- Prezydent Komorowski przegrał, ponieważ znaczna część jego wyborców dała się przekonać i uwieść albo została w domu - powiedział szef PSL Janusz Piechociński.
Badanie exit poll wskazuje na wygraną w pierwszej turze kandydata PiS Andrzeja Dudy. Drugi jest ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski. Bardzo słabo wypadł wystawiony przez PSL Adam Jarubas.
Zdaniem Janusza Piechocińskiego, szefa PSL, urzędujący prezydent przegrał, ponieważ znaczna część jego wyborców dała się przekonać i uwieść, zmieniła preferencje albo została w domu.
- To jest takie zjawisko, że gdy zaczyna się poprawiać, to nasze oczekiwania na lepszą zmianę przekraczają nasze możliwości - powiedział. Zwrócił uwagę, że łącznie kandydaci radykalni zdobyli 25 proc. - To jest pewien sygnał nie tylko dla polityków i partii, ale dla wyborców - dodał. Jego zdaniem, wynik drugiej tury wyborów rozstrzygną ci, którzy będą chcieli pójść na wybory. Zwrócił uwagę, że w pierwszej turze mieliśmy niższą frekwencję, jest też duża różnica miedzy miastem i wsią. - Poza tym na wybory poszli ci, którzy na nie ne chodzili - dodał.
"Jarubas pracował na wynik PSL na jesieni"
Skomentował również wynik kandydata PSL Adama Jarubasa, który według badania exit poll zdobył 1,6 proc. głosów. Jak powiedział Piechociński, kandydat pracował na wynik PSL na jesieni. - My w tej kampanii nie popełniliśmy takich błędów. Skoncentrowaliśmy się przede wszystkim na pracy terenowej - zaznaczył. Dodał, że Jarubas po najbliższych wyborach będzie w ścisłym kierownictwie partii. Szef PSL zapowiedział, że w jesiennych wyborach parlamentarnych PSL zdobędzie wynik nie mniejszy niż 12 proc.
Autor: js/ / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24