Przegrane wybory przez Platformę Obywatelską to nie tylko zmiany w rządzie. W PO rozpoczęły się rozgrywki o władzę w partii. Już w czwartek ich pierwsza odsłona, czyli wybory szefa klubu parlamentarnego. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Premier Ewa Kopacz powiedziała, że odchodzi ze stanowiska w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. - Zrobiłam maksa - oceniła Kopacz swoją pracę w roli szefa rządu.
Jednak przegrane wybory, a dodatkowo miażdżąca wygrana Prawa i Sprawiedliwości, która pozwoli tej partii na samodzielne rządzenie, to dla wielu osób w PO osobista porażka Kopacz.
Grabarczyk: nie ma krwiożerczej atmosfery
- Nie ma takiej krwiożerczej atmosfery. Jest refleksja nad tym, dlaczego nie przekonaliśmy większości - przekonuje Cezary Grabarczyk, opisując sytuację w partii po wyborach. W PO szykują się też jednak wybory przewodniczącego, a część członków Platformy myśli o zmianie. - 40 tys. koleżanek i kolegów z PO i każdy z nich ma jeden głos. Mój głos jako ustępującego ministra sprawiedliwości ma dokładnie taką samą wagę, jak każdy inny głos - powiedział pytany o wybory w partii Borys Budka, który planuje w nich wystartować. Andrzej Halicki ocenia, że wybory szefa PO odbędą się na przełomie roku.
- To jest demokratyczna partia, w której obowiązują zasady wolnego słowa. Tam nikt nikomu niczego nie nakazuje, nie robi wody z mózgu, każdy ma prawo wyjść i powiedzieć, co myśli - skomentowała obecną sytuację w PO Kopacz. - Wolałabym tylko jedno, żeby dyskutowali o tym wewnątrz partii - dodała.
Wybory szefa klubu parlamentarnego
Wstępem do wyborów przewodniczącego partii będzie wybór szefa klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. W tych wyborach swoich zwolenników, ale też i niemałe grono przeciwników, ma Ewa Kopacz. - Popieram Sławomira Neumanna jako osobę, która pokazuje otwarcie i daje nową szansę na aktywność - powiedział Grzegorz Schetyna, wskazując Neumanna jako najlepszego kandydata na przewodniczącego klubu parlamentarnego. - Ona (Ewa Kopacz - red.) ma więcej doświadczenia w zorganizowaniu pracy klubu. Też chciałam powiedzieć, że praca klubu to nie jest tylko praca przewodniczącego, ale całego zespołu, to pracuje kilkanaście osób - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska. Posiedzenie klubu parlamentarnego PO, na którym wybrany zostanie przewodniczący, odbędzie się w najbliższy czwartek.
Autor: PM/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24