Ważące blisko sto ton i mające długość ok. 30 metrów stalowe bale spadły na tory w pobliżu miejscowości Szczukowice (woj. świętokrzyskie). Były to elementy wiaduktu, który jest w trakcie budowy i przebiega nad trasą kolejową. Jak poinformował rzecznik prasowy Straży Ochrony Kolei, nikomu nic się nie stało.
Do wypadku doszło w sobotę nad ranem. Cztery stalowe konstrukcje, każda po 25 ton, spadając na tor na trasie Sitkówka Nowiny - Szczukowice, uszkodziły około 150 metrów sieci trakcyjnej. Jak dotąd nie wiadomo jak i dlaczego część wiaduktu runęła.
Funkcjonariusze SOK ustalili, że w nocy na wiadukcie trwały prace budowlane. Pracownicy firmy zostali przebadani alkomatem. Byli trzeźwi.
Na miejscu pracownicy kolei, kielecki inspektor nadzoru budowlanego, policja i prokuratura badają przyczyny katastrofy.
Autor: ktom/tr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: SOK