Po sylwestrowych imprezach został już co najwyżej ból głowy. W Polsce, jak kraj długi i szeroki, wszyscy padli sobie w ramiona życząc tradycyjnie "Do Siego Roku!".
Już od godziny 20 na Placu Defilad w Warszawie trwała impreza sylwestrowa. Równo o północy nad miastem rozbłysnęły sztuczne ognie wystrzelone spod Pałacu Kultury i Nauki.Jak po północy poinformowali policjanci, przed Pałacem bawiło się około 20 tysięcy osób. Według policji zabawa sylwestrowa przebiegała spokojnie.
Równo o 24 niebo nad Warszawą rozświetliły tysiące fajerwerków. Nad Pałacem Kultury i Nauki było ich osiem i pół tysiąca. Pokaz trwał ponad 10 minut, a dominował w nim kolor złocisty.
W programie przygotowano wiele niespodzianek i konkursów - w trakcie imprezy można było wygrać samochód. Największą gwiazdą wieczoru była szwedzka wokalistka September, znana z takich przebojów jak "Looking for love" i "Cry for you". Na dużej scenie pojawili się też m.in. Lady Pank, T.Love, Kasia Kowalska, Tatiana Okupnik, Bracia, Feel, The Jet Set.
Kto zgłodniał, również nie miał powodów do narzekania. Organizatorzy przygotowali dla świętujących nadejście Nowego Roku 12 tysięcy porcji żurku.
Na małej scenie, która działała od godziny 20, można było usłyszeć energetyczne rytmy miksowane przez słynnego DJ Adamusa oraz nowe wersje znanych przebojów legendarnych Beatlesów.
Specjalnie na imprezę Zygmunt Kukla ze swoim zespołem Kukla Band przygotowali nowe aranżacje najbardziej znanych utworów o stolicy. Śpiewali je: Kasia Kowalska, Irena Santor, Majka Jeżowska, Krzysiek Zalewski i Maciek Silski oraz Sasha z The Jet Set.
Jasne Błonia toną w świetle
Tysiące szczecinian zebrało się na Jasnych Błoniach, by w rytmie muzyki i przy akompaniamencie wybuchów sztucznych ogni przywitać nowy rok. Do zabawy zachęcał ich zespół Touch And Go. Od 1:30 zaplanowano dyskotekę pod gołym niebem - muzyka ma grać do białego rana.
Część mieszkańców miasta postanowiło spędzić Sylwestrową noc mniej tradycyjnie - obcując z kulturą przez duże "K". Dla nich specjalne przedstawienia, spektakle i koncerty przygotowały m.in. Teatr Współczesny, Teatr Polski i Filharmonia Szczecińska.
Sylwester w ciepłej wodzie...
Około 350 osób z Polski i Ukrainy postanowiło uczcić sylwestrową noc w największym w Polsce aquaparku. Tam nadejście Nowego roku świętowano dwukrotnie: najpierw o 23 czynili to goście z Ukrainy - wtedy właśnie mijała północ w ich ojczyźnie. Polacy dołączyli się do fety godzinę później.
Dla tych wszystkich, którzy postanowili uczcić nadejście nowego roku w wodzie przygotowano liczne atrakcje, między innymi pokaz ogni sztucznych strzelający ze ściany wspinaczkowej. Jak donosi reporter TVN24 - woda była ciepła, atmosfera gorąca, a dobry humor - niewątpliwy.
Duża impreza sylwestrowa odbywała się na krakowskim Rynku Głównym. Według organizatorów zgromadziło się tam około 190 tysięcy osób. W trwającym ponad pięć godzin plenerowym koncercie "Sylwestrowa Moc Przebojów" wystąpili m.in. Shakin` Stevens, Boney M, Lou Bega, Edyta Górniak, Budka Suflera, Urszula, Justyna Steczkowska, Golec Orkiestra oraz Beata Kozidrak z zespołem Bajm.
...i w zimnej też Jak co roku zimną kąpielą pożegnali stary rok i przywitali nowy członkowie olsztyńskiego klubu morsów. Miłośnicy lodowatej wody weszli do niej o 23.00, by samą północ spędzić z rodzinami.
W ten sposób olsztyńskie morsy spędzają Sylwestra już po raz 11. Tradycyjnie zanurzyli się w największym olsztyńskim akwenie - Jeziorze Krzywym. - Musieliśmy przygotować wcześniej przerębel. Jeziora na Warmii i Mazurach od kilku dni pokryte są cienką taflą lodu - relacjonował jeden z organizatorów imprezy. Zanurzone w wodzie morsy wzniosły toast bezalkoholowym szampanem i życzyły "Do siego Roku!"
Z miejskim krzykaczem i Brathankami
Dla kilku tysięcy mieszkańców Lublina na Placu Litewskim zagrał zespół Brathanki. Plac oświetlono w sylwestrową noc kolorowymi reflektorami, a scena stanęła przed gmachem Poczty Głównej. Na zabawę przybyli głównie młodzi, ale także całe rodziny z dziećmi.
Ludzie głośno odliczali ostatnie sekundy mijającego roku. Gdy wybiła północ zapłonęły umieszczone na masztach cyfry „2008”. W niebo wystrzeliły różnobarwne race. Wszyscy wznosili toasty i składali sobie życzenia.
Ze schodów Ratusza nadejście Nowego Roku obwieścił miejski krzykacz Władysław Grzyb. Ubrany w paradny, kolorowy strój średniowiecznego herolda budził żywe zainteresowanie bawiących się ludzi. Składał mieszkańcom życzenia i fotografował się z nimi.
bas, jak, prm
Źródło: tvn24.pl, PAP, Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: TVN24