Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w USA Marcinem Wroną, że w listopadzie zdecyduje o tym, czy będzie kandydować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Przyznał, że to rozważa, ale dodał, że jest przed ostateczną decyzją w tej sprawie.
Marszałek Sejmu był pytany przez korespondenta "Faktów" TVN w USA Marcina Wronę o to, czy wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
- Zdecyduję w listopadzie. Zawsze otwarcie mówiłem o tym, że myślę o tym i że to jest pomysł, który mam. Bo mam naturę trochę mniej kapitana drużyny piłkarskiej, a trochę bardziej sędziego, który chciałby dbać o przestrzeganie reguł. I myślę, że to dzisiaj też w Polsce by się przydało - odpowiedział.
- Natomiast scena polityczna jest tak dynamiczna, to się wszystko tak szybko zmienia, że myślę, że wszyscy, również najwięksi gracze, te decyzje będą podejmować nie wcześniej niż pod koniec roku, więc nie ma co wybiegać do przodu. Ale oczywiście o tym myślę, natomiast jestem przed ostateczną decyzją w tej sprawie - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24