Dostawy szczepionek Pfizer/BioNTech w najbliższych tygodniach będą znacznie zmniejszone. Nie mamy jednak precyzyjnych informacji - powiedział Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw szczepienia przeciwko COVID-19. Uspokajał, że każdy, kto przyjął pierwszą dawkę szczepionki, otrzyma też drugą, niezależnie od zmian w dostawach.
Koncern Pfizer poinformował w piątek, że tymczasowo ograniczy dostawy szczepionek przeciw COVID-19 dla całej Europy w związku ze zmianami dokonywanymi w jednej z fabryk. W dłuższej perspektywie - twierdzi producent - dzięki zwiększeniu możliwości swojej fabryki w Belgii, koncern będzie mógł produkować więcej szczepionek.
Dworczyk: nie mamy precyzyjnej informacji w sprawie dostaw od Pfizera
Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepienia przeciwko COVID-19, powiedział na konferencji prasowej po komunikacie producenta szczepionki, że "nie ma na razie precyzyjnej informacji", o ile zostaną ograniczone dostawy szczepionek do Polski. - Nie mamy informacji poza tą, że w najbliższych tygodniach dostawy będą w sposób znaczący zmniejszone - zaznaczył.
Przypominał, że polski rząd każdą dostawę dzieli na pół. Pierwsza połowa trafia do punktów szczepień, a druga jest przeznaczona na drugą dawkę.
- Każdy pacjent, który otrzymał w Polsce pierwszą dawkę szczepionki, ma gwarancję otrzymania drugiej dawki. Niezależnie od tego, jak zmienią się dostawy firmy Pfizer - zapewnił Dworczyk.
Dworczyk: kiedy dostaniemy oficjalne pismo, będziemy podejmować decyzje
Zaznaczył, że rząd czeka na oficjalną informację od producenta i wtedy "będzie podejmować decyzję co do dalszych działań". Powiedział, że być może ograniczenie dostaw wpłynie na tempo szczepień masowych. - Ale o tym będziemy mogli powiedzieć dopiero po tym, jak Pfizer oficjalnie przedstawi nam, o ile zostaną zmniejszone dostawy - powtórzył szef kancelarii i pełnomocnik do spraw szczepień.
Podkreślił, że koncern tłumaczy tę sytuację "faktem przeskalowania produkcji". - Podobno firma ma zwiększyć moce produkcyjne, a w tym celu potrzebna jest pewna przerwa technologiczna i z tego wynika zmniejszenie dostaw, ale w związku z zapowiedziami firmy można się spodziewać, że w dalszych tygodniach te dostawy będą znacząco większe - powiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24