"Gdzie są dreny pod murawą? Znowu POkradli?", "Staw Narodowy wpuścić kaczki!", "Stadion Narodowy - Największe Wiadro Świata" - to tylko niektóre z ironicznych wypowiedzi polityków umieszczonych na Twitterze we wtorek wieczorem. Posłowie wszystkich partii chętnie komentowali meczowy niewypał na Stadionie Narodowyn, najczęściej atakując politycznych przeciwników.
Odwołanie meczu eliminacyjnego do mistrzostw świata, w którym Polacy mieli zmierzyć się z Anglią wywołało oburzenie u wszystkich - nie tylko zwykłych obywateli, ale także polityków. Wszyscy ujście swoim emocjom dawali w internecie.
"Ale obciach", "Tego kibice nie zapomną"
Andrzej Duda z PiS drwił: "Breaking: osuszajacy murawe na Stadionie Narodowym odnalezli wrak zatopionej niemieckiego lodzi podwodnej", po czym ironizował dalej, pytając "Gdzie są dreny pod murawą? Znowu POkradli?".
Wtórował mu Andrzej Dera z SP. "Ale obciach! Myślenie i przewidywanie w totalnym deficycie... PZPN (0 zdziwienia), UEFA ( j.w) i Rząd ( j.w)... tego kibice nie zapomną!" - ocenił.
Michał Kabaciński z Ruchu Palikota pytał: "Ile spółka NCS zapłaciłaby podatku za dzisiejszy deszcz? Pewnie ten który spada na murawę będzie można wliczać w koszty…"
"Tusk: Ten rząd jest jak Stadion Narodowy
Dariusz Joński, rzecznik SLD, jak wielu tego wieczoru, zastanawiał się natomiast nad funkcjonowaniem dachu. "Jak nie trzeba zamykają dach jak trzeba to otwierają. Za co biorą pieniądze w spółce NCS i jakie poniosą konsekwencje" - pytał na forum minister sportu Joannę Muchę.
Barbara Bubula z PiS cytowała wypowiedzi innych internautów. "Stadion Narodowy - Największe Wiadro Świata. Z przykrywką. Otwieramy, czekamy aż napada - i zamykamy!, "Premier jutro zapowie utworzenie spółki Dachy Polskie, która będzie inwestować w dachy. Ale tylko te rentowne" - pisała.
Niektórzy posłowie (m.in. Adam Rogacki i Andrzej Duda z PiS czy Dariusz Joński z SLD) umieszczali na Twitterze link do artykułu na naszej stronie internetowej, zatytułowany: "Tusk: Ten rząd jest jak Stadion Narodowy".
"Niebo płacze - Lato odchodź!"
Posłanka PO Ligia Krajewska nie atakowała rządzącej koalicji, a (jeszcze) szefa PZPN Grzegorza Latę. "Niebo płacze - Lato odchodź !", "Lato zamknął dach i wyszedł ostatni" - drwiła. Ćwierkała także w stronę PiS: "Parapremier jeszcze nie zwołał konferencji?", "Staw Narodowy - wpuścić kaczki!".
Agnieszka Pomaska z PO na sprawę próbowała patrzeć optymistycznie: "No to teraz nie ma wyjścia. Trzeba to jutro wygrać" - oceniła.
Autor: nsz//kdj/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter.com