Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził w piątek umowę na dostawę bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius. Umowa przewiduje dostawy dronów mogących przenosić uzbrojenie przeciwpancerne wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym. - To nowoczesny sprzęt, który wzmocni bezpieczeństwo Polski - powiedział szef MON.
Mariusz Błaszczak o zatwierdzeniu umowy na dostawę czterech bateryjnych modułów bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych poinformował podczas konferencji w resorcie. - Pierwsze drony trafią już w tym roku do pułków artylerii rozmieszczonych we wschodniej Polsce. Wykorzystujemy doświadczenia i obserwacje z tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą - mówił szef MON.
Błaszczak dodał, że systemy poszukiwawczo-uderzeniowe Gladius "są gotowe do tego, by stawić czoło w sytuacji zagrożenia". - To jest także rezultat procesów, które nazywamy w Sojuszu Północnoatlantyckim interoperacyjnością - a więc budowania takich struktur, takich praktyk, które powodują, że w sposób łatwy, bezkolizyjny, nasze siły zbrojne mogą współpracować z siłami sojuszniczymi - powiedział.
- Interoperacyjność jest niezwykle ważna, ale podstawową rzeczą jest odporność, podstawową rzeczą jest wola walki. Wszystko to zdarzyło się na Ukrainie. Ukraina bardzo dzielnie opiera się inwazji rosyjskiej i dzięki temu otrzymuje wsparcie wolnego świata, wsparcie Zachodu - przekonywał Błaszczak.
Dodał, że polskie siły zbrojne muszą być przygotowane do stawienia czoła agresorowi. - Zakładamy, że do takiej agresji nie dojdzie, dlatego, że polskie siły zbrojne będą liczne i wyposażone w nowoczesny sprzęt, co odstraszy agresora - mówił szef MON.
Prezes zarządu grupy WB Electronics Piotr Wojciechowski podkreślił na konferencji prasowej, że projekt Gladius to złożony technologicznie system, wykonany w całości w polskich zakładach. - Oparty o systemy już działające, wdrożone, funkcjonujące i znane wielu ekspertom - dodał.
Podkreślił, że "w produkcji tego systemu będzie brało udział wiele zakładów z grupy WB, ze spółek grupy PGZ oraz innych podmiotów, których kwalifikacje oraz zdolności będą adekwatne do nakładanych zadań".
Umowa na dostawę czterech bateryjnych modułów bezzałogowych systemów
Umowa między Agencją Uzbrojenia i spółką WB Electronics przewiduje dostarczenie czterech bateryjnych modułów bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius. Na bateryjny moduł złożą się wyrzutnie, wozy dowodzenia, wozy amunicyjne i obsługi technicznej oraz zapas uderzeniowych bezzałogowych statków powietrznych Gladius.
System zawiera bezzałogowe statki powietrzne FT5, które służą do rozpoznania - obraz może pochodzić z głowic optoelektronicznych pracujących w paśmie widzialnym i w podczerwieni - oraz dronów samobójców Gladius przenoszących ładunek przeciwpancerny. System będzie zintegrowany z używanym przez polską artylerię systemem kierowania ogniem Topaz. Bezzałogowce będą mogły przekazywać artylerii dane o celach i korygować ogień.
Plan modernizacji wojska
To kolejna umowa podpisana przez MON z należącą do Grupy WB firmą WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego. W zeszłym tygodniu MON podpisało umowę na kolejne zestawy amunicji krążącej Warmate. Wartość umowy wyniosła 50 milionów złotych brutto. Warmate to platforma mogąca służyć do rozpoznania i jako dron-samobójca. Amunicja krążąca Warmate i drony rozpoznawcze FlyEye produkowane przez grupę WB znajdują się od lat na wyposażeniu sił zbrojnych Ukrainy.
Zakup bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych to jeden z programów planu modernizacji technicznej wojska, ujęty także w ogłoszonym w 2019 roku planie na lata 2021-35. Zapisany w nim program Gladius zakłada zakup dronów zdolnych zwalczać silniej opancerzone cele niż dostarczane dotychczas drony Warmate.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GRUPA WB