w organizmie, mimo to wsiadła za kierownicę. Policjanci zwrócili uwagę na 35-latkę, bo miała problem z zapanowaniem nad autem.

Ledwo panowała nad autem, szokujący wynik badania alkomatem

Ledwo panowała nad autem, szokujący wynik badania alkomatem

Źródło:
tvn24.pl

W styczniu 2025 roku zwiększa się liczba usług dentystycznych dostępnych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Chodzi między innymi o pantomogram dla pacjentów leczonych endodontycznie i protetycznie czy też procedury w przypadku zwichniętych zębów.

Zmiany w usługach dentystycznych w ramach NFZ w 2025 roku

Zmiany w usługach dentystycznych w ramach NFZ w 2025 roku

Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Gwałtownie rosnąca w ostatnich tygodniach liczba zakażeń metapneumowirusem (hMPV) w Chinach przywołała wspomnienia sprzed pięciu lat. Jednak pomimo pewnych podobieństw do początków pandemii COVID-19 sytuacja jest zupełnie inna i "znacznie mniej niepokojąca" - twierdzą media. Co wiadomo o wirusie?

Co wiadomo o wirusie hMPV i dlaczego nie będzie nowym COVID-19

Co wiadomo o wirusie hMPV i dlaczego nie będzie nowym COVID-19

Źródło:
The New York Times, Business Insider, tvn24.pl

Wrocławska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie ratowników medycznych, którzy mieli przeprowadzić badanie ginekologiczne pacjentki. Śledczy badają, czy było to uzasadnione. Zawiadomienie złożyła dyrekcja pogotowia po interwencji pacjentki.

Do pacjentki przyjechali ratownicy, miała "badanie ginekologiczne". Sprawę bada prokuratura

Do pacjentki przyjechali ratownicy, miała "badanie ginekologiczne". Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Strażniczka więzienna w londyńskim zakładzie karnym Wandsworth, Linda De Sousa Abreu, została nagrana, gdy w czasie służby uprawiała seks z jednym z osadzonych. Stosunek nagrał inny więzień przy pomocy przemyconego do celi telefonu komórkowego. Kobieta teraz sama trafi do więzienia - w poniedziałek została skazana na 15 miesięcy pozbawienia wolności.

Strażniczka więzienna nagrana podczas seksu z osadzonym. Teraz sama trafi do celi

Strażniczka więzienna nagrana podczas seksu z osadzonym. Teraz sama trafi do celi

Źródło:
Sky News, BBC

Napoje słodzone odpowiadają za miliony nowych przypadków cukrzycy i chorób serca rocznie, alarmują naukowcy z Tufts University. Najbardziej dotknięci negatywnymi skutkami ich konsumpcji są młodzi mężczyźni.

Te napoje odpowiadają za miliony nowych przypadków chorób. Alarmujące dane

Te napoje odpowiadają za miliony nowych przypadków chorób. Alarmujące dane

Źródło:
Guardian, CNN, tvn24.pl

Zawsze chciałam grać z Orkiestrą - mówi Iwona Widomska. Jej przygoda z WOŚP zaczęła się, gdy miała dziesięć lat. Teraz, razem ze swoją żoną, Martą Warchoł, wystawiły na aukcje suknie ślubne. We "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 dziennikarki opowiedziały o swojej wyjątkowej ceremonii ślubnej.

"Dwie żony, to dwie sukienki". Wyjątkowa aukcja dziennikarek TVN i TVN24 na WOŚP

"Dwie żony, to dwie sukienki". Wyjątkowa aukcja dziennikarek TVN i TVN24 na WOŚP

Źródło:
tvn24.pl