Komisja Wenecka wysyła do Polski swoich przedstawicieliTVN24 BiŚ
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", prawdopodobnie 8 i 9 lutego do Polski przylecą przedstawiciele Komisji Weneckiej z jej szefem Giannim Buquicchio na czele. Wyznaczeni przez Komisję sprawozdawcy mają przygotować opinię na temat zmian w TK. Do Polski chce też przyjechać komisarz praw człowieka Rady Europy Nils Muižnieks.
Komisja Wenecka wyznaczyła sprawozdawców, którzy przygotują opinię na temat zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Przedstawiciele Komisji Weneckiej przylecą do Polski prawdopodobnie 8 i 9 lutego.
Według "Gazety Wyborczej" czterech przedstawicieli może zostać w Polsce nawet do 14 lutego. Chcą się spotkać z sędziami Trybunału Konstytucyjnego, ministrem sprawiedliwości, Krajową Radą Sądownictwa, prezesem Sądu Najwyższego i marszałkami Sejmu i Senatu. Do Polski chce też przyjechać komisarz praw człowieka Rady Europy.
Szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział, że Polska jest gotowa do wizyty. - Przekażemy wszystkie dokumenty, pokażemy, że historia zmian w Trybunale Konstytucyjnym zaczęła się w czerwcu, kiedy PO uchwaliła nową ustawę o TK. Przypomnimy też, ile wyroków Trybunału Konstytucyjnego nie wykonali nasi poprzednicy - powiedział.
Waszczykowski: opinia nie jest wiążąca
Na pytanie, co zrobi rząd, gdy opinia Komisji Weneckiej o zmianach w TK będzie niekorzystna, Waszczykowski powiedział: - Raport przygotowują wspólnie nasi eksperci i przedstawiciele Komisji. A opinia nie jest wiążąca dla państwa ocenianego - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Premier Beata Szydło nie ustosunkowała się do tej pory do pytania, jak zachowa się rząd w przypadku krytyki ze strony Komisji. Jeśli opinia Komisji Weneckiej będzie negatywna, a Polska nie zechce jej respektować, Bruksela może być zmuszona formalnie potwierdzić łamanie praworządności przez rząd PiS - pisze "Gazeta Wyborcza".
Szkic opinii będzie gotowy prawdopodobnie pod koniec lutego - wtedy pozna go rząd PiS. Komisja Wenecka zajmie się sprawą Polski na posiedzeniu 11-12 marca.
Polska prosi o opinię
Polski rząd, zgodnie z sugestią KE, zwrócił się o opinię w sprawie reformy Trybunału Konstytucyjnego do Komisji Weneckiej, czyli Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo, która jest organem doradczym Rady Europy. Składa się ona z ekspertów w zakresie zagadnień konstytucyjnych. Opiniuje projekty oraz ustawy przyjmowane w państwach Rady Europy, w szczególności w krajach, które przechodzą transformację ustrojową.