Sytuacja szpitala Akademii Medycznej w Gdańsku jest nadal krytyczna. Dyrektor i związki zawodowe wysyłają list otwarty z apelem o pomoc do władz centralnych i wojewódzkich. Po zajęciu kont bankowych przez komornika, szpitalowi zagroziło zamknięcie. W miniony piątek minister Ewa Kopacz obiecała pomoc doraźną, co zapobiegło natychmiastowej ewakuacji pacjentów.
"W imieniu 3500 pracowników: lekarzy, pielęgniarek, techników, obsługi i administracji Akademickiego Centrum Klinicznego - Szpitala Akademii Medycznej w Gdańsku oraz ponad 100 tysięcy leczonych rocznie pacjentów, wstrząśniętych perspektywą realnej groźby likwidacji największego na Pomorzu szpitala, zwracamy się do Władz Centralnych, Władz Wojewódzkich i elit politycznych z apelem o podjęcie natychmiastowych działań, które zapobiegną nieodwracalnemu pozbawieniu społeczności Regionu Pomorskiego wysokospecjalistycznej, często unikatowej pomocy medycznej" - czytamy w liście otwartym sześciu działających w szpitalu związków zawodowych i dyrektora placówki, skierowanym do władz państwa.
208 milionów zadłużenia
W związku z krytyczną sytuacją finansową ACK, przyjęcia zostały okresowo ograniczone do przypadków zagrożenia życia.
Szpital ma na chwilę obecną 208 mln zł zadłużenia. Działania komornika zagroziłyby nie tylko pacjentom i funkcjom leczniczym szpitala, ale także personelowi, który nie otrzymałby wynagrodzeń.
W piątek szefowa resortu zdrowia Ewa Kopacz obiecała doraźną pomoc finansową w razie, gdyby szpitalowi zabrakło pieniędzy np. na najbardziej potrzebne leki. Minister obiecała też pomoc w pozyskaniu gwarancji kredytowych dla placówki, gdyby sytuacja finansowa szpitala uległa nagłemu pogorszeniu.
Możesz pomóc
Na dziecięcym oddziale hematologii gdańskiej kliniki przebywa obecnie kilkadziesięcioro małych pacjentów chorych na raka.
Jeśli chcesz im pomóc, możesz wpłacić pieniądze na konto Towarzystwa Przyjaciół Dzieci przy Klinice Pediatrii, Hematologii, Onkologii i Endokrynologii Akademii Medycznej w Gdańsku. konto: 76 1160 2202 0000 0000 3141 1528 z dopiskiem KRYZYS
Źródło: tvn24.pl, CNN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24